Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Wiosna może już jest ,ale zimno dzisiaj.
Też się zmęczyłam w ogrodzie,ale jakie to miłe uczucie.
Też się zmęczyłam w ogrodzie,ale jakie to miłe uczucie.
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, witaj wiosną
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu,czytam .że coś powoli pracujesz w ogrodzie ,ja niewiele,ale trudno,pochorowałam sie i jestem piąty dzień na mocnym antybiotyku,wczoraj wyszłam troszkę do ogrodu ,ale w ruskiej czapie ,bo nawalił mi migdał i ucho,Twój ser jest chyba pyszniutki ,wygląda tak apetycznie ,ja dawno kupiłam garnek ,termometr i sita a sera jeszcze nie zrobiłam najchętniej porwałabym Twój masz szczęście ,że nie mieszkasz za miedzą ,wsadziłam troszkę róż i czekam na deszczyk ,ale nie ma ,zimny wiatr tylko przegania chmury ,pozdrawiam i duża buźka
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj,Marysiu!
Pierwszy dzień wiosny pokazał u mnie swoje piękne oblicze.
Słoneczko radośnie świeciło przez cały dzień. Dopiero pod wieczór schowało się za chmury, ale deszcz nie spadł.
Pozostaje mi tylko życzyć sobie takiego samego słoneczka na jutro.
Tobie również słonecznego dnia życzę.
Pierwszy dzień wiosny pokazał u mnie swoje piękne oblicze.
Słoneczko radośnie świeciło przez cały dzień. Dopiero pod wieczór schowało się za chmury, ale deszcz nie spadł.
Pozostaje mi tylko życzyć sobie takiego samego słoneczka na jutro.
Tobie również słonecznego dnia życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Zabłądziłam i ja do Twojego wątku... I bardzo mi się tu podoba Jako, że to moja pierwsza wiosna we własnym ogrodzie... to w dzień coś tam porządkuję i podglądam co gdzie się pojawia... tak jak dzisiejszego popołudnia. Wieczorem zaś odwiedzam Wasze ogrody i chwalę tego co internet wymyślił
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, post o zaginionych roślinach zapachniał Archiwum X A ja dzisiaj znalazłam kwiatuszka, o którym zapomniałam, że mam. Zapomniałam co wtykałam na jesieni ale w sumie miła niespodzianka mnie spotkała.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam wieczorkiem moich Miłych Gości
Krysiu i co poszalałaś i u mnie to słońce to deszcz, a przez chwilę marznący deszcz chociaż było +5 Przez ogród jedynie przemykałam , a dzień kręcił się wokół porządków Okna pucuje M i nawet mnie ochrzanił że kwiatkami nabrudziłam
Justysiu zadałaś pytanie, po którym mogłaby nastąpić seria pytań Przecież nie wiem jakie masz rozsady i nie wiem jakie będą prognozy. Ja swoją kalarepę już wyniosłam, ale resztę po kolei patrząc na temperatury (nocą) będę wynosić w pierwszej dekadzie kwietnia
Szybko dorobisz się niezłej kolekcji roślin... jestem tego pewna
Iwonko podobny dzień u mnie minął, ale dzisiaj nic nie zrobiłam ...chociaż pod wieczór miałam chęć choćby jeden wózek gałęzi wywieźć. Jednak kury poszły wcześniej spać i wróciłam do domu.
Beatko jest wiosna chociaż taka kalendarzowa, ja dzisiaj odpoczywałam od ogrodu
Aguś niech nam sprzyja
Martusiu a ja myślałam że Ty kręcisz się wokół świąt, stroików a Ty biedaczko chorujesz to zdrowia Ci życzę Nie próbowałaś u mnie sera? oj to poważne niedociągnięcie, musimy to zmienić Uważaj po chorobie i antybiotyku organizm jest mniej odporny. Ściskam cieplutko i dbaj o siebie
Lucynko dziękuję za słoneczne życzenia, ale pewnie jutro też spędzę dzień w kuchni. Jednak niech świeci bo wtedy praca pali się w rękach Dobrej nocy i miłych snów
Witaj Ewuniu początkująca ogrodniczko bardzo mi miło, że zabłądziłaś do wiejskiego ogrodu. Zaraz pójdę zobaczyć Twoje miejsce na ziemi i zapraszam Cię serdecznie
Małgosiu ogrodniku śledczy trop te roślinki, bo one nieraz ukrywają się przed nami To tak jak i ja zapomniałam co kupowałam i co nawet nie wyszło, a najwięcej powojników
Dziękuję za odwiedziny i życzę dobrej nocy
Krysiu i co poszalałaś i u mnie to słońce to deszcz, a przez chwilę marznący deszcz chociaż było +5 Przez ogród jedynie przemykałam , a dzień kręcił się wokół porządków Okna pucuje M i nawet mnie ochrzanił że kwiatkami nabrudziłam
Justysiu zadałaś pytanie, po którym mogłaby nastąpić seria pytań Przecież nie wiem jakie masz rozsady i nie wiem jakie będą prognozy. Ja swoją kalarepę już wyniosłam, ale resztę po kolei patrząc na temperatury (nocą) będę wynosić w pierwszej dekadzie kwietnia
Szybko dorobisz się niezłej kolekcji roślin... jestem tego pewna
Iwonko podobny dzień u mnie minął, ale dzisiaj nic nie zrobiłam ...chociaż pod wieczór miałam chęć choćby jeden wózek gałęzi wywieźć. Jednak kury poszły wcześniej spać i wróciłam do domu.
