Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Mniej zapewne miało samo pęknięcie, co zrost po nim. Widać że w miejscach zrostu pęknięcia łodyga ma jaśniejszy kolor, czyli tkanka była martwa, przez którą nie płynęło jedzonko do krzaka. Pytanie brzmi, co było przyczyną. Ja na ten moment mogę powiedzieć dwie: pierwsza to zbyt duża dawka azotu na początku wzrostu, która właśnie objawia się pękaniem pędów, gdy są duże wahania temperatury między dniem a nocą. Druga to, zbyt szybkie klapnięcie krzaka na ziemię po wysadzeniu na miejsce stałe. Może zdarzyć się tak, że łodyga pęknie gdy wsadzimy sadzonke do gruntu i nie będziemy kontrolować powolnego opadania pędu głównego. W doniczkach krzaki rosną jeszcze ku górze, gdy je wysadzamy do gruntu, przychodzi moment, w którym ona się pokłada na ziemię, a że nie była ona jeszcze zbyt długo na dworze, to łodygi i liście ma jeszcze delikatne, dlatego przy zbyt szybkim opadaniu, łodyga może peknąć.
Jedno jest pewne, na pewno spowolniło to wzrost, jednak na ile, to niewiadomo.
Jedno jest pewne, na pewno spowolniło to wzrost, jednak na ile, to niewiadomo.
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
A jak jest ze smakiem takich olbrzymek? Jaki wpływ na smak ma wielkość?
Udanych plonów.
Magda
Magda
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Smak jest mniej wyrazisty, a sama dynia bardziej wodnista.
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Generalnie te dynie są tak nafaszerowane azotem i innymi świństwami, że nie nadają się do jedzenia. To tylko hobbystyczne uprawy, ot dla przyjemności i żeby się pochwalić.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Zależy od tego jak kto uprawia. Ogólnie można wyhodować wielką dynie, tak samo jak uprawia się normalne dynie. Nie mówię tu jednak o 500kg Ja wyhodowałem dynie ok 150kg bez większych zabiegów. Jedna dynia nadal stoi na dworze Jednak my skupiamy swoją uprawe na wielkość/wagę dla jedzenia jest dużo innych odmian. na pewno mniejszych, ktore bez problemu można gdzieś ulokować na przechowanie
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Zwróć uwagę, że większość hodowców gigantów to faceci. Tu o rozmiar a nie o smak chodzi. Każdy chciałby mieć coś większego, największegoIochroma pisze:A jak jest ze smakiem takich olbrzymek? Jaki wpływ na smak ma wielkość?
Kasia
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 24 sty 2011, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wrocław
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Moje jako że były dokarmiane naturą w smaku były zupełnie normalne
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Wydobyłem dzisiaj nasiona z mojego "giganta" 40 kg. Nasiona miałem dobre od Błażeja, ale jak wcześniej pisałem, gdy krzaki miały zawiązane owoce wielkości piłki do tenisa, przyszło gradobicie i zniszczyło wszystko do poziomu zero. Czekałem więc na nowe pędy, kwiaty i zawiązanie owoców. Dynie wyrosły do poziomu 30-40 kg i koniec (było już zimno). W tym samym czasie mieliśmy już rekordzistkę Polski. Moje pytanie jest takie: czy warto wysiać w przyszłym sezonie nasiona z takiej dyni ? Wyglądają o.k. są duże, pełne, ale matka nie zdążyła wyrosnąć i dojrzeć. Jak myślicie ?
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Jako, że tu natura spłatała figla, to nie wiadomo jaka faktycznie mogłaby być dynia, gdyby zapylona była wcześniej. Ja jednak napisałbym na Pw, do kogoś o nasiona
Edit:
Na akcji będą nasionka gigantów przecież Ale jakby co, to wiadomo
Edit:
Na akcji będą nasionka gigantów przecież Ale jakby co, to wiadomo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Błażejku a ja poszukuję nasion dyni takich tradycyjnych jak dawniej bywały.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Jadziu, to zapytaj tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=924 może ktoś ma takie nasionka
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Czy można obliczyć w przybliżeniu wagę dyni na podstawie obwodu? Moje dynie miały 130 i 202 cm obwodu. Wyrosły na jednej roślinie , która była posadzona na kompoście. Nasiona były od BobejGS z akcji wymiany - dziękuję pięknie . Mniejsza była miękka więc już została porozdawana i przerobiona, tylko część nasion dojrzała , niektóre w połowie. Większa czeka w szklarni na zmiłowanie , ale jak będą zapowiadane mrozy to trzeba będzie ją porąbać. Zrobię trochę musu do słoików i wypróbuję przepis na nutellę z dyni. Część zaniosę dla sąsiedzkich kur, może nie pogardzą.
Pozdrawiam , Bożenka.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.3
Błażej, dzięki. Jak coś, to ten, tego, będę pamiętał A co do smaku giganta, to faktycznie mniej wyrazista, ale dzięki temu mój syn je dynię (leczo, zapiekanki). Małych, takich jak np. Hokkaido nie ruszy.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam