Pieczarki - uprawa amatorska
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 18 sty 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Glubczyce
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
Też dobra metoda. Zauważyłem że jak u kogoś występują jakieś problemy , prawie zawsze to związane z nadmiernym podlewaniem. Dzisiaj dzwoniła jedna pani, pytam jak często pani podlewała ? Odpowiada :"jak w instrukcji 2 razy dziennie, ale potem przyjechał ojciec i podlewał 4 razy dziennie". Ale pieczarki ma. Tu wyżej problemy z zieloną pleśnią. Ja miałem w swojej uprawie plamkę po pierwszym rzucie , usunąłem im teraz jestem prze trzecim rzutem i na razie spokój . Oczywiście nie zawsze tak jest , czasami ona bywa bardziej uporczywa.
Pozdrawiam . Sniko.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 18 sty 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Glubczyce
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
Dobra instrukcja . Tylko że dotyczy dużej kostki (4 kostki na 1mkw.) dwa razy większa. w dodatku temperatura u niego 22 st, część wody przy podanej temperaturze będzie wyparowywała , biorąc pod uwagę że w kostce temperatura będzie jeszcze wyższa. Czyli, jeżeli zwilżać dużą kostkę tak jak napisał Krzysiek i trzymać ją w niższej temperaturze , przykładowo +15, woda w niej też będzie akumulować się. A ty w dodatku miałaś mniejszą ilość podłoża, czyli wody wyszło razy 2. Chyba że coś źle zrozumiałem.Do tej pory zraszałam minimalnie ,ale w instrukcji , którą podał Krzysiek /strona 76 wątku / http://wklej.to/HUX4d , tak wyczytałam i tak od kilku dni robię.
Pozdrawiam . Sniko.
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
Tak , napisałam odnośnie jak do instrukcji. Ale oczywiście podlewam ,w przeliczeniu na moją uprawę.
Pozdrawiam , Elżbieta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 18 sty 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Glubczyce
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
Do elba .
Otrzymałem od ciebie wiadomość ale nie mogę odpowiedzieć ponieważ jako nowy użytkownik nie mam włączonej tej funkcji , mam w profilu mail podany
Otrzymałem od ciebie wiadomość ale nie mogę odpowiedzieć ponieważ jako nowy użytkownik nie mam włączonej tej funkcji , mam w profilu mail podany
Pozdrawiam . Sniko.
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
Myślę, że bardzo dużo zależy od podlewania.... z tego wątku naprawdę można się duuużo dowiedzieć... polecam przeczytać cały ( mimo, że dużo tego ), a Sniko podpowie jeszcze więcej .
- sledzik1102
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 1 gru 2011, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Złotów
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
WitamSniko pisze:Dobra instrukcja . Tylko że dotyczy dużej kostki (4 kostki na 1mkw.) dwa razy większa. w dodatku temperatura u niego 22 st, część wody przy podanej temperaturze będzie wyparowywała , biorąc pod uwagę że w kostce temperatura będzie jeszcze wyższa. Czyli, jeżeli zwilżać dużą kostkę tak jak napisał Krzysiek i trzymać ją w niższej temperaturze , przykładowo +15, woda w niej też będzie akumulować się. A ty w dodatku miałaś mniejszą ilość podłoża, czyli wody wyszło razy 2. Chyba że coś źle zrozumiałem.Do tej pory zraszałam minimalnie ,ale w instrukcji , którą podał Krzysiek /strona 76 wątku / http://wklej.to/HUX4d , tak wyczytałam i tak od kilku dni robię.
dla pełnej jasności, opisywana przeze mnie instrukcja dotyczy kostek o wymiarach 60x40x20cm i wadze ok 10-12kg podłoża
Cytat z instrukcji
"Uprawę należy podlewać spryskiwaczem nie więcej niż 0,25l/na 1 kostkę. Nie przelewać uprawy. Podlewać dopiero gdy widać że jest zbyt sucho. Nie dopuścić do tego by temp. podłoża zrównała się z temperaturą powietrza. Temp. podłoża powinna być minimalnie wyższa od temp. powietrza o ok. 2-3 stopnie"
ewidentnie to nie znaczy że podlewać należy codziennie, czy też co drugi czy co trzeci dzień-podlewać należy gdy widać że okrywa z torfu wymaga podlania-wszystko zalezy od warunków w pomieszczeniu gdzie uprawia sie pieczarki dlatego jak wczesniej wspominałem pomocne okazują się 2 termometry (jeden badający temp. powietrza a drugi temp. podłoża) i wilgotnosciomierz. Wczesniej tez już wspominałem że podlewanie odgrywa bardzo dużą role w powodzeniu uprawy. Chyba będzie trzeba instrukcję rozbudować i wzbogacić o szczegóły.
Sniko a Ty produkujesz podłoże czy tylko zajmujesz się jego dystrybucją??
Pozdrawiam
Krzysiek
skrócona instrukcja amatorskiej uprawy pieczarek: http://wklej.to/HUX4d" onclick="window.open(this.href);return false;
Krzysiek
skrócona instrukcja amatorskiej uprawy pieczarek: http://wklej.to/HUX4d" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 18 sty 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Glubczyce
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
dystrybucjaSniko a Ty produkujesz podłoże czy tylko zajmujesz się jego dystrybucją??
Pozdrawiam . Sniko.
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
Dlatego ważne jest przeczytanie tego wątku... kto ma/miał pieczarki, ma jakieś swoje doświadczenie - dzieli się z nim... ja mam swoje... próbuję przekazać...
- martadela200
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 2 sty 2012, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: szczecin
- martadela200
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 2 sty 2012, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: szczecin
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
Witam! Teraz moje pieczarki wyglądają tak: nie wiem ,czy już przysypać okrywą czy czekać jeszcze?Wydaje mi się,że są trochę za suche,a teraz to boję się je przelać
:);)
- sledzik1102
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 1 gru 2011, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Złotów
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
Pozdrawiam
Krzysiek
skrócona instrukcja amatorskiej uprawy pieczarek: http://wklej.to/HUX4d" onclick="window.open(this.href);return false;
Krzysiek
skrócona instrukcja amatorskiej uprawy pieczarek: http://wklej.to/HUX4d" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 18 sty 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Glubczyce
Re: Pieczarki - uprawa amatorska
masz fajnie porośnięte . Jeżeli ona ma to zielone to wiadomo, z tego nic już nie będzie.moja grzybnia przed zasypaniem torfem wygladała tak jak na zdjęciach wyżej.
Pozdrawiam . Sniko.