Beatko jest wiosna chociaż taka kalendarzowa, ja dzisiaj odpoczywałam od ogrodu
Aguś niech nam sprzyja
Martusiu a ja myślałam że Ty kręcisz się wokół świąt, stroików a Ty biedaczko chorujesz to zdrowia Ci życzę Nie próbowałaś u mnie sera? oj to poważne niedociągnięcie, musimy to zmienić Uważaj po chorobie i antybiotyku organizm jest mniej odporny. Ściskam cieplutko i dbaj o siebie
Lucynko dziękuję za słoneczne życzenia, ale pewnie jutro też spędzę dzień w kuchni. Jednak niech świeci bo wtedy praca pali się w rękach Dobrej nocy i miłych snów
Witaj Ewuniu początkująca ogrodniczko bardzo mi miło, że zabłądziłaś do wiejskiego ogrodu. Zaraz pójdę zobaczyć Twoje miejsce na ziemi i zapraszam Cię serdecznie
Małgosiu ogrodniku śledczy trop te roślinki, bo one nieraz ukrywają się przed nami To tak jak i ja zapomniałam co kupowałam i co nawet nie wyszło, a najwięcej powojników
Dziękuję za odwiedziny i życzę dobrej nocy
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu , a ja bym chciała napisać Ci coś o wrzosach . One lubią kwaśne podłoże ,ale z tego powodu większośc z nas robi podstawowy błąd i sadzi je właśnie w kwaśny torf . ja sama tak robiłam i byłam zdziwiona że większość mi wypada ,usycha .Przemyślałam sprawę , przeanalizowałam dogłębnie problem i następne sadzonki posadziłam w ubogą ,piaszczystą glebę .No i okazało się że nic mi po zimie nie wypadło , ale i nawet urosło. Doczekałam się prawdziwego wrzosowiska ,kępy porosły olbrzymie i oprócz cięcia nie wymagały nawet nawożenia. Wniosek , w lesie nawet ziemia uboga ,piaszczysta może być kwaśna ,więc sadżmy wrzosy w zwykłą ziemię w ogrodach ,no chyba że mamy wyjątkowo bogatą to dosypmy np. piachu lub trochę torfu ,ale trochę torfu a nie sam torf bo on szybko przesycha wraz z rośliną .I to by było na tyle , może ktoś skorzysta z tej rady .
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu słoneczka na dziś życzę, bo u nas dalszy ciąg marnej pogody
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2891
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Dzisiaj niewyjściowa pogoda u nas , ale może uda mi się pomiędzy deszczami wyskoczyć na godzinkę do ogrodu. Wczoraj karczochy doczekały się przesadzenia, przytrzymane w tych naparsteczkach wytworzyły piękna bryłę korzeniową, silne roślinki Chyba dzisiaj ogarnę górę domu.
Marysiu, cięłaś już hortensje?
Jak się przyglądnęłam moim różyczkom, to nie wygląda tak kolorowo, mimo ze zima taka sobie była, z cięciem czekam na -po świętach-
W zeszłym roku, pod koniec marca miałam na warzywniku sporo wysianych warzyw, a w tym tyle co odrobinę w tunelu, na grządki nie da się wejść
Marysiu, cięłaś już hortensje?
Jak się przyglądnęłam moim różyczkom, to nie wygląda tak kolorowo, mimo ze zima taka sobie była, z cięciem czekam na -po świętach-
W zeszłym roku, pod koniec marca miałam na warzywniku sporo wysianych warzyw, a w tym tyle co odrobinę w tunelu, na grządki nie da się wejść
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, zapracowana kobieto, przyszłam życzyć Ci pięknego słonecznego dnia, by robota paliła Ci się w rękach.
