Moje Arboretum cz.8

[karolacha]

Justynko miałam Ci wysłać katalpe, ale przez te zawirowania nie udało sie. Katalpy takie malutkie możesz schować na zimę, jeśli masz gdzie. Ja chowalam do garażu, mam tam okno. Jeśli nie masz.gdzie to zostaw na dworze . Miałam posiane w gruncie, nie w donicy, zostawilam i nic im.sie nie stało , przeżyły. Ładnie rosly, za 3 lata zajwitly. Powodzenie Justynko.

[leszczyna]

Karolina moja Katalpa po kwitnieniu zachorowała.
Liście zaczęły więdność i spadać, dorwał ją jakiś grzyb....A jak u Ciebie Katalpy się Mają?

[duju]

Właśnie pokaż swoje katalpy ;) Nic się nie stało, dostałam nasionka i się udało- mam swoje.

[Igala]

Karola zlituj się; szyja mnie boli od tego przekręcania Ta róża różowa absolutnie cudna,powtarza kwitnienie? A reszta rarytasów zachwycająca

[inka52]

Witaj Karolinko u Ciebie to jak w raju , zazdroszczę Ci tak dużej działki , gdzie mogłabym wsadzić tak piękne krzewy pozdrawiam

[Madziagos]

Ojej, śniegowiec
Akurat ta roślina jest jednym z moich chciejstw, tylko nie mogę nigdzie dostać.
jak tylko gdzieś trafię, to biorę i posadzę, nawet jakbym miała co innego wyrugować, żeby znaleźć miejsce.

[Maska]

Karolinko czy kielichowiec Afrodyta rzeczywiście kwitnie cały czas. Był w Roku w Ogrodzie i bardzo mnie zainteresował, jaki wysoki rośnie?

[Igala]

Karola czy masz może osmantus azjatycki?

[karolacha]

Krystyna i Justyna moje katalpy nie chorują, ale to lato było mokre i wiele roślin choruje, choroby grzybowe. Myślę, że również Katalpa. U mnie np magnolie maja brązowe, chore listki...
Moje katalpy

katalpa ktora ma młode przyrosty bordowe, ładnie to wygląda.


Zwykla zielona, obie kwitną.

tutaj są dwie katalpy , wyhodowałam z nasionek. Jedna ma zielone listki i żółte kwiatki, juz kwitnie. Druga ,posadzona razem ,jest mniejsza i ma zółte listki, aurea. Jeszcze nie kwitła.

[Arkadius121]

Bardzo dorodne katalpy-widać,że zdrowo rosną
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę

[duju]

Piękne katalpy. Czy je sadziłaś w pierwszym roku po wyhodowaniu z nasionka, czy zimę spędziły w domu, garażu?

[karolacha]

Justynko byly w garażu pierwszy rok. Ale też miałam takie co wysadziłem

bezpośrednio do gruntu. Wyszły i zostały na miejscu. Nic im nie było. Rosły kilka lat aż wykopalam i dałam córce

[kasia74]

Karolina zaglądam na Twój wątek i co czytam, że lato tego roku było mokre. Hmm zgłupiałam i myślę sobie pewnie mieszkasz na Górnym Sląsku bo tam czytałam że sporo deszczu było ale nie, patrze a Ty spod Wrocławia. To ja niedaleko Ciebie. A u mnie susza okropna tego lata była. Widocznie u mnie już nie Polska