Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Aniu! Wpadłam z rewizytą, a zbierałam się od dawna. Przeglądam Twój wątek w każdej wolnej chwili i nie mogę się napatrzeć. Wracam do pięknych widoków zza okna, - jak nie zachód słońca, to widok po burzy - patrzę na piękne skrętniki i hibiskusy, cuda ogrodowe - tak bardzo barwny wątek, że aż trudno ubrać to w słowa. Cudownie tu u Ciebie i dziękuję, że pozwoliłaś się znaleźć, bo z pewnością będę tutaj zaglądać (jeśli oczywiście pozwolisz )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję, za tak miłe słowa.
Przepraszam, ze nie wklejam nowych fotek, ale mój komputer po uderzeniu pioruna w pobliski słup, jest nadal nie całkiem sprawny. Syn powymieniał mi kilka części, tak ze mogę korzystać z forum, ale nadal nie mogę wgrywać zdjęć, bo coś jest spalone. Mój komputer, to nie jedyna rzecz spalona przez piorun, najgorzej to było z pompą w studni głębinowej, nie miałam przez kilka dni wody, trzeba było gonić do sąsiada, bo rura w naszej studni ma średnicę 16 cm, więc wiadra nie da się wpuścić. Najbardziej było mi żal najstarszego syna, bo spaliło mu i komputer i telewizor. Wszystko było wyłączone z gniazdek, oprócz anteny i telefonu, którego już nie zdążyłam wyłączyć i właśnie po tych przewodach poleciało, z anteny na telewizory, a z rutera na komputery. Gniazdo w garażu roztrzaskało na drobny mak. Wszystko przez to, ze nasz dom jest ostatni na linii tzw. końcówka, wiec wyładowuje się całą siła . Dobrze, ze przynajmniej przewodów nie popaliło. Sąsiedzi mają domy bliżej tego słupa, a tylko korki im powybijało i osmoliło. Do tej pory w ogóle nie bałam się burzy, bo zwykle nas omijały, ale teraz to z trwogą patrzę na niebo.
Co do kwiatuszków, to oleandry zaczynają mi kwitnąć, to ciepełko im spasowało. Skrętniki też sobie radzą, ale zauważyłam, ze kilka małych sadzonek, nie poradziło sobie z upałami i mimo to że ziemia jest wilgotna, mają zwiędnięte listeczki, nie wiem co z nimi będzie.
Jak tylko będę miała sprawny komputer, to powklejam fotki
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Przepraszam, ze nie wklejam nowych fotek, ale mój komputer po uderzeniu pioruna w pobliski słup, jest nadal nie całkiem sprawny. Syn powymieniał mi kilka części, tak ze mogę korzystać z forum, ale nadal nie mogę wgrywać zdjęć, bo coś jest spalone. Mój komputer, to nie jedyna rzecz spalona przez piorun, najgorzej to było z pompą w studni głębinowej, nie miałam przez kilka dni wody, trzeba było gonić do sąsiada, bo rura w naszej studni ma średnicę 16 cm, więc wiadra nie da się wpuścić. Najbardziej było mi żal najstarszego syna, bo spaliło mu i komputer i telewizor. Wszystko było wyłączone z gniazdek, oprócz anteny i telefonu, którego już nie zdążyłam wyłączyć i właśnie po tych przewodach poleciało, z anteny na telewizory, a z rutera na komputery. Gniazdo w garażu roztrzaskało na drobny mak. Wszystko przez to, ze nasz dom jest ostatni na linii tzw. końcówka, wiec wyładowuje się całą siła . Dobrze, ze przynajmniej przewodów nie popaliło. Sąsiedzi mają domy bliżej tego słupa, a tylko korki im powybijało i osmoliło. Do tej pory w ogóle nie bałam się burzy, bo zwykle nas omijały, ale teraz to z trwogą patrzę na niebo.
Co do kwiatuszków, to oleandry zaczynają mi kwitnąć, to ciepełko im spasowało. Skrętniki też sobie radzą, ale zauważyłam, ze kilka małych sadzonek, nie poradziło sobie z upałami i mimo to że ziemia jest wilgotna, mają zwiędnięte listeczki, nie wiem co z nimi będzie.
Jak tylko będę miała sprawny komputer, to powklejam fotki
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
O matko Aniu to faktycznie mieliście pecha . U mnie raz telefon spaliło ale na szczęście reszta była wyłączona.
Pozdrawiam, Magda
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Aniu przykre wiadomości. I to o komputerach spalonych pomimo,że nie były włączone do gniazdek. Zdjęcia kwiatom pstrykaj , a w kleisz je w późniejszym terminie
- MagdaB2701
- 200p
- Posty: 414
- Od: 26 cze 2013, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Ojej, mieliście pecha. Rób fotki,wrzucisz później.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Szczerze współczuję... Ta sytuacja pokazuje, że jednak z żywiołami nie mamy szans, choćbyśmy robili co w naszej mocy. Szczęście w całym tym nieszczęściu, że głównie na strachu się skończyło - reszta jest do odrobienia, choć szkoda niesamowita
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Aniu
Bardzo współczuje z powodu strat
Niestety na takie sytuacje nie mamy wpływu.
Dobrze ,że Tobie i rodzinie nic się nie stało
Zakwitła mi bugenwilla Golden tango od Ciebie
Nie wiem czy nie oberwac kwiatków,aby się zagęściła,bo to jeszcze maluszek.
Bardzo współczuje z powodu strat
Niestety na takie sytuacje nie mamy wpływu.
Dobrze ,że Tobie i rodzinie nic się nie stało
Zakwitła mi bugenwilla Golden tango od Ciebie
Nie wiem czy nie oberwac kwiatków,aby się zagęściła,bo to jeszcze maluszek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Perła - myślę,że to dobry pomysł z oberwaniem kwiatów, ja też tak robię, aby nie osłabiać roślinki . Jeśli będzie kwitła, to nie będzie rosła.
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Aniu bardzo mi przykro z powodu tylu strat brakuje nam Ciebie
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Aniu
Zrobiłam jak radziłaś
Cyknęłam zdjęcie i obciełam kwiatuszki mojej małej bugenwilli
Zrobiłam jak radziłaś
Cyknęłam zdjęcie i obciełam kwiatuszki mojej małej bugenwilli
- aniek
- 50p
- Posty: 63
- Od: 2 mar 2015, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Przykra sprawa Ja też współczuję. Przejrzałam cały Twój wątek. Masz śliczne rośliny, marzenie.
Pozdrawiam Ania.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Aniu, przykra sprawa z tym piorunem.
Żal Waszych strat.
U mnie w górach dość często są niebezpieczne burze. Jestem przyzwyczajona do piorunów, grzmotów...i do strat, niestety.
Z naturą nie wygramy.
Żal Waszych strat.
U mnie w górach dość często są niebezpieczne burze. Jestem przyzwyczajona do piorunów, grzmotów...i do strat, niestety.
Z naturą nie wygramy.
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.
Aniu, ogromnie współczuję i strat i przeżyć. Dobrze że nic gorszego się nie stało.
A dla mnie to przestroga, bo jakoś nigdy modemu nie wyłączam.
A dla mnie to przestroga, bo jakoś nigdy modemu nie wyłączam.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo