Uratowane storczyki (Art) :)

[madzik]

Asiu - katlejka prześliczna. Bardzo mi się podobają te cieniowania na jej płatkach
I raz jeszcze wszystkiego NAJ...

[Art]

Dziękuję kochane dziewczyny za komplementy i wszelkie serdeczności
Katlejka stoi już na widocznym miejscu aby w czasie Świąt odebrała od gości należne jej pochwały.
W końcu 'sukienkę' ma szałową
A z tym piwkiem , Madziu to poczekam na wolne dni, bo jeśli dziś zacznę, to mi zakalce powychodzą

[Art]

WITAM ŚWIĄTECZNIE !

Odpoczywam dzisiaj w pierwszy dzień Świąt, gdyż gości będę miała dopiero jutro.
Czytam więc sobie na luzie Wasze wątki i z przyjemnością podziwiam piękne kwitnienia

U siebie w wątku natomiast, chciałam pokazać historię mojej Phal.schilleriana.
Zobaczcie jak pożyteczna może być współpraca pomiędzy nami tu na Forum

Zamówiona przeze mnie pH. schilleriana trafiła w sierpniu do Madzi. Niestety bez korzeni
Kolejna podróż mogła ją jeszcze bardziej osłabić.
Tak więc Madzia zdecydowała się umieścić ją w swoim orchidarium, które ostatnio pokazywała w swoim wątku.



Uprawa w orchidarium podziałała na 'Schillerianę' jak sanatorium
Po ponad miesiącu czasu storczyk trafił do mnie z trzema małymi korzonkami oraz z młodym listeczkiem.
Tu wielkie ukłony i buziaki dla dotychczasowej opiekunki
Niestety nie zrobiłam wtedy zdjęcia.
Posadziłam go do drobnego podłoża z niewielką ilością sphagnum i umieściłam w swoim mini-akwarium.
Po ok. 3 kolejnych miesiącach storczyk wygląda tak:



i... jak widać zrobił mi na Święta mały prezencik

[Storczykowa]

Ale cudo... I do tego pędzik puszcza. Piękne ma liścia. Też bym chciała mieć schillerianę, może kiedyś zamówię na orchidgarden, o ile nie braknie.

[renata75]

Asiu, witam świątecznie, będziesz miała wspaniały prezencik, oby tak dalej wszystko toczyło się pomyślnie, otoczony troskliwą opieką pokazał na co go stać.

Pozdrawiam świątecznie

[justus27]

O ran...ale mocna roślinka...wocznie ma dużą siłę życia skoro się "odnowiła" i jeszcz ten niespodzianlowy pędzik...

[madzik]

Asiu - cieszę się bardzo, że Twoja Phal. schilleriana tak pięknie i zdrowo wygląda, a do tego jeszcze postanowiła nagrodzić Cię kwiatuszkami za troskliwą opiekę

[Art]

Dusia, Renatko, Justynko, Madziu, dziękuję za odwiedziny
Madziu, jestem pewna, że tego pędu nie byłoby, gdyby nie Twoja interwencja w najbardziej krytycznym momencie.
Jeszcze raz Ci dziękuję,bo to Ty uratowałaś tego storczyka

[madzik]

Przeceniasz mnie Asiu - jakby roślinka nie wykazała chęci do współpracy to nic by z tego nie było...

[Jovanka]

Kochane jesteście Asiu,Madzik

Uśmiałam się przynajmniej ! troszkę z tej licytacji.
Ważne dla storczyka ,ze sztafeta Wasza była udana.

pozdrawiam J ;:59 VANKA

[dewuka]

Praca "zespołowa" przyniosła doskonałe wyniki
Katleja przepiękna, moja puszcza COŚ ze środka rozety ale nie potrafię na razie określić, czy to pąk, czy liść. Podziwiam Twoją.

[AnnaL]

Asiu cieszę się, że storczyk tak pięknie Ci się odwdzięczył. Ja też go mam w swojej kolekcji i pierwszy pęd szedł w taki sam sposób.

[Art]

Ważne dla storczyka ,ze sztafeta Wasza była udana.
pozdrawiam J ;:59 VANKA

Jovanko, z tej sztafety to ja też się pośmiałam
Bardzo trafnie to ujęłaś ! Oby tylko nam teraz panna 'Schilleriana' wstydu nie przyniosła i dotrwała dzielnie do finiszu

Dorotko, moja katlejka dziękuje za komplementy
Co do Twojej - jak jest już rozeta, to myślę, że to raczej nie listek, a pączki będą
Czego Ci oczywiście z całego serca życzę !

Aniu - właśnie, ten pęd taki wygięty, że początkowo myślałam, że to kolejny korzonek.
To zresztą też by mnie ucieszyło. A masz może zdjęcie tej Twojej 'Schilleriany' ?