Kawon (arbuz) - część 12
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1140
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Kolejna taczka
Te dwa cygara to sklepowa Dumara. Jestem bardzo ciekaw jej smaku bo ta ze sklepu była rewelacyjna.
Te dwa cygara to sklepowa Dumara. Jestem bardzo ciekaw jej smaku bo ta ze sklepu była rewelacyjna.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kawon (arbuz) - część 12
U mnie zostało jeszcze kilka Wolicy i mini pózno wsadzonych; ale nie wiem czy te ostanie zimne noce ich nie dobiły.
Kilka mi pękło w nocy po tych koszmarnych ulewach codziennych...
Czy jest sens zostawić sobie nasiona Wolicy na przyszły sezon; wyrośnie coś?
Wokan gratuluje zbiorów ; mam nadzieje że Dumara jest ok?
BobejGS i jak przeżyły twoje arbuzy ten spadek temp?
Kilka mi pękło w nocy po tych koszmarnych ulewach codziennych...
Czy jest sens zostawić sobie nasiona Wolicy na przyszły sezon; wyrośnie coś?
Wokan gratuluje zbiorów ; mam nadzieje że Dumara jest ok?
BobejGS i jak przeżyły twoje arbuzy ten spadek temp?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 23 lip 2019, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Igala Z zostawionych nasion Wolicy nie wyrośnie ci złoto wolicy tylko mieszanka innych odmian, ja w tym roku wysadziłem z tamtego roku złoto to wyrosły mi 3 różne odmiany jakieś ale bardzo słodkie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Drodzy,
chciałbym Was prosić o radę. Jestem zupełnie zielony w temacie uprawy kawonów, podczytywałem Wasze forum zimą i postanowiłem spróbować swoich sił. Na początku czerwca posadziłem do gruntu rozsadę Rosario, nawoziłem tylko obornikiem. Dziś (31.08) zebrałem pierwszy owoc - przy stukaniu wydawał głuchy dźwięk, wielkością też przeszedł moje oczekiwania (6 kg). No i przeżyłem zawód: choć jest całkiem smaczny, na moje oko jest niedojrzały: blady miąższ i białe pestki.
No i mam dwa pytania: po pierwsze, czy owoc faktycznie jest niedojrzały, czy coś innego jest z nim nie tak.
A po drugie, jeśli faktycznie nie dojrzał, to czy mogę coś zrobić, aby kolejnym pomóc dojrzeć przed zimą? Mieszkam na Pomorzu, tu od połowy sierpnia jest zimno i pochmurno, ale najbliższe dni mają być słoneczne, chociaż chłodne (16-17 stopni). Może powinienem je przykryć czarną albo białą agrowłókniną? Albo folią pcv do tunelu foliowego? Rośliny wciąż są zielone, liście nie zasychają, więc może mam wciąż jakieś szanse, że dojrzeją?
Będę bardzo wdzięczny, jeśli komuś z Was zechce się mi coś doradzić.
Pozdrowienia!
chciałbym Was prosić o radę. Jestem zupełnie zielony w temacie uprawy kawonów, podczytywałem Wasze forum zimą i postanowiłem spróbować swoich sił. Na początku czerwca posadziłem do gruntu rozsadę Rosario, nawoziłem tylko obornikiem. Dziś (31.08) zebrałem pierwszy owoc - przy stukaniu wydawał głuchy dźwięk, wielkością też przeszedł moje oczekiwania (6 kg). No i przeżyłem zawód: choć jest całkiem smaczny, na moje oko jest niedojrzały: blady miąższ i białe pestki.
No i mam dwa pytania: po pierwsze, czy owoc faktycznie jest niedojrzały, czy coś innego jest z nim nie tak.
A po drugie, jeśli faktycznie nie dojrzał, to czy mogę coś zrobić, aby kolejnym pomóc dojrzeć przed zimą? Mieszkam na Pomorzu, tu od połowy sierpnia jest zimno i pochmurno, ale najbliższe dni mają być słoneczne, chociaż chłodne (16-17 stopni). Może powinienem je przykryć czarną albo białą agrowłókniną? Albo folią pcv do tunelu foliowego? Rośliny wciąż są zielone, liście nie zasychają, więc może mam wciąż jakieś szanse, że dojrzeją?
Będę bardzo wdzięczny, jeśli komuś z Was zechce się mi coś doradzić.
Pozdrowienia!
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 948
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Zdecydowanie zabrakło czasu i słońca.
Na czas masz wpływ nie zrywaj za wcześnie.
A słonko no cóż liczmy ze się pojawi.
Na czas masz wpływ nie zrywaj za wcześnie.
A słonko no cóż liczmy ze się pojawi.
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Dobra, to z resztą czekam do przymrozków. Dzięki!arek9025 pisze:Zdecydowanie zabrakło czasu i słońca.
Na czas masz wpływ nie zrywaj za wcześnie.
A słonko no cóż liczmy ze się pojawi.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 948
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Jaka to odmiana?
Trzeba więcej info znać żeby nie przedobrzyć z czekaniem.
Ile te owoce już rosną (dni)?
Trzeba więcej info znać żeby nie przedobrzyć z czekaniem.
Ile te owoce już rosną (dni)?
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Rosario. Przegapiłem moment zawiązania tego owocu, ale 34 dni temu (28.07) był jak połowa pięści, więc rośnie pewnie ok 40 dni. Mają jeszcze czas?
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 948
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
wokan pisał ze rosario od 37 do 42 dni.
Pogoda nie rozpieszcza wiec celował bym w max.
A może i więcej...
Pytanie czy orginał czy kolejne pokolenie z nasion wyciągniętych z arbuza, bo rosario to f1.
Pogoda nie rozpieszcza wiec celował bym w max.
A może i więcej...
Pytanie czy orginał czy kolejne pokolenie z nasion wyciągniętych z arbuza, bo rosario to f1.
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Świetnie, dzięki za te wiadomości. W takim razie potrzymam je jeszcze kilka dni, akurat ma być trochę słońca.
To oryginał, nasiona prosto z paczki.
To oryginał, nasiona prosto z paczki.
Re: Kawon (arbuz) - część 12
francich U mnie podobna sytuacja jak u Ciebie. To chyba zimna pogoda sprawiła, że się owoce nie wybarwiają jak powinny. Wczoraj takiego Rosario też przyniosłam (5kg). Miąższ blado różowy, ale jednak taki bardziej puszysty niż w przypadku owoców nie dojrzałych. W sumie lekko się wybierał (wydrążyłam całego łyżką). W smaku też był całkiem dobry - tylko właśnie dla oka taki zbyt blady.