![Obrazek](http://images76.fotosik.pl/411/a45684ccdb5ffd2emed.jpg)
Witam serdecznie
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
.
Trochę mnie nie było...Niby...
Zaglądałam... Jednak przełom zimy i wiosny nie jest łatwy.
Pozimowy bałagan w ogrodzie denerwuje, a aura nie pozwala się z tym uporać.
Człowiek po raz kolejny obiecuje sobie, że to już ostatni raz...Że jesienią zostawi rabatki wysprzątane na 6.
I zapewne za rok ta sama śpiewka od nowa...
![o-ścianę ;:223](./images/smiles/wallbash.gif)
.
Tak to już jest, jak się ma słabą silną wolę i absorbującą pracę (na która można wszystko zepchnąć
![hypokryta ;:170](./images/smiles/hypocrite.gif)
).
W ogrodzie wciąż jeszcze ponuro i szaro.
Tylko oczar z rudą czerwienią krepowych płatków czy przebiśniegi błyszczące bielą nastrajają optymistycznie i sprawiają, że jednak ta szklanka do połowy pełna ;:21
Madziu, już niejednokrotnie dowiedziono, że ogrodnicy mają tę niezwykłą umiejętność- znajdują powierzchnię na rośliny tam, gdzie jej nie ma...
Jagodo, wiedziałam, że reprymenda mnie nie minie...
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
.
Z pokorą przyjmuję, jednak poprawy nie obiecuję (rymy częstochowskie
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
).
Lubię ten mój busz rozczochrany
![serduszko ;:167](./images/smiles/heart.gif)
.
A inspekcja niezbędna. Komisja ma zaległości
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
.
Buziaki
Ps. Melduję, że na Kaszubach po łąkach dostojnie kroczą już pary żurawi
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
.
Justynko, jak się okazuje, życie na małej powierzchni czyni mistrza
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
...upychania.
Poważnie. Nie mam pojęcia. A zakupów nie umiałam sobie odmówić...Były w ramach urodzinowych prezentów. Sfinansowane przez rodzinkę.
Aniu, bije po oczach-dobrze powiedziane
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
. Kolorów mu nie brak, ale wiejski ma do tego prawo.
To koloroterapia, która ładuje moje akumulatorki. I daje siły na długą szarą jesień i zimę.
Cieszę się, że uspokoiłam Cię i rozwiałam wątpliwości.
Kto ma zabroni w tak piękny i nieszkodliwy sposób poszaleć?
Misiu, te moje królewny początkowo z przypadku, a teraz z miłości...
Mam nadzieję, że to bliska znajomość na długie lata.
Wiele z nich bardzo bliskich serduchu
Izo, oczar mnie oczarował jeszcze w czasach, kiedy marzenia o własnym ogrodzie podsycałam kolorowymi czasopismami.
Potem stanął na mojej drodze podobnie jak ciemierniki. I wiedziała, że muszą być w Rozczochranym.
Teraz dla towarzystwa dosadzam im cebulowe. Może kiedyś będzie tam kolorowa wiosenna rabatka...
Wiele róż nie potrzebuje dużo miejsca. Teraz właśnie w takie "poszłam".
Bardzo podoba mi się podoba twój sposób prezentacji róż, które posiadasz.
Rzeczowy i konkretny z wieloma przydatnymi wskazówkami i spostrzeżeniami.
Jeśli nie uda Ci się skończyć go teraz, to zawsze jest perspektywa kolejnej długiej jesieni i zimy, wówczas możesz kontynuować.
Nie ma pośpiechu...
A każda nowa królewna raduje
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
.
Bogusiu, lista długa. Nie z pamięci, bo zwodna. Mam taki folder-ściągę.
Nieważne, jakie róże kupujesz, ważne, że dostarczają ci wiele radości (róże i zakupy
![super ;:333](./images/smiles/thumbsup.gif)
)
Kochani, zamykam
szósteczkę.
A jej finałowy wpis poświęcam Iwonce.
Iwonko, niebiańskie ogrody są teraz do Twojej dyspozycji.
Kiedyś wszyscy się tam spotkamy
![;:4](./images/smiles/grouphug.gif)
.
Ogrodnicza Brać.
![Obrazek](http://images75.fotosik.pl/410/409f1cbda23e1ce2med.jpg)