Mammillarie i nie tylko - Gaga1960

[mrooofka]

no to już się nie przejmuję, że moje kwitną ;)
Sama nie wiedziałam czy się cieszyć czy czegoś obawiać-w sensie czy to nie jest jakaś anomalia

[Gaga1960]

Henryku ,twoje wspomnieniowe,ale za to jakie piękne,zwłaszcza ,że latem nie pokazywane

Magda-niektóre mammillarki zimowane na parapetach potrafią powtórzyć kwitnienie nawet zimą,
a są i takie,które dopiero w okresie zimowym kwitną.
Moje zimowane w piwnicy,więc kwitną tylko te ,które zauważyłam,że zawiązują pąki przy wnoszeniu na zimowisko i przeniosłam do domu.
Należy tylko się cieszyć,że twoje kwitną w tym okresie,tylko ich nie podlewaj.

Bandito-przepraszam,przeoczyłam twoje zapytanie.
Nic takiego nadzwyczajnego z gymnoli nie wysiewałam,....ot trochę nasion ze swoich kaktusów,(raczej popularnych i łatwo dostępnych)
Posiane,wykiełkowane,ale czy doczekają wiosny to czas pokarze.
U mnie z utrzymaniem siewek to raczej krucho.
Będę się chwalić jak coś z tego będzie i doczekam się małych kaktusików.

Mieczysław-wiosny co prawda nie ma,ale kaktusy o tym nie wiedzą więc cicho sza,niech kwitną

Małgosiu-ja też mam trochę siewek na parapecie,ale moje były wysiewane na początku lata i już odrobinę podrosły.
Teraz ,gdy nie ma słońca to codziennie odnotowuję jakieś straty-ile z nich doczeka do wiosny to trudno przewidzieć.
Były lata,że mi ładnie kiełkowały a potem wszystko padało.

[onectica]

Moje zimowane w piwnicy,więc kwitną tylko te ,które zauważyłam,że zawiązują pąki przy wnoszeniu na zimowisko i przeniosłam do domu.

a w domu jak ciepło maja?

[emerald]

Cudowne kwiatuszki, ale zazdroszczę

[Gaga1960]

Czas najwyższy odświeżyć wątek,bo tu już wiosna za progiem.
Trochę posiane,trochę popikowane i nowy inspekt już się kończy spawać,więc tylko czekać ciepłych dni.





I trochę wspomnień z ubiegłego sezonu.

[hen_s]

Wspaniałe wspomnieniowe fotki Twoich mammillarii!

Ale mnie zachwyciły rzędy dorodnych siewek, absolutna rewelacja. Jestem pod ogromnym wrażeniem!

Szkoda jedynie, że preferujemy nieco inne rodzaje kaktusów, było by się na co wymienić...

[Gaga1960]

O,ja nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa
Właśnie buduje mi się dosyć spory nowy inspekt i chcę pójść w kierunku hybryd .
W związku z tym mam do ciebie Henryku pytanie,czy kupowałeś echinopsisy u Wessnera,jakiej są wielkości i jaką formę
zapłaty preferuje.

[Andrew Be]

Ale widoki
Zawsze uwielbiam patrzeć na siewki, nie mogę oderwać od nich oczu.
Szykuje się pokaźna kolekcja bardzo ciekawych roślin.

[hen_s]

Ogromna większość moich echinopsisów hybr. pochodzi od Wessnera. Jednak nie kupuję ich tam sam a w zespole więc nie potrafię Ci o formach płatności niczego napisać.
Natomiast kondycja, ogólny wygląd i wielkość roślin jest w porównaniu z innymi firmami więcej niż zadawalająca.

[mrooofka]

uwielbiam widoki takich poletek

[piasek pustyni]

Że też zacytuję hit tygodnia: O ja gymnole... ! Aż mi oczy wyszły z orbit! Ale masz rękę do wysiewów, brawo!

[Gaga1960]

Żanetko,nie jestem zadowolona z moich wysiewów,bo jak to przewrotnie bywa,to co bym chciała żeby wzeszło to klapa.
A to co wysiałam,bo miałam nadmiar nasion ,to rośnie jak grzyby po deszczu.
Ale to nic,jak urosną ,to będę nimi uszczęśliwiać wszystkich naokoło.

uwielbiam widoki takich poletek

Madziu,nic nie stoi na przeszkodzie aby siać,ja też się długo przed tym wzbraniałam,pierwsze próby nie wychodziły,
ale zawsze coś z takiego wysiewu pozostaje.
Jak będziesz chciała,to po zbiorach nasion mogę ci wysłać trochę i próbuj

[mrooofka]

Na początek to ja spróbuję ze swoim mixem- mam kilka nasion M.polythele, trochę owocków zebrałam z mammillari od Dawida, trochę z moich Frailea.. miałam je wszystkie pięknie opisane aż się "rozgymnoliło"... więc będę siać "mrooofka mix" - teraz tylko czekać aż mój TŻ dostarczy mi ze składu kruszyw piach..
nie liczę na wielkie sukcesy z pierwszą próbą... zobaczymy