Dziękuję za odwiedziny w wątku i za opinie o roślinie

.
Niestety po kończącym się sezonie zimowym i na początku wiosennego sezonu nie wszystko "idzie" tak, jakbym tego oczekiwał Również rośliny "zapadają" na jakieś choroby. Podczas podlewania (9.04.2019) wszystkich Adenium, miałem okazję zrobić przegląd tych, które najgorzej znosiły czas zimy.
Nie jestem w stanie wywnioskować, jaka jest - była przyczyna takiej infekcji - powstania takich zmian w miejscu blizny - zrośnięcia podkładki ze zrazem i w jego najbliższych okolicach. Liczę, że nie jest to jakaś "epidemia", tylko pojedynczy przypadek, powstania takich zmian na roślinie. Nie napiszę, że nie jestem zły, bo tracę roślinę, która kwitła bardzo ładnymi pełnymi kwiatami:
Dzisiaj (11.04.2019) próbowałem uzyskać ze zdrowo wyglądającego głównego pędu, zrazy do zaszczepienia i ewentualnego w przypadku udanego szczepienia, przedłużenia "życia" Adenium obesum 'Hassade Red', na innych zdrowych podkładkach. Niestety nie powiodła się - zaszczepiony "szlachetny" zraz, już był w stanie "agonalnym":
- wygląd podkładki tuż poniżej miejsca szczepienia:
- widok miejsca odcięcia "szlachetnego" zrazu, nad zainfekowanym chorobowo miejscem:
- widok przekroju odcinków "szlachetnego" zrazu, pobranych z różnych długości zrazu;
- organoleptycznie, "rdzeń szlachetnej" podkładki, bardzo odbiegał od wyglądu rdzenia na zdrowych roślinach - jest szklisty nie jest wydzielany płyn, jak w przypadku odcięcia zdrowej gałązki. Na odcinku - części zraza (z lewej strony fotki) brak rdzenia, wygląda jakby zanikł:
- przekrój caudexu m/w 3 cm poniżej miejsca szczepienia:
- przekrój caudexu m/w 5 cm od miejsca szczepienia:
- w dwóch ostatnich przekrojach caudexu, jego środek miękki, suchy, na rozciętych płaszczyznach nie "pokazywał" się żaden płyn, "sok". Na ostatnim przekroju, na obrzeżach pokazała się "mleczna" wydzielina, a cały środek caudexu , również bez oznak wilgoci i jakiejkolwiek wydzieliny - soku w dotyku jak mocno "zbity" tampon z waty.