Nieśmiałe oznaki budzenia się roślinek już są,ale to jeszcze potrwa bo dziś pada u nas śnieżek na całego,najbardziej cieszy mnie pełny przebiśnieg,myślałam,że mi zginął
Krysiu,u mnie te zwykłe rosną pięknie i rozmnażają się,natomiast trudno rosły te pełne przebiśniegi,ale widzę że już zaadaptowały się,oby tylko póżniej znów mróz silny nie złapał , mam jeszcze takie z żółto-zielonymii kropkami ale jeszcze ich nie widać
Olusiu,masz rację,to śnieżyca,ale mnie jakoś ona bardziej kojarzy się z przebiśniegiem,bo też ma te główki zwieszone na dół a listki prawie takie same,w każdym bądż razie jest śliczna
Mieciu ja też myślałam, że niedługo zobaczę u siebie przebiśniegi. Dzisiaj śnieg sypie jest biało i zimno, a było już tak prawie wiosennie. Może to już ostanie podrygi zimy.
Witaj Mieciu - hościaro
Często na Ciebie wpadam ,ale jakoś nie mogłam do Twojego ogrodu trafić - dziś naprawiam swój błąd i muszę powiedzieć że oprócz pięknej kolekcji host masz tuzin innych pięknych roślin
Mieciu ja nie mogę doczekać się wiosny . Myślę , że Ty również . Przebiśniegi były już prawie rozwinięte , tu w sobotę śnieg . Na czwartek zapowiadają trochę i lepszą temp . Fajnie , że już bliżej , niż dalej .
Ewciu,myślisz,że ten śnieg im zaszkodzi?chyba nie,bardziej boję się o prymulki pełne,bo bardzo ładnie się rozrosły i szkoda by mi ich było Też wypatruję tej wiosny,ale jeszcze troszkę musimy poczekać