Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku - dzisiaj nic u Ciebie kwitnącego a nastawiłam się na cudne, jak zwykle, widoki.
Pocieszeniem, że również nic kłującego.
Pocieszeniem, że również nic kłującego.
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Dzień dłuższy i cieplej się robi to do kwiatów już bliżej niż dalej
A Parodie jak zwykle ładne
A Parodie jak zwykle ładne
Pozdrawiam Krzysiek
-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku, piękne kaktusy! Przejrzałam cały wątek i niestety jako kompletny ignorant niewiele zrozumiałam Sama jestem posiadaczką 2ch kaktusów od 5u lat, jednak nie zaszczyciły mnie kwitnieniem. Trudno się dziwić skoro niewiele o nich wiem (nawet nie znam ich nazw). Przyznam jednak, że oglądałam z zachwytem, bo uwielbiam kwitnące domowe, a kaktusy nie mają sobie równych, jeżeli ktoś wie jak je skłonić do kwitnienia (u mnie problem tkwi przede wszystkim w temperaturze zimą - takie 14 stopni to chyba za dużo?). Jednak znalazłam u Ciebie coś co mnie bardzo intrygowało, otóż nazwałeś hoję, której nazwy nie znałam mimo jej posiadania, chodzi mi o hoję Silver Pink, czyli jednak połączyłam przyjemne z pożytecznym
Miałam nie zostawiać śladu, ale chciałam podziękować za wiedzę
Miałam nie zostawiać śladu, ale chciałam podziękować za wiedzę
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Krzysztofie, Sylwio - dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
Różne rośliny staram się pokazywać więc powstaje taki troszkę mix dla każdego i dużo można znaleźć. :P
A dlaczego nie? Przynajmniej wiem kto tu zagląda, czego poszukuje i czego oczekuje.Miałam nie zostawiać śladu
Różne rośliny staram się pokazywać więc powstaje taki troszkę mix dla każdego i dużo można znaleźć. :P
Dla większości kaktusów trochę za dużo. Nie wiem jakie masz swoje kaktusy więc nie mogę powiedzieć czy to jest przyczyną tego, że nie kwitną. Jeśli miały prawidłową przerwę w wegetacji to pomimo tej temperatury powinny uradować Cię kwiatami.14 stopni to chyba za dużo?
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Ważne że kaktusy odczują odpoczynek zimowy , dla wielu 14 C to bardzo dobrze , a największy wpływ na kwitnienie ma bezpośrednie słonce latem w dużych ilościach , większe niż zimowanie w chłodzie.sylvi pisze: Przyznam jednak, że oglądałam z zachwytem, bo uwielbiam kwitnące domowe, a kaktusy nie mają sobie równych, jeżeli ktoś wie jak je skłonić do kwitnienia (u mnie problem tkwi przede wszystkim w temperaturze zimą - takie 14 stopni to chyba za dużo?).
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Parodia pseudostuemeri L 538
Jak dla mnie jest tak uroczy nawet bez kwiatów .
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku jak zwykle pokazujesz piękności, nawet jeśli jeszcze nie kwitną parodie są urocze.
-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20242
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Pierwszy to Echinocactus grusonii, drugiego nie potrafię zidentyfikować. Nie specjalizuję się w kaktusach kolumnowych.
Jest tu wątek rozpoznawczy - daj tam tą fotkę a może ktoś pomoże.
Jest tu wątek rozpoznawczy - daj tam tą fotkę a może ktoś pomoże.
-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Bardzo dziękuję
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Trochę niefortunnie wybrałaś Sylwio kaktusy.jeżeli chodzi o kwiaty.sylvi pisze: Sama jestem posiadaczką 2ch kaktusów od 5u lat, jednak nie zaszczyciły mnie kwitnieniem.
Echinocactus grusonii kwitnie dopiero po kilkudziesięciu latach i możesz się na kwiaty nie doczekać za Swojego życia.
Ten drugi to może być Pilosocereus azureus i też na kwiaty na razie nie ma co liczyć.
Te Twoje kaktusy posadzone są chyba w torfie,więc trzeba je przesadzić do odpowiedniego podloża dla kaktusów.
Dla tych kaktusów temp. zimowania 14 *C powinna być odpowiednia.
-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
"Echinocactus grusonii kwitnie dopiero po kilkudziesięciu latach i możesz się na kwiaty nie doczekać za Swojego życia."
Dziękuję maryjan13
A ja, od ostatniej wizyty, próbowałam się czegoś dowiedzieć o swoich kaktusach i wyczytałam, że wystarczy 20 lat gdyby to była prawda to mam szansę doczekać
Tak to jest jak się kupuje coś bez odpowiedniej wiedzy, one po prostu mi się spodobały
Dziękuję maryjan13
A ja, od ostatniej wizyty, próbowałam się czegoś dowiedzieć o swoich kaktusach i wyczytałam, że wystarczy 20 lat gdyby to była prawda to mam szansę doczekać
Tak to jest jak się kupuje coś bez odpowiedniej wiedzy, one po prostu mi się spodobały