Ogród Linety

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7327
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród Linety

Post »

Linetko -szybko posadż go do gleby bo on ma tam być a na zimę okryj go dobrze moę uda Ci się go przezimować mnie się nie udało dwóch a bardzo mi się podobały ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród Linety

Post »

Witaj Linetko, przychodzę podziękować za słowa otuchy ;:196 a widzę że załapałam się na prawdziwą ucztę :tan
Ja uprawiałam pierwszy raz pomidorki koktajlowe. Też się świetnie udały. Dopiero w sobotę zlikwidowałam ostatnie krzaki w gruncie, choć pewnie jeszcze mogłyby zostać parę tygodni. Ale potrzebowałam miejsca na hortensje ;:224
Dzięki Tobie zapadłam na koleusową chorobę i oprócz tych od Ciebie mam jeszcze zupełnie zielonego, maluśka sadzonka którą próbuję ukorzenić. A niedługo od Iwonki/Heliofitki dostanę jeszcze inne kolory :tan, będzie niespodzianka bo nie wiem jakie ;:333
Co do hibiskusa to nie znam się niestety ale będę trzymać kciuki żeby Ci się udało uratować ;:167
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety

Post »

Sweety, tak, są przecież kwaśne, a jeszcze ten aromat! :)
Maseczko, dzisiaj poświęciłam kilka godzin na oczyszczanie krzaków pomidorów z uschniętych liści i najbardziej zarażonych części. Teraz wygląda to dosyć koszmarnie, nagie badyle obwieszone ciężkimi owocami. No ale może choć trochę się zarumienią. Za to te rumiane, nawet chore, powędrowały dzisiaj do kolejnej zapiekanki.
A hibiskusa spryskałam wczoraj jakimś środkiem w sprayu Bayera na szkodniki roślin. Nie wiem, czy podziała na przędziorki. ale uznałam, że lepiej zrobić cokolwiek, niż dać mu uschnąć.
Zeberko, hibiskus jest na słońcu, na południowym tarasie. Nie wiem właśnie, czy słońce za bardzo go tam nie przypieka. Ale takie wrześniowe słońce chyba już nie jest takie groźne?
Elu, miałam zamiar hodowac go na razie w donicy, a na zimę schować do piwnicy, żeby przezimował bezpiecznie. Myślisz, że lepiej posadzić go w ziemi? Może i tak zrobię, tylko muszę wymyślić mu dobre stanowisko. A Twoje gdzie posadziłaś?
April, tak się cieszę, że polubiłaś koleusy. :) No i hortensje, jeju, ja też muszę sobie coś posadzić! Nie wiem tylko, czy lepiej teraz, czy poczekać już do wiosny.
A hibiskusa będę ratować, dam znać, co z nim. Dziękuję. ;:196

Pokażę Wam jeszcze kwitnące nam teraz lilie wodne, białą i różową. Śliczne są, gdy tak sobie otwierają kielichy do słońca.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród Linety

Post »

Piękne lilie, mój M po wizycie u Szmita zachorował na chęc posiadania stawu. Teraz zostało już tylko wygrac w lotto :;230 :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Linety

Post »

Mój pigwowiec powtarza co roku kwitnienie :D Teraz też ma owoce i pigwówka stanie się faktem :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety

Post »

April, wydaje mi się, że oczko wodne nie wymaga aż takich nakładów. A może tak mi się zdaje, bo u nas to wszystko powstawało powoli, drobnymi kroczkami, no i trochę mieliśmy szczęście. Naprawdę droga to była ta gruba folia do oczek wodnych. A kiedy zaplanowaliśmy miejsce i kupiliśmy tę folię, to okazało się, że u sąsiada akurat przeprowadzają jakieś prace ziemne z użyciem małej kopareczki. Wystarczyło zagadać i trochę zapłacić (ale niedużo) i po robocie u sąsiada kopareczka wpadła na godzinę do nas i wykopała odpowiedni dołek. Mąż tylko go pogłębił i uformował stopnie w głąb. A potem rozłożyliśmy na dnie stare kapy, jakieś zasłony i tym podobne rzeczy i na tym rozłożyliśmy folię. I nalaliśmy wody. Koniec! Potem oczywiście stopniowo przybywały kamienie do obłożenia brzegów, stopniowo dokupowalimy roślin. A teraz to wszystko porosło do przesady, w oczku żyją i zimują ryby (bo jest głęboko, 160 w najgłębszym miejscu). Mąż jeszcze zabawia się w jakieś fontanny i kaskadki, oświetlenie kolorowymi lampkami diodowymi... Ma z tego dużo radości, ja z kolei karmię rybki i pstrykam zdjęcia kwitnącym kaczeńcom wiosną i liliom wodnym latem. :D Woda ciurka sobie, kiedy siedzimy na tarasie i jest naprawdę miło. Więc nie czekaj z tym na wygraną w totka, szkoda czasu. :D
Ewuniu, a u mnie to powtarzanie kwitnienia to chyba pierwszy raz. Ale też pigwówka - o ile powstanie - będzie moim debiutem. :D
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród Linety

Post »

Chyba dam mojemu M Twój post do przeczytania o tym oczku. Tylko gdzie on go teraz wykopie. Tam gdzie mamy spadek działki już zaplanowana drewutnia i bliźniak dla psów ;:224
Chyba dokupi sąsiednią działkę, tam woda stoi bez kopania :;230
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42277
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Linety

Post »

Linetko fajnie się czyta o Twoim oczku wodnym, ale podstawą jest żeby dwoje chciało na raz. ;:215 A potem już leci tak łatwo jak u Ciebie :lol:
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety

Post »

To prawda, Maseczko, chociaż muszę powiedzieć uczciwie, że tej wiosny to ja okazałam się jędzą i zaczęłam wydzierać przemocą i podstępem mężowi kawałki jego ukochanego trawnika pod moje rabatki. Najpierw były te rabaty wzdłuż tarasu, które pokazywałam wiosną. Potem wąski, ale długi pasek ziemi pod uprawę pomidorów. Wreszcie trójkątny kawałek pod rabatę różaną.
Bo - tadam! - rabata różana została właśnie dzisiaj obsadzona!
Nie jest jeszcze dokończona, bo pomiędzy różami będą jeszcze wiosenne cebulowe, a wszystko zostanie wysypane korą. Na razie jednak w ziemi tkwią już róże i są podlewane obficie deszczówką. Na szczęście mam zgromadzoną w wielkiej beczce.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród Linety

Post »

Pochwal się, jakie różyczki kupiłaś ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42277
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Linety

Post »

Piękna rabatka, róże rozrośnięte, kupione czy przesadzane?
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety

Post »

Sweety, już się robi: widać pewnie, że sadziłam po trzy krzewy razem, to rada wyczytana na tym forum, z której czym prędzej skorzystałam. :) W samym rogu, jako najwyższa, jest odmiana Golden Celebration. Przed nią od lewej: Augusta Luise, potem Parole, po prawej Gloria Dei. Wszystkie powinny mieć duże kwiaty i pachnąć wspaniale. Miałam w planach rabatę wyłącznie pastelową, ale złamałam się na myśl o tym, co powie reszta rodziny, więc pośrodku jest amarantowa Parole. Mam nadzieję, że wystarczy. Jutro ciąg dalszy prac. Będę relacjonować, oczywiście.
Maseczko, dziękuję. :) Róże przyjechały ze szkółki w doniczkach, starannie opakowane i oznakowane, wyglądają zdrowo i okazale, prawda? Jestem naprawdę bardzo zadowolona, bo również tempo realizacji zamówienia trochę mnie zaskoczyło, wskutek czego róże musiały czekać kilka dni na posadzenie.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród Linety

Post »

Przynajmniej parę upatrzonych przeze mnie :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”