Liliowce -Hemerocallis cz.11

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

robinhood66 pisze:
......

ja roundapem spaliłem doszczetnie kilka , na szczęście , starych odmian. gdzies czytałem ze ten srodek dość długo zalega potem w ziemi... patrzyłem na zachodnie fora ale co na jednym polecą to na drugim przestrzegają przed uzyciem... i tak w koło macieju. Póki co pozostaje częstrze ręczne pielenie..
NA Roundup trzeba uważać, bo on bierze wszystko, co zielone, łącznie z siatką. :D W liliowcach bezwzględnie nie. On nie jest selektywny.

A tak na poważnie, to teoretycznie jest nieszkodliwy dla gleby, bo na nią nie działa. Wnika tylko przez zielone fragmenty roślin, działa we wnętrzu roślin, aż do ich uśmiercenia i rozkładu. W glebie powinien rozkładać się na substancje proste, nieszkodliwe dla roślin i organizmów glebowych. Tyle teoria. W realu teoria sobie, a praktyka sobie. Teoria sprawdza się pod warunkiem przestrzegania zaleceń producenta. Niestety nagminne jest nadużywanie tego preparatu przez wielu użytkowników i nie przestrzeganie warunków stosowania. Wielokrotne stosowanie preparatu w tym samym miejscu, w krótkim odstępie czasu, może prowadzić do nagromadzenia w glebie niektórych substancji pochodzących ze środka chwastobójczego, szkodliwych dla mikroorganizmów glebowych.
ZALECENIE: Trzeba dokładnie czytać instrukcje i ich solennie przestrzegać.

-- Cz 11 cze 2015 15:49 --
tadeo pisze:Witam.Oczywiście siewki kwitną w najlepsze,...
Tadeusz, piękne siewki, gratuluję.
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Witam.Chciałbym pokazać siewkę,wydaje mi się że dobrze się zapowiada, po polskiej odmianie Artura Jasińskiego-John Paul The Great. Powinniśmy tworzyć krzyżówki z polskich odmian,tyko że musimy je jeszcze stworzyć i zarejestrować.Ostatnio dostałem w prezencie od Pana Profesora Bodalskiego cztery odmiany.
1.Black Angel
2.Jutrzenka Swobody
3.Ks.Jerzy Popiełuszko
4.Walc cis-mol
i to jest właśnie materiał do zapylań w moim programie zębatych-strzępiastych.

Moi drodzy niestety najnowsze odmiany od hodowców amerykańskich będą problematyczne do sprowadzenia w związku z zakazem od 1.06.2015.importu miedzy innymi liliowców do unii europejskiej.

Musimy mieć własne programy zapylań oparte na odmianach które już mamy oraz na krzyżówkach już otrzymanych,takich jak ta poniższa.

Obrazek
Awatar użytkownika
robinhood66
50p
50p
Posty: 51
Od: 23 lip 2013, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

No to euroKołchoz nas udu... mysleli, myśleli i wymyślili półgłowki.... ;:124 ;:14 Wpuszczaja GMO a nie wpuszczają kwiatów ktore praktycznie nie chorują na żadne niebezpieczne dla innych roslin choroby... cóż , trzeba się Panie,Panowie wziąść do roboty... ew. pozostaje import drogą okrężną przez Chiny.... stamtąd można chyba sprowadzać? ;:138 oni sobie z tym zakazem dadzą rade...
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Robinhood.Niestety władze twierdzą że liliowiec oraz 159 innych roślin przenoszą bakterię zagrażającą drzewom oliwnym oraz krzewom winorośli.Niestety nasze polskie władze jeszcze nic nie wiedziały o takim zakazie.Natomiast amerykańscy inspektorzy już nie chcą wysyłać roślin i wystawiać certyfikatów fito,domagają się od nas zgody na import na piśmie od naszych inspektorów.W takiej sytuacji możemy się liczyć z podwyżką cen nowości,a amerykanie mogą spodziewać się kolejnych bankructw swoich szkółek.Pozdrawiam Tadeusz

P.S.
Prawdopodobnie powstaną szkółki w USA do kwarantanny tych roślin,ale to wszystko wiąże się z ceną.
Awatar użytkownika
robinhood66
50p
50p
Posty: 51
Od: 23 lip 2013, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Tadeo. albo "ktoś" wpływowy stwierdził że można zarabiać więcej jak utnie sie konkurencję za oceanu..... czytałem gdzies ze importowanne banany i ananasy z ameryki też przenoszą jakieś bakterie ale na razie cicho-sza....
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

tadeo pisze:Robinhood.Niestety władze twierdzą że liliowiec oraz 159 innych roślin przenoszą bakterię zagrażającą drzewom oliwnym oraz krzewom winorośli....

