Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

[mk1a]

muszę jednak dopytać znawców
pryskałem pomidory pod folią amistarem 250 5 dni temu
teraz pytanie czy mam powtórzyć oprysk po siedmiu dniach i czy gwarant500cs będzie dobry
ZZ w mojej okolicy komunikat aktywny

[mkwapisz]

A ja dzisjaj sprawdziłem komunikaty zz i wszędzie wkoło Łodzi są aktywne. Oblężenie więc trwa , ale mam nadzieję że pomidory dobrze dozbroiłem mildexem. W najbliższym czasie powtarzam oprysk, tylko najpierw się mrówek pozbędę

Pozdrawiam

[dorkosa]

mkwapisz Mildexem drugi raz to niekoniecznie. Mnie forumowicz doradził żeby drugi oprysk zrobic czymś z innej grupy. Ja raz pryskałam Mildexem, a drugi Ridomilem Gold. Mam nadzieję, że to wystarczy.

[romaszka]

Dzisiaj robiłam miksturę wapniową (na zaś ), użyłam do tego szkolnej kredy, 1.50 zł. za opakowanie, pieniła się ładnie, czyli prawdziwa , pochodzi ze złóż Kornica-Mielnik. Kupujcie Polską, bo w tych zagranicznych chyba faktycznie, nie za wiele kredy jest

[GRANIA]

Romaszko a ja oblatałam pobliskie okolice i tylko u nas z Mar-Boru małopyląca a takiej nie uraczysz .

[lobuzka]

To może, dla lepszej orientacji w środkach ochrony roślin taka mała ściąga/wyjasnienie :

INTERWENCYJNE- stosowanie środka ochrony roślin juz po wystąpieniu organizmów szkodliwych, aby zniszczyć szkodniki, zachamować rozwój choroby.

SYSTEMICZNE (UKŁADOWE)- działanie środków ochrony roslin, który wnika do wnętrza rośliny i jest w niej rozprowadzany również do tych części, które nie zostały bezpośrednio opryskane.

WGŁĘBNE- wnikanie śr. ochr. roś. do tkanek roslinnych na powierzchni, na którą został naniesiony, z pominięciem wiązek przewodzących, co wyklucza transport daleki. Opisywane jako "translokalne", prawie/pozornie systemiczne.

KONTAKTOWE - substancja aktywna nie wnika do roślin, lecz pozostaje na powierzchni liści. Działanie na organizm szkodliwy w skutek kontaktu z preparatem.

ZAPOBIEGAWCZE - stosowanie śr. ochr. roś. przed pojawieniem się objawów choroby mający udaremnić ich atak.

Z pewnością pomoże, przy planowanych zakupach

[Hania_wroc]

Wiem, że delikatnie mówiąc dałąm ciała z tym mocznikiem, ale czy to co się dzieje z pomidorami to na pewno jego efekt, a konkretnie jonu NH4? Część roślin wygląda całkiem całkiem, a inne z dnia na dzień łamią się albo w pół albo przy ziemi. Zastanawia mnie czy to nie jakaś choroba, która się dodatkowo przyplątała.
Jak tak dalej pójdzie to zostanie mi wazon wierzchołków ukorzeniających się.
Jak patrzę na nadmiar azotu na zdjęciach innych osób, to nikt nie miał takiej łodygi.

[mk1a]

co do kredy to proponuje odwiedzić mały sklepik z farbami i zapytać o kredę ja w zeszłym roku co prawda do innych celów ale za 2kg płaciłem 6 złotych i jest to drobny pył

[krismiszcz]

Bez sensu, kreda w sklepie ogrodniczym 25kg - 10zł

[mk1a]

o i to jest cenna informacja szkoda że rok temu nie wpadłem na tak pomysł

[krismiszcz]

A na wsiach i małych miasteczkach weterynarz powinien posiadać w sprzedaży krede pastewną, 25kg w tej samej cenie co pisałem wcześniej.

[joggy]

Nie zrażając się, że infinito nie ma akceptacji na pomidory, ale czytając wypowiedzi panów pr i dr popryskałem w piątek.
I teraz pytanie mam straszne zagęszczenie liści czym zapobiegawczo popryskać na szarą pleśń. W spadku u +Taty mam nimrod amistral acrobat, miedzian.

[mk1a]

no a powiecie mi co mam robić na 77 jest pytanie
bo muszę kupić 2 środek ale czy warto się truć?