Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13084
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

to ja coś powiem o sadzeniu mój starszy brat :P kupił dom na wsi i wiecie dla kogo dla gołębi bo w mieście nie mial juz takiej możliwości a to jego miłość zresztą rodzinna tradycja, miał kawałek pola koło domu sąsiadka podpowiedziała mu aby posadził ziemniaki kupił worek sadzeniaków, powiedziała jakie odległości i poszła sadzić swoje. Braciszek kopał dołki - dołu na głębokość lepiej niż 50 cm i wrzucał ziemniaka, u sąsiadki ziemniaki już kwitną a tu nic wyobrażacie sobie ile to było śmiechu, od tej pory nie sieje nic tylko trawę. ;:224
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Hej Izo! Jak tam kwestia wiosny w twojej okolicy? Czy krokusy już pokazały zielone kiełki - czy też jeszcze pod śniegiem siedzą?
Ja pamiętam o obietnicy i mam wielką ochotę obejrzeć Twoje krokusy na żywo!
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Iza, podziwiam Twoją determinację. W takiej sytuacji to nie wiem, czy byłabym w stanie brać się za jakąkolwiek pracę w ogrodzie.
Ale dalej trzymam kciuki za Twoją działeczkę. :uszy
U mnie też wciąż leży śnieg.
Aby do wiosny. ;:3
:wit
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

No cóż Wandziu jak się mieszka na wschód od Wisły to nie można zbyt wiele wymagać od pogody ;:224 A tak na poważnie to wiosna na pewno przyjdzie tylko jeszcze nie wiadomo kiedy. Jak co roku jest niezdecydowana :wink: Symptomy już są - teraz tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość, która jest najważniejszą cnotą ogrodnika.
Ewuniu z tym rozsądkiem i umiarem to różnie bywa ha,ha, ha. Najtrudniej o nie na przedwiośniu. Mróz odpuszcza, ale zima jeszcze nie.
Taruś - popłakałam się wręcz ze śmiechu ( i radości ) czytając o tych ziemniakach. Chociaż nikt nie jest wolny od błędów. Ja nawet teraz strzeliłam gafę przy sadzeniu :oops: Posadziłam w doniczki bulwy gloksynii, które kupiłam w lutym. Gdy w jednej zaczęły wyłazić listki zaczęłam zastanawiać się co się dzieje z drugą. Na zastanawianiu nie skończyło się, bo zaczęłam grzebać w doniczce. I całe szczęście! Okazało się, że po prostu tę jedną bulwę posadziłam ( za przeproszeniem) pupą do góry :oops: I ona biedna też zaczęła kiełkować, ale pod ziemią i z konieczności w bok by ominąć bulwę i wygramolić się na wierzch. Sama z siebie się śmiałam...
Marysiu cieszę się, że pamiętasz o obietnicy. U mnie z wiosną pewnie tak jak i u Ciebie. Jest, ale w planach. Krokusy miejscami pod śniegiem, a miejscami na wierzchu. Wszystko zależy gdzie rosną. Najwcześniej pewnie zakwitną te na wrzosowisku.
Dziękuję Krysiu! Czasem trzeba się przemóc. Niektóre prace w ogrodzie trzeba zrobić terminowo i już. Wczoraj trochę świeżego puchu napadało, ale coraz więcej gołej ziemi widać. Słonko jednak dość mocno przygrzewa.

Wczoraj widziałam i słyszałam klucz ptaków na niebie. To chyba były dzikie gęsi. Leciały dość nisko i robiło sporo hałasu. Wiosna już za progiem :D Tylko nie może się zdecydować by otworzyć drzwi i wejść :wink:
Za to w domu wiosna w pełni:

