Ogród różany nad stawem II
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu - ciekawa jestem, o jakich zmianach w ogrodzie mówisz. Chcesz wprowadzić zmiany architektoniczne, ale jakie? To, że z różami moc roboty, to prawda. Ale jak wytłumaczyć M., żeby jużnie chciał niczego dokupować?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Gosiu jakiś luzik u Ciebie się znajdzie,bo ja to jak wiesz jestem raczej czasowa.
Ewa zmniejszam lub likwiduję te rabatki które się w ciągu ostatnich lat nie sprawdziły.Pod klonem było za dużo cienia więc obniżyłam rabatkę i postawiłam tam ławeczkę.Pisałam o tym wcześniej.Miejsce gdzie rosły róże renesansowe okazało się zbyt zimne i niczym nie osłonięte.Róże co roku podmarzały i chorowały.Tam też będzie miejsce do siedzenia na ładnym placyku,to miejsce w środku ogrodu i widać stąd cały ogród.Powinno być dobrze.W pokoju różanym przewróciło się duże drzewo,trochę zmasakrowało mi Newadę i M Hiling ale zostały przycięte i mają szansę przez sezon dojść do siebie.Pozostałe historyczne tam rosnące bardzo się rozrosły i zrobił się busz.Poszły w dobre ręce i mam plan na nową aranżację.W roli głównej będą cebulowe i potem byliny
lub rośliny jednoroczne.Mam cienistą rabatkę nad stawem,też zarośniętą bluszczem i barwinkiem.W sezonie planuję to wszystko przekopać i posadzić rośliny do cienia ,już zamówione ...pierwiosnki japońskie,zawilce ,brunery,języczki.Zobaczę ile będzie miejsca,na pierwszy plan trochę cebulowych.Sporo zrobiłam jesienią ,więc teraz muszę zobaczyć co z tego wyszło i będę ewentualnie uzupełniać lub poprawiać.Przesadziłam też trochę róż i zobaczę czy dobrze to zrobiłam.To na razie tyle,a co jeszcze to zobaczymy w sezonie.
Ewa zmniejszam lub likwiduję te rabatki które się w ciągu ostatnich lat nie sprawdziły.Pod klonem było za dużo cienia więc obniżyłam rabatkę i postawiłam tam ławeczkę.Pisałam o tym wcześniej.Miejsce gdzie rosły róże renesansowe okazało się zbyt zimne i niczym nie osłonięte.Róże co roku podmarzały i chorowały.Tam też będzie miejsce do siedzenia na ładnym placyku,to miejsce w środku ogrodu i widać stąd cały ogród.Powinno być dobrze.W pokoju różanym przewróciło się duże drzewo,trochę zmasakrowało mi Newadę i M Hiling ale zostały przycięte i mają szansę przez sezon dojść do siebie.Pozostałe historyczne tam rosnące bardzo się rozrosły i zrobił się busz.Poszły w dobre ręce i mam plan na nową aranżację.W roli głównej będą cebulowe i potem byliny
lub rośliny jednoroczne.Mam cienistą rabatkę nad stawem,też zarośniętą bluszczem i barwinkiem.W sezonie planuję to wszystko przekopać i posadzić rośliny do cienia ,już zamówione ...pierwiosnki japońskie,zawilce ,brunery,języczki.Zobaczę ile będzie miejsca,na pierwszy plan trochę cebulowych.Sporo zrobiłam jesienią ,więc teraz muszę zobaczyć co z tego wyszło i będę ewentualnie uzupełniać lub poprawiać.Przesadziłam też trochę róż i zobaczę czy dobrze to zrobiłam.To na razie tyle,a co jeszcze to zobaczymy w sezonie.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25203
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród różany nad stawem II
No własnie z tym luzikiem jak wiesz jest marnie
Ten rok do końca czerwca jest po prostu przerąbany
Może potem się poprawi?
Ten rok do końca czerwca jest po prostu przerąbany
Może potem się poprawi?
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogród różany nad stawem II

Alu, dawno nie pisałam







Pozdrawiam Eugenia
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Geniu nie będę szaleć z tymi jednorocznymi.Zawsze obsadzam tylko donice ,to jest dosłownie kilkanaście szt.Poszłam teraz raczej w byliny i tylko takie które mi pasują.Posiałam już łubiny i pierwiosnki.Sporo pierwiosnków mam zamówionych bo oferta nasionek raczej uboga.Cebulowe będą do rozsadzenia.Nie zamawiałam w tym roku nawet lilii.A jeśli coś zabraknie to się dokupi w sezonie. 

- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogród różany nad stawem II
No to wiosna będzie kolorowa, a japońskie czy kandelabrowe i czerwiec załapią, tylko na własne trzeba będzie trochę poczekać, ale przecież ogrodnik cierpliwy jest, co nie
Ale myślałam, że masz raczej suchą ziemię, a tu rośliny na wilgotniejsze miejsca 


Pozdrawiam Eugenia
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ogólnie mam piasek,ale na każdej rabatce jest nawiezione dobrej ziemi.No i od podlewania nie stronię.Pierwiosnki pójdą na półcienistą rabatę nad staw.Niech Cię nie zmyli to określenie / nad staw / bo lustro wody w stawie jest jakieś 1,5m poniżej.Ale jak potrzeba to się podleje.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Cześć ALu, zniknęłam na dłuższy czas, ale już jestem, chyba słonko mnie wybudziło. Zima co rok dłuższa a tu jeszcze ogrodnicy przed nami, nie chce się wyściubić nosa z domu a tak bardzo potrzebuję naładować akumulatory, bo chyba będzie nadrabiać w krótkim czasie stracony czas.
Ciekawa jestem Twoich zmian, pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na roślinki ode mnie, polecam się o każdej porze roku
Ciekawa jestem Twoich zmian, pamiętaj, że zawsze możesz liczyć na roślinki ode mnie, polecam się o każdej porze roku

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Daysy wielkie dzięki za serducho
wiem że mogę na Ciebie liczyć i Ty na mnie też.Pierwsze pierwiosnki zakwitły mi po dwóch latach od posadzenia siewek.Jesienią nie ścinałam przekwitłych pędów i mam nadzieję że się wysiały.Nie wiem co to odmiana ,ale mnie zachwyciły i postanowiłam posadzić ich więcej.
Pierwiosnki




Pierwiosnki



- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Ogród różany nad stawem II

Wyglądają na pierwiosnki japońskie, kwitną co raz wyżej na łodydze, takimi kandelabrami ? Bardzo dekoracyjne i trwałe, też mam białe - "Alba" w nazwie miały i karminowe Miller's Crimson, ładnie się rozsiewają

Pozdrawiam Eugenia
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Dzięki Geniu,czyli jest szansa na to że w tym roku będą siewki.Nasionka pewnie nawet przeszły stratyfikację.Te z torebek trzymałam przez tydzień wysiane w chłodnym pomieszczeniu ,teraz są już w ciepłym.Czekam czy powschodzą.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród różany nad stawem II
Kandelabrowe fajnie się wysiewają, jednak powstałe w ten sposób nowe siewki nie mają tego samego koloru co oryginały .Wiem to bo też mam te kandelabrowe i niektóre dorastają do 1m wysokości.Niestety u mnie chyba nigdy takiej wysokości nie osiągną .Mają najwyżej 4 pietra .Czytam Alu ze jesienią wprowadziłaś sporo zmian, jestem ciekawa czy nowa aranżacja będzie Cię satysfakcjonować
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Jadziu to też może być ciekawie,te inne kolory.Wszystko przesadzałam jesienią i sama jestem ogromnie ciekawa co zrobiłam.Jeszcze mam sporo planów,przesadzanie ciemierników w jedno miejsce/pewnie dopiero po kwitnieniu/przyjdzie sporo nowych bylin.Pokój różany,nie wiem czy będzie mógł się nadal tak nazywać
będzie całkowicie przerobiony.Dużo jeszcze pracy ale czekam na to wszystko z niecierpliwością. Dzisiaj jeszcze był lekki przymrozek,ale teraz temp. szybko idzie w górę.Więc jeszcze trochę poczekam i biorę się za trawnik.
Muszę wyciąć kilka iglaków i kilka przesadzić.Na grzebanie w ziemi pewnie muszę poczekać 2-3 dni bo ziemia bardzo mokra i zimna.Niech tam cebulowe sobie wychodzą, nie będę im przeszkadzać.Raczej uporządkuję pnące róże i przytnę powojniki,liliowce i irysy. Canary Bird zaczyna rozwijać listeczki,zobaczymy kiedy w tym roku zakwitnie.W 2015 i 2016 był to 6 maja.

Muszę wyciąć kilka iglaków i kilka przesadzić.Na grzebanie w ziemi pewnie muszę poczekać 2-3 dni bo ziemia bardzo mokra i zimna.Niech tam cebulowe sobie wychodzą, nie będę im przeszkadzać.Raczej uporządkuję pnące róże i przytnę powojniki,liliowce i irysy. Canary Bird zaczyna rozwijać listeczki,zobaczymy kiedy w tym roku zakwitnie.W 2015 i 2016 był to 6 maja.

-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu, witaj po Świętach.
Nareszcie doczekałyśmy się ogrodowej pogody.
Prognozy tak optymistyczne, że aż trudno uwierzyć. U mnie też dzisiejszej nocy był jeszcze przymrozek, ale teraz już super, +8 na termometrze. Ruszam w do ogrodu. Kilka dni ogólnego sprzątania, czyszczenia bylin na tempo, bo za chwilę ruszą, i biorę się za róże. Na pierwszy rzut oka wyglądają nieźle, ale jak zawsze wszystko wyjdzie w praniu tzn. przy cięciu. Ciekawe czy w tym roku zobaczę kwiaty Madame Grégoire Staechelin, jeszcze nie oglądałam jej po zimie.
U mnie Canary Bird co roku kolor w pąkach i pierwsze kwiaty rozwijała na sam koniec kwietnia, a z 2014 mam jej zdjęcia z 1 maja w pełni kwitnienia. Niestety już jej nie mam, bo musiała ustąpić miejsca przyłączu kanalizacyjnemu.
Miłego dnia.

Nareszcie doczekałyśmy się ogrodowej pogody.

U mnie Canary Bird co roku kolor w pąkach i pierwsze kwiaty rozwijała na sam koniec kwietnia, a z 2014 mam jej zdjęcia z 1 maja w pełni kwitnienia. Niestety już jej nie mam, bo musiała ustąpić miejsca przyłączu kanalizacyjnemu.

Miłego dnia.

Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ewa to szkoda że Canary Bird musiała zostać wykopana.To najwcześniej kwitnąca róża,ja dosadziłam do niej Singale Cherry.Jeszcze nie dorównuje wielkością swojej koleżance ale pewnie mniejsza nie będzie.Jestem tylko ciekawa czy możliwe będzie wspólne kwitnienie.Wychodzi na to że Canary ciut wcześniejsza.Jeszcze poczekamy może nabierze tempa.
Moje róże mają przemarznięte pąki i niestety będą musiały jeszcze raz pączkować.Oczywiście nie wszystkie.Wielkokwiatowe i rabatowe mają ciemne pędy ,ale to jeszcze nic nie znaczy.Zresztą najwyżej będzie niskie cięcie.Madame Gregoire,ładnie wyglądała do mrozów.Teraz ma ciemne pędy ,ale nie wiem jak daleko to poszło.Następnej zimy na pewno zabezpieczę ją włókniną.To pnąca róża,więc zakwitnie w drugim roku tak było u mnie.
Moje róże mają przemarznięte pąki i niestety będą musiały jeszcze raz pączkować.Oczywiście nie wszystkie.Wielkokwiatowe i rabatowe mają ciemne pędy ,ale to jeszcze nic nie znaczy.Zresztą najwyżej będzie niskie cięcie.Madame Gregoire,ładnie wyglądała do mrozów.Teraz ma ciemne pędy ,ale nie wiem jak daleko to poszło.Następnej zimy na pewno zabezpieczę ją włókniną.To pnąca róża,więc zakwitnie w drugim roku tak było u mnie.