P.S.
Prawdopodobnie powstaną szkółki w USA do kwarantanny tych roślin,ale to wszystko wiąże się z ceną.
O Qurcze! To nasze rodzime plantacje oliwek i winorośli są strasznie zagrożone. Przez to cała nasza gospodarka pójdzie na marne i z czego my biedacy żyć będziemy? ;:oj

Nic to, jakoś damy radę- może znajdą się w Unii mądrzejsi, którzy potrafią te zakazy ominąć, a jak nie to faktycznie, niektórzy muszą się wziąć ostro do pracy, jeśli liliowcową hodowlę traktują serio.
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Grażyno najlepsze to jest to że nasi inspektorzy chcieli abyśmy im przesłali maila od inspektorów z USA do nas na ten temat,bo oni pierwszy raz słyszą o takim przepisie.Na drugi dzień odpisali że jeszcze nie mają żadnych wytycznych i muszą stosować te stare.następnym krokiem tej szopki jest to że inspektor od Howarda nie wystawi certyfikatu i rośliny nie mogą wyjechać jeżeli nie będzie miał pisma urzędowego z pieczęciami naszych władz.A w tym całym bajzlu my czyli Emil i ja czekamy na rośliny za które już dawno zapłaciliśmy.Emil już teraz nie będzie się zajmował uprawą lecz pracami biurowymi i pisaniem maili do Hamerykanów którym wydaje się że są najlepsi i wszyscy musimy robić tak jak im gra.Dojechały rośliny od Gossarda i wlaśnie pierwsze info na ten temat dostaliśmy od jego inspektora.Następny wielki hodowca który zapłacone w lutym rośliny wysyła w czerwcu i to takie że obawiamy się czy w przyszłym roku zakwitną.W przesyłce nie te sadzonki co zamówiliśmy,ogólnie wielkie ZERO.Tadeusz
Awatar użytkownika
robinhood66
50p
50p
Posty: 51
Od: 23 lip 2013, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

no to wielki ból.... pewnie wywaliliście kupę kasy na newsy a tu nie dość ze marnota to jeszcze nie to. ;:202 .. jak u nas na allegro... ;:185
czyli chcąć coś kupić ze stanów najpierw trzeba dostać łaskawe pozwolenie Bardzo Ważnego Pana Inspektora (w zaleznosci od jego humoru da lub nie) a potem ew. zamawiać? ciekawe ile trzeba kasy wywalic za takie "pozwolenie" czy certyfikat....
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16354
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Cooo?
To dopiero przepis Wymyślili...eh...
I jak ma się wszystko rozwijać, gdy takie rzeczy robią...

Tak się zastanawiam, czy ten przepis dotyczy dorosłych roślin, kłączy. Czy może nie dotyczy nasion?
Bo wtedy przynajmniej nasiona można by kupować...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

W normalnej sytuacji nie ma problemu z certyfikatem fito sanitarnym,inspektor na florydzie kasuje 100dol.za przesyłkę w innych rejonach trochę mniej.sadzonki są dobrze opisane nie zdarzały mi się pomyłki że było coś innego niż na opasce opisowej.ale jeżeli ja zamawiam metaxse to nie chcę koniaku tylko metaxsę.Pamietam podobną sytuację w 2011 z przesyłką od Selmana.dojechała w sierpniu,rośliny były małe i w strasznym stanie.Ale kiedy poszły do gruntu to miały nieprawdopodobny przyrost,a na wiosnę były już rewelacyjne.Tylko cały szkopuł w tym że kupuję sadzonkę na wiosnę żeby jesienią mieć po niej nasionka a tak cały sezon mamy w ...
Awatar użytkownika
robinhood66
50p
50p
Posty: 51
Od: 23 lip 2013, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Tadeo: na fejsie mam podgląd kilku szkółek z centralnych stanów .... sadzonki ktore prezentuja sa iście gargantuiczne... i to te najnowsze.... tak znani hodowcy powinni dbać też o renomę i jakość materiału a nie lecieć na ilość.. tym bardziej ,że o ile się nie mylę zamawiacie już kolejny raz materiał....
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Robin przyjedz do mnie to też mogę Ci sprzedać sadzonki duże do kwitnienia albo te młode które wiosną przyrosły do 15cm..Jak przyjechały od Pierca z Floyd Cove to były jak moja ręka w nadgarstku,a w sezonie rozrosły się do 4-7 sadzonek.
Awatar użytkownika
stas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 23 cze 2008, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

A ja bym nad tym tak nie ubolewał, że inspektorzy wprowadzili zakazy. Mamy już u nas kilku hodowców liliowców co mają zarejestrowane odmiany. Przeglądając forum trafiam na bardzo ciekawe siewki, które można krzyżować i uzyskać coraz to ładniejsze liliowce.
_____________________
Pozdrawiam- Stanisław
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”