Obrazek, Obrazek

I wykiełkowała mi kobea biała. Siewki liliowców jakoś sobie radzą. Chociaż jedna padła nie wiem dlaczego :(
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Rzeczywiście do wiosny coraz bliżej ale w naszych ogrodach nadal króluje zima. Nawet jeśli mamy kilka ciepłych dni to później (tak jak dzisiaj) spada śnieg.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Ależ muszą pachnieć te hiacynty.
A za nimi widzę niezłą linię produkcyjną.
Pełen profesjonalizm ;:63 .
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Ja dopiero wczoraj posiałam kobeę, a po południu przeglądając forum zrozumiałam swój błąd. Zbyt późno... Jeszcze nie wiadomo, czy coś w ogóle będzie z moich tegorocznych siewów,bo mam ciekawskiego kota, który już zdążył sięgnąć do kuwety(nie swojej, tylko z kobeą, lobelią i niecierpkami). U mnie nadal wiosny nie widać.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izo, aż miło patrzeć na taka domowa wiosnę. Kwiatuszki, mnożarka, oj będzie pięknie. Czy udało ci się kiedykolwiek wysadzi takie pierwiosnki do ogródka, bo mnie nie. Padają po krótkim czasie.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izuś przepiękna wiosna w różowym kolorze :D Hiacynciki cudo, ależ muszą pachnieć :D
U Ciebie w tle widzę już sporo wysiewów, ja dziś dopiero mam zamiar brać sie za nie. Mam troszkę nasionek, szczególnie interesują mnie hosty ....mam aż 200 nasion, a podobno większość wschodzi :shock: co ja zrobię z taką ilością :shock: :lol:
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izo u Ciebie sezon działkowy rozpoczęty , tyle nowych sadzonek
aż miło popatrzyć będzie co podziwiać latem, ja mam zamiar
dziś robić porządki na działce bo ładnie słoneczko świeci i przynieść
parę gałązek forsycji do flakona ;:196
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Izo, często podlewasz hiacynty w domu? Mam jednego w doniczce i z miesiąc nic nie rośnie,ledwie główkę wystawił z ziemi.
Awatar użytkownika
markussch01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 7 lis 2007, o 22:40
Lokalizacja: Düsseldorf

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

W mieszkaniu wiosna w pelni :D
-dzikie gesi zwiastuja niewatpliwie wiosne
-jak zobaczysz bociana to juz na pewno wiosna :)

Pozdrawiam Markus
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4

Post »

Witam miłych gości!
Wiesz Markus z tym bocianem to może być problem - rzadko zaglądają do miasta :wink: O wiosnę w domu znacznie łatwiej...Prymulki już styczniu były w sprzedaży :roll:
Małgosiu - to zależy w jakiej doniczce rosną. U mnie jest bardzo ciepło i te pojedyncze w malutkich doniczkach to nawet codziennie. A te w dużej co 3-4 dni. Czy Ty sama sadziłaś tego hiacynta czy kupiłaś podpędzonego w doniczce? U mnie te podpędzane zakwitają bardzo szybko. Hiacynty podlewam i nawożę jeszcze po tym jak przekwitną aż do momentu uschnięcia liści. To ponoć jest konieczne dla przyszłorocznego kwitnienia. Później te cebule wysadzam w ogrodzie.
Witaj Danusiu! Mimo słoneczka u mnie wciąż zima :( Sezon zaczęłam, ale tak delikatnie na razie. Czekam na ocieplenie. Z porządkami muszę się wstrzymać aż śnieg zejdzie. A chciało by się już coś robić nie ukrywam...
Agness życzę sukcesów z tymi hostami! Ja kiedyś kupiłam mieszankę nasion na All. W zasadzie kiełkowały bardzo ładnie, ale potem padły :cry: To chyba nie jest taka prosta sprawa utrzymać je przy życiu aż do dorosłości. A hiacynty pachną w całym domu i nie potrzeba żadnych odświeżaczy powietrza. Na szczęście stają w pokoju, w którym nikt nie śpi.
Krysad - co roku wysadzam takie prymulki do ogrodu jeśli tylko dożyją "przeprowadzki". One lepiej radzą sobie w gruncie niż w ciepłych mieszkaniach. Może nie są długowieczne, ale przez kilka lat rosną i kwitną. Gorzej tylko z rozmnażaniem.
Ewo u mnie z wiosną też kiepsko. Taki klimat i już :( . Myślę, że wcale nie tak późno wystartowałaś z ta kobeą. Żeby tylko ten kotek Ci nie pomagał ;:224
Asiu - pachną, że aż strach :wink: A ten profesjonalizm...To tylko na zdjęciu dobrze wyszedł :;230
No właśnie...Przemku. U mnie co prawda dawno nie padał, ale wciąż jeszcze leży "stary". Przeglądałam zeszłoroczne fotki i niestety było podobnie.

Zrobiłam dziś mały przegląd działki. Z przykrością stwierdziłam, że sporo szkód będzie. Niestety rośliny źle zniosły te mrozy z przełomu lutego i marca po dużym ociepleniu jakie było miesiąc wcześniej. Niektóre ruszyły z wegetacją zbyt wcześnie. Moja laurowiśnia jeszcze w zeszłym tygodniu była ładna zielona, a teraz przykro na nią patrzeć :cry:
Obrazek

Podobnie wygląda sytuacja ze skimmią. Chyba przyjdzie kupić mi następną...
Są jednak i miłe widoki:
Obrazek - niezły hardcor z tej prymulki
Obrazek - a to liliowiec "Crimson Pirat" - nie wiem gdzie on się tak śpieszy...
Obrazek - krokusy
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”