Ale o odpoczynku przypadkiem nie zapomnij, bo się zapracujesz na amen.
Ale o odpoczynku przypadkiem nie zapomnij, bo się zapracujesz na amen.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu. Przybiegłam życzyć słoneczka i ładnej pogody w tym przedświątecznym tygodniu . Pozdrawiam .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam serdecznie! słonko czasem mryga przez chmury, ale chyba za słabe i na razie chmury zwyciężają
Elu dziękuję za wpis o wrzosach, ja swoje wsadziłam w takim miejscu gdzie wyrastały chwasty więc położyłam folię na to nasypałam chyba tylko torfu, ale nie pamiętam czy nie domieszałam ziemi wsadziłam wrzosy i mocno obsypałam korą. Bardzo ładnie rosną i mają przyrosty więc chyba im odpowiada, ale w jesieni podlewałam a w zimie miały trochę śniegu i deszczu też. Nie mogę już teraz zmieniać gleby, ale następnym razem skorzystam z twoich doświadczeń. Ja też uważam że wrzosy do tej pory nie wymarzały tylko padały na skutek niedoboru wody.
Iwonko i ja Ci życzę słonecznego dnia, bo może coś się jeszcze zmieni
Iwonko ja uratowałam 6 karczochów i zbierają się ale dosiałam kolejne więc może uda się wyhodować coś w tym roku.
Hortensje już przycięłam, bo trzy przesadzałam w inne miejsce to przy okazji przycięłam wszystkie. Większość to młode krzaczki. Przycięłam też ogrodowe, ale mają marne pączki
Moje róże nie wyglądają na razie źle, ale jeszcze może się coś zmienić. Rok temu po cięciu czerniały Więc nie spieszę się z cięciem Miałam posiać groszek ale jeszcze w polu nic nie siałam, a siany szpinak na jesieni wystartował a teraz go nie widzę to pewnie zmarzł
Lucynko nie jestem aż tak zapracowana, to pozory Udało mi się włączyć domowników do pomocy, a poza tym w szafkach robię porządki dość często więc jedynie powierzchowne porządki i zostawiam je na piątek. Jedyna praca która mnie czeka to przygotowanie kiełbaski do wedzenia Słoneczka i dobrego dnia
Ewelinko sądząc, bo tym jak radośnie przybiegłaś to zdrowie wróciło Bardzo się cieszę i dziękuję. Trzymaj się cieplutko
Elu dziękuję za wpis o wrzosach, ja swoje wsadziłam w takim miejscu gdzie wyrastały chwasty więc położyłam folię na to nasypałam chyba tylko torfu, ale nie pamiętam czy nie domieszałam ziemi wsadziłam wrzosy i mocno obsypałam korą. Bardzo ładnie rosną i mają przyrosty więc chyba im odpowiada, ale w jesieni podlewałam a w zimie miały trochę śniegu i deszczu też. Nie mogę już teraz zmieniać gleby, ale następnym razem skorzystam z twoich doświadczeń. Ja też uważam że wrzosy do tej pory nie wymarzały tylko padały na skutek niedoboru wody.
Iwonko i ja Ci życzę słonecznego dnia, bo może coś się jeszcze zmieni
Iwonko ja uratowałam 6 karczochów i zbierają się ale dosiałam kolejne więc może uda się wyhodować coś w tym roku.
Hortensje już przycięłam, bo trzy przesadzałam w inne miejsce to przy okazji przycięłam wszystkie. Większość to młode krzaczki. Przycięłam też ogrodowe, ale mają marne pączki
Moje róże nie wyglądają na razie źle, ale jeszcze może się coś zmienić. Rok temu po cięciu czerniały Więc nie spieszę się z cięciem Miałam posiać groszek ale jeszcze w polu nic nie siałam, a siany szpinak na jesieni wystartował a teraz go nie widzę to pewnie zmarzł
Lucynko nie jestem aż tak zapracowana, to pozory Udało mi się włączyć domowników do pomocy, a poza tym w szafkach robię porządki dość często więc jedynie powierzchowne porządki i zostawiam je na piątek. Jedyna praca która mnie czeka to przygotowanie kiełbaski do wedzenia Słoneczka i dobrego dnia
Ewelinko sądząc, bo tym jak radośnie przybiegłaś to zdrowie wróciło Bardzo się cieszę i dziękuję. Trzymaj się cieplutko