Moje ogródkowe zmagania cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Wysiewy zapowiadają się bogato! :)
Liczę jutro na szczegółowe instrukcje :D
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Lukrecjo jeśli chociaż odrobinka z moich wysiewów drgnie, to od razu wkleję zdjęcia żeby się pochwalić ;:113
Maju no przecież wiem, że masz już niezły gąszcz u siebie, gąszcz który uwielbiam oglądać ;:167. Świat roślin jest moim ulubionym. Jak jeździłam do rodziców, to każda wizyta zaczynała się lub kończyła w tym właśnie ogrodniku. Niedawno rodziciele się przeprowadzili koło mnie, ale i tak tam zaglądam, chociaż rzadziej :uszy
Aga namoczyłam, wysiałam, ale nie wiem czy to w jakiś sposób jeszcze spryskiwać, czy nie :roll:. Tego już nie napisali, muszę zapytać Kasię
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Lulka, krążki musisz co jakiś czas spryskiwać, jak będziesz widziała, ze schną ( wtedy jasnieją). Wilgoć powinna być cały czas, potrzebna jest do wykielkowania nasion. Suche krążki wyglądają jak sprasowane talarki torfowe, łatwo przechowywać więc jak dla mnie to plus.
Groszek pachnący siałam do gruntu w kwietniu i latem kwitl jak szalony! Pozbywaliśmy się go potem bo choć kwiatuszki ładne, to pędy bardzo sztywne i grube, masa liści i ogromny przyrost. Walczyliśmy z chaszczami na 2 metry jesienią i M poprosił żebym go wiecej nie siała ;-)
Ps. Spokojnie można już siać kobeę - nie wszystkie nasionka wschodzą i trwa to dosyć długo. Wkladaj je na sztorc do krążka (wciśnij w torf) i zachowaj wilgoć i ciepło ;:108
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Kasiu, dziękuję ;:cm. Ale cię dzisiaj wycałuję ;:306. Kobei siać nie będę, za to myślę o lobelii. Miałam gdzieś nasionka i wyparowały ;:223
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Groszek pachnacy jest cacy ale tez juz z tego wzgledu co Kasiek siac nie będę. Moze jakbym jeszcze od strony sasiadki miala super mocna siatke, to tak ale ona taka lelawa jest, ze jak rwalam na jesien, to myslalam ze z siatka wyrwe :wink: A zreszta klemki lepiej sie z oczek wyciaga :twisted:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Jak będzie ciepło to Groszek możesz siać do gruntu już w marcu, a lobelię powoli mozna wysiewać na parapet. W ubiegłym roku wysiewałam pod koniec stycznia, ale teraz planuje wcześniej...być moze nawet jutro. Dobrze oderwać myśli i skupić się na czymś przyjemnym ;:108
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Kurcze Dziewczyny, ale mnie nastraszyłyście. Siałyście pachnący karłowy? Bo ja mam taki właśnie, ale chyba nie dopisałam ;:224
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Madzia jak nie zakupy to już powoli wysiewy.
Czyżby adrenalinka przedwysiewowa powoli osiągała punkt kulminacyjny :wink:
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Wysiewy wyglądają bardzo profesjonalnie , mnie zdziwił z kolei widok i rozmiar namoczonych krążków , takie pakowane w sklepie suche widziałam nie raz , w ubiegłym roku siałam w doniczkach torfowych i nie powiększały tak rozmiarów
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Cześć Magda, witam wieczorową porą. Szklarenka i latarnia piękna, ale konik prześliczny! Uwielbiam takie gadżety, mają taki klimat ciepłego domu, z którego zwłaszcza w taką pogodę wychodzić się nie chce. Odpisałam na pw, ale nie wiem czy doszedł? Pozdrawiam Bogna
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Magda :lol: dzisiaj nie jestem już w stanie , ale jutro sieję :heja
x-ag-a
---
Posty: 13309
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Madzia, dzięki raz jeszcze za spotkanie i torfowe krążki!
Jutro jadę po heliotrop i lobelię białą i fioletową i zaczynam siewy :)
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.2

Post »

Cześć Madziu, dziękuję Ci, że o mnie nie zapominasz ;:196 .
Jak zwykle u Ciebie dzieje się, oj dzieje...świetne zakupy, te dokonane i te w planach. A wiesz, że mam takiego samego konika :heja (na 28 stronie u mnie). Pozdrawiam niedzielnie, w końcu troszkę mniej zagoniona.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”