Aprilkowy las cz.6

[sweetdaisy]

Ja przycięłam przetaczniki, kwitną ponownie, ale te nie przycinane też mi kwitły ponownie i to chyba bardziej, więc nie wiem

[asma]

Zzzzimno i zraszacz,hmmm...nie wejdzie grzyb?

Coś o przetacznikach na fo http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=44502

Moje mają kiepskie miejsce-ani tam sucho,ani mega słonko,ani nie przycinane po kwitnieniu,pocieszające.
To brzydkie "wyciąganie się "to brak pełnego słonka i brak przycinania

[Lady-r]

Nawet jak wejdzie grzyb to nic nie poradzę mam tak sucho, a przesadzałam rośliny i wszystko pada. Nawet kwitnące floksy przesadziłam bo na jesieni najlepiej komponować nasadzenia, bo widać jak się co rozrasta. Mam pod domem dwuletniego astra siewkę własnej hodowli, takiego potwora jeszcze nie widziałam, muszę go na wiosnę przesadzić ( teraz wolałam nie ryzykować, bo strasznie m8 się jego kolor podoba ) bo tak sie roBaczki rozrósł, aż na uliczce leży i susza go nie rusza.
Mam pod domem trudną rabatę do przerobienia, bo od południa i tylko do 1,5 metra szerokosci, a chcę piętrowo i żeby na uliczce nie leżało.

[DTJ_1]

Poszalałaś Jolu z tymi cebulami . Narzekacie na przetaczniki, u mnie też coś kiepsko, oprócz siwego. Jolu może to warunki sprawiają, u nas mimo wszystko, kwaśno , cieniście i się pokładają.
Siwy w tym roku pięknie wyglądał , ale miał dużo słońca i rósł w piachu, bo ziemi mi zabrakło .

[April]

Coraz trudniej mi się zmotywować żeby coś pisać i pokazywać. Ogród mizernieje w oczach, no i brak światła...W tygodniu wracam po ciemku. W weekend jestem w takim amoku, żeby jeszcze coś zdążyć zrobić, że zdjęcia są na dalszym planie. Jak się ocknę to już ledwo co widać Też tak macie?

I pytanko do znawców. Zeszłoroczne cebule tulipanów moczę w roztworze nadmanganianu potasu. Czy to wystarczy jako zabezpieczenie przeciw grzybicze? Jeszcze jakieś 200-300 tulipanów do wsadzenia, nawet nie jestem w stanie policzyć, bo masa jest przybyszowych. Te pewnie wsadzę do oddzielnych doniczek bo raczej szansy na ich kwitnienie to jeszcze nie ma.

Sweetdaisy/Zuza, to zapożyczone tło wcale nie jest takie ekstra. To nieuporządkowana dzicz. Jak dla mnie wprowadza chaos, tyle że zielony. Choć pewnie to lepsze niż budynek czy puste pole.

Marzenko, wierzę że ciężko pracowałaś. ty jesteś niesamowicie dzielna. Tyle pracy i zaangażowanie wkładasz zawsze w ogród. Brakuje mi jednak tegorocznych zdjęć z twojego królestwa. A co do ewentualnego najazdu to się nie boję Zapraszam zawsze

Dorotka, widziałam twoje zachęty do zakupu kolejnych pięknotek Ale byłam dzielna....znaczy....prawie dzielna. W ostatniej chwili domówiłam jeszcze Lawender Ice. Już jedną mam ale bardzo mi się podoba więc nie będzie samotna Niestety postanowiłam zamówić tylko w jednym sklepie żeby nie powiększać kosztów transportu. Tak więc chciejstwa typu Kurstfurstin S. czy Novalis, muszą zaczekać. Może do wiosny? Z Królową Szwedzką, możesz mieć rację. Dalie są bardzo żarłoczne, i pijusy z nich straszne. Zresztą dalii nie powinno się sadzić co roku w tym samym miejscu więc Królowa w przyszłym sezonie ma szanse na lepsze warunki Ja kupiłam jedną na próbę i oby było tak jak piszesz, bo fochów nie lubię
Czy wiesz że różę Chapeau de Napoleon musiałam wykopać żeby usunąć jej wybijające pędy z podkładki? To był jeden horror. Grube, sztywne pędy, niemal połamałam sekator. Ciekawe czy uda mi się ją uratować.

Cyma/Soniu, to będziesz miała świetny zadarniacz z tego przetacznika siwego. Chwasty nie mają z nim szans Dla mnie jest to super rozwiązanie i do tego w pięknym kolorze. A jakie róże domówiłaś? Zaraz biegnę sprawdzić
Doczytałam tylko o Heidtraum...Kurcze, sporo mam do nadrabiania.

Aneczko, z przetacznikami robię jeden podstawowy błąd. Powinno się je ściąć po przekwitnięciu, tak jak szałwię. Ale ja ciągle nie mam czasu, no i ciągle coś tam jeszcze kwitnie...A to powinno być bez ceregieli cięte to powtórzy.

Asma, dobrze myślisz. Nie cięłam przetaczników a powinno się. W przyszłym roku tak właśnie zrobię. Mają ostatnią szansę, jak nie to kompost.

Lady pokazywałaś te przetaczniki u siebie? Zaraz zajrzę. Przetacznikowca ma też Marta Koziorożec. U niej wygląda super. Sama się zastanawiałam nad zakupem. Muszę ją podpytać o opinię.
Roślinki czekają więc do wiosny Na spokojnie się rozmówimy
Ja mam w wielu miejscach linię kroplującą i niestety ale w takie upały nie daje rady, trzeba dodatkowo podlewać. Ale zawsze to lepiej niż jak linii nie było.

