Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Nie powiedziałaś co wysiałaś.
Dobrze mieć szklarenkę....
Dobrze mieć szklarenkę....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Olu, mieszanka nachyłków i werbena, przysłała Aga, ale nie w szklarni, tylko na parapecie, a teraz haruję na dworze. Oj, lecę schować do domu. Mają być przymrozki.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Jakie przymrozki !!! Zaraz sprawdzę ile u nas jest na termometrze.
Muszę córce zadzwonić by do kotłowni komarzycę wstawiła.
Muszę córce zadzwonić by do kotłowni komarzycę wstawiła.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś, zawsze w swoim ogrodzie jest cos do poprawy, ale dla mnie to już jest ideał. Nie cukruję.
Miałyśmy sie przez zimę zastanowić nad rabatą, ale jak tak patrzyłam na twoją hostową, to chyba zmałpuję troszeczkę jeśli pozwolisz.
Co ja robię nie tak, że moje żurawki takie marne po zimie?
Może ja za płytko sadzę? Wszystkie maja takie wystające kikutki i przemarznięte na nich listki
A piesek da Ci dużo radości, ten jeszcze więcej niż goldi, bo będzie wszędzie z wami jeździł.
Zresztą jak tu nie kochać takiej pięknoty?
Miałyśmy sie przez zimę zastanowić nad rabatą, ale jak tak patrzyłam na twoją hostową, to chyba zmałpuję troszeczkę jeśli pozwolisz.
Co ja robię nie tak, że moje żurawki takie marne po zimie?
Może ja za płytko sadzę? Wszystkie maja takie wystające kikutki i przemarznięte na nich listki
A piesek da Ci dużo radości, ten jeszcze więcej niż goldi, bo będzie wszędzie z wami jeździł.
Zresztą jak tu nie kochać takiej pięknoty?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
A u nas samochód i dach drewutni białe ... Do śniadania rozpaliliśmy w kominku.Olusia pisze:Jakie przymrozki !!!
Iga, czy tam za krokusem to wybija orlik ?
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
A u mnie było +5 , ale na dziś prognozują -1.
To od Waz to zimno idzie.......
To od Waz to zimno idzie.......
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, cieszę się że siewki się pokazują U ciebie mają dobra opiekę
U mnie pogoda o dziwo dopisuje posyłam trochę ciepełka i słońca
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Aga, wzeszły pięknie, nachyłki to las , będę dzielić po mniej na doniczkę.
Olu, u nas od kilku dni przymrozki.
Aniu, orliki maja już całkiem ładna zawiązki liściowe, do dziś mam potomków przywiezionych od Ciebie.
Małgosiu, dziś w programie dla rolników mówiona o najgorszej zimie jak dla Kujaw od 30 lat, zmarzła nawet pszenica ozima, co się nie zdarza.... Niestety to się tyczy również roślin ozdobnych, cześć żurawek wypadnie, i nic na to nie poradzimy, szczególnie starsze rośliny, te które sadzonkowałam późnym latem mają się dobrze, ale niektóre kupowałam sama na jesieni, wiec nie było co sadzonkować, i klops, na razie zima. U mnie straty liczę na 25%, co przy mojej kolekcji dobrze nie wygląda. Czekam do końca kwietnia, czasem coś odbije spod ziemi, z wywalaniem się nie spieszę. Co dziennie budzi się inna, i z suchych liści wybijają nowe.
O tej porze cieszy każdy kwiatek.
Olu, u nas od kilku dni przymrozki.
Aniu, orliki maja już całkiem ładna zawiązki liściowe, do dziś mam potomków przywiezionych od Ciebie.
Małgosiu, dziś w programie dla rolników mówiona o najgorszej zimie jak dla Kujaw od 30 lat, zmarzła nawet pszenica ozima, co się nie zdarza.... Niestety to się tyczy również roślin ozdobnych, cześć żurawek wypadnie, i nic na to nie poradzimy, szczególnie starsze rośliny, te które sadzonkowałam późnym latem mają się dobrze, ale niektóre kupowałam sama na jesieni, wiec nie było co sadzonkować, i klops, na razie zima. U mnie straty liczę na 25%, co przy mojej kolekcji dobrze nie wygląda. Czekam do końca kwietnia, czasem coś odbije spod ziemi, z wywalaniem się nie spieszę. Co dziennie budzi się inna, i z suchych liści wybijają nowe.
O tej porze cieszy każdy kwiatek.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś myzianko dla maleństwa i pozdrówka dla was
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś pocieszyłaś mnie
Zostawiam w ziemi nawet te, któe wyglądają na całkiem martwe.
W sumie myślałam, ze u Ciebie wszystko przetrwało.
Faktycznie ta zima przyniosła dużo strat.
Ja i tak nastawiałam się na wiosenne zakupy.
Musisz do Sulejowa chyba ciężarówką przyjechać
Zostawiam w ziemi nawet te, któe wyglądają na całkiem martwe.
W sumie myślałam, ze u Ciebie wszystko przetrwało.
Faktycznie ta zima przyniosła dużo strat.
Ja i tak nastawiałam się na wiosenne zakupy.
Musisz do Sulejowa chyba ciężarówką przyjechać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś, dziękuję za zdjęcie psinki
U Ciebie chyba cieplej- u mnie mało kwitnie, a kokorycze dopiero wychodzą Oberwałam miodunkom uszkodzone liście- zostało ich niewiele , ale pąki kwiatowe mają!!
U Ciebie chyba cieplej- u mnie mało kwitnie, a kokorycze dopiero wychodzą Oberwałam miodunkom uszkodzone liście- zostało ich niewiele , ale pąki kwiatowe mają!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, ciemiernik przecudny. Mam nadzieję, że dobrze rozpoznałam.
Ale co jest na zdjęciu pod ciemiernikiem ?
A odnośnie orlików, to u nas też już mają listki. Oczywiście te rozsiane po całym ogrodzie.
Ale co jest na zdjęciu pod ciemiernikiem ?
A odnośnie orlików, to u nas też już mają listki. Oczywiście te rozsiane po całym ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Aniu, pod ciemiernikiem kokorycz, dostałam w zeszłym roku bulwki od Janka Magry, posadziłam i proszę jaka pieknotka maleńka.
Moniko, u nas też miodunkom się dostało, ale co tam będzie dobrze.
Małgosiu, ja roślin nie przykrywam, i pewnie to błąd, ale nie znoszę włókniny na ogrodzie. Robię kopczyki i trochę korą przykryję, a reszta musi sobie dawać radę.
Elu, dziękuję. Psinka wymyziana.
Pomarznięte ciemierniki powoli dochodzą do siebie i nawet coraz więcej pąków widać. Na rabacie z trawami posadziłam bratki, trochę kolorów na święta. A ogród , na razie w barwach szarych.
Moniko, u nas też miodunkom się dostało, ale co tam będzie dobrze.
Małgosiu, ja roślin nie przykrywam, i pewnie to błąd, ale nie znoszę włókniny na ogrodzie. Robię kopczyki i trochę korą przykryję, a reszta musi sobie dawać radę.
Elu, dziękuję. Psinka wymyziana.
Pomarznięte ciemierniki powoli dochodzą do siebie i nawet coraz więcej pąków widać. Na rabacie z trawami posadziłam bratki, trochę kolorów na święta. A ogród , na razie w barwach szarych.