Zuza, czyli próbowałaś tego eksperymentu z przetacznikami? Hm, sama nie wiem. Tak czy siak,teraz i tak ich wykopywać nie zamierzam. Decyzję podejmę w przyszłym sezonie. Na razie gonię własny ogon. Robię nową rabatkę w lesie, z hostami, napastrnicami i firletkami. Mam taki kawałeczek, ze 20 m2 który muszę jakoś zagospodarować. Posadziłam tam też dwie hortensje Limelight z własnych patyczków, jako główny punt na rabacie. Obaczy się co to będzie...

Asma, dzięki za linka, zaraz sobie poczytam.

Dorota, jakoś tak mam fazę na tulipany. Wiosna jest wtedy o wiele ciekawsza. Do tej pory mało miałam kwitnących tak wcześnie.
I ty też chwalisz siwego? To zrobi furorę na forum

Parę zdjęć do znudzenia, tej samej rabaty... Barwy jesieni.






















































To pewnie jedne z ostatnich już zdjęć, bo nowy wątek to raczej już na wiosnę

[nifredil]

Jolu, pytasz o moczeniu cebul w nadmanganianie, a ja o tym nie miałam pojęcia zielonego. wiem że mieczyki można moczyć w roztworach grzybobójczych, bo trzeba je przechowywać przez zimę a wiadomo może być różne. Natomiast tulipany masz ładnie wyschnięte przez lato a teraz idą wprost do ziemi i będą się ukorzeniać, nie wiem czy koniecznym jest nasączanie czymkolwiek. Wiesz ja znawcą nie jestem, ale nigdy tak nie robiłam, a każdego roku ładnie kwitną. Może ktoś jeszcze się wypowie

Aneczka, co ty mi tu z tymi przetacznikami wyskakujesz.. to ja podziwiałam u ciebie te piękności, mało tego, pchnięta do czynu zaplanowałam wydać wiosną trochę gotówki w BR na przetaczniki właśnie, a tu się okazuje że to jakiś bubel ?

[sweetdaisy]

Jolu, przyznaję się bez bicia - zgapiam od Ciebie połączenie red barona z ciemną żurawką. Cały czas miała iść wiosną na kompost, bo w tamto miejsce mam zamówione róże okrywowe, a tu patrz - uratowałaś jej życie dołączy do red baronów
Sabinko, u mnie przetaczniki "na patelni" mają się dobrze

[Tolinka]

Aprilku ale u ciebie cudna jesień nowo powstałe rabaty zarastają w oczach
A co to za trawka ta z dużymi kotkami?Slicznie ci wykwitła

[nifredil]

Zuza, dobrze wiedzieć, u mnie też wszystko jest "na patelni" więc może się okaże, że będę spała spokojnie. A czy na szałwiach też może siąść mącznik? Zawsze to jakaś alternatywa dla przetaczników

[April]

Sabina, ja na wszelki wypadek moczę. Do wiosny daleko, wiele się może przez zimę grzybów wydarzyć. Nie moczę tylko tych świeżo kupionych bo one powinny być już zaprawione. Kiedyś moczyłam w Kaptanie, czy jakoś tak....ale teraz ciągle zapominałam kupić, a nadmanganian mam więc...

Zuza super żadnych żurawek na kompost Brzydka dziewczynka, no zgroza normalnie A jaką odmianę chciałaś tak niewdzięcznie potraktować?

Tolinko całuski
Trawa to stipa brachytricha od naszej kochanej Mufeczki. Rośnie niemal do metra wysokości. Teraz ma bajeczny kolor.

Sabina, na szałwiach też mączniak lubi sobie osiąść Ale wiadomo, jesienią to niemal na wszystkim się pokazuje. Ja mam sporo dębów, to one są głównymi nosicielami tego świństwa...

[Lady-r]

Ja mam tak sucho, że nawet mączniaka nie mam no chyba, że na monardzie w cieniu. Rośliny w stanie krytycznym i zraszacz chodził caly dzień dodam, że drugi i to dopiero 2/3 ogrodu. W zeszłym roku miałam ładniejszą jesień, a teraz buro i ponuro.

[dorotka350]

Twój jesienny ogród ma piękne barwy Rabaty wyglądają olśniewająco

A wtrącając swoje trzy grosze do dyskusji o przetacznikach...Też mam kilka odmian i na żadnych nie zauważyłam mączniaka. Moje rosną w pełnym słońcu. Nigdy ich nie przycinałam, a i tak kwitną. Co prawda nie mam pojęcia co to za odmiany ale ważne, że ładnie wyglądają z różami.

Pamiętasz jak pisałam o trawach na parkingu wokół B? Właśnie dzisiaj zrobiłam kilka fotek. Może nie są najlepszej jakości, bo z telefonu, ale skoro dostałam od Ciebie pozwolenie na wrzucenie zdjęć, to pozwolę sobie wstawić kilka, bo moim zdaniem super to wygląda Przyjemnie jest pakować zakupy w takiej scenerii

[Tolinka]

Dorotka ale piękne foty no nie dziwię ci się że cię łapki kusiły żeby to obfocić te trawy wyglądają zjawiskowo ,ale Joli trawka ,to dla mnie teraz namber 1!