Wiejski po przejściach cz.36
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj Marysiu . Wracam i nadrabiam moje forumowe zaległości . U Ciebie wspaniałe fotografie słoneczka i nie tylko . Jesienny ogród w Twojej odsłonie prezentuje się bardzo ładnie . Cudownie uchwyciłaś każdy drobny szczegół . Przymrozku nie zazdroszczę ale niestety to już taka kolej rzeczy. Kurczątko wyrosło na piękną kurkę . Pozdrawiam i słonecznej niedzieli życzę .
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu
Piękne zdjęcia
Chryzantemki niezniszczalne.
Pizza z opisu smakowita, muszę wypróbować z kolejnością sera bo zawsze kładłam na wierzch.
Marysiu winnicę macie
Fajnie, że ładny dzień miałaś i dużo zrobiłaś. Ale ,jak czytam o tym kopaniu i oczach to się boję o Ciebie. Sama mam zakwasy po wymuszonej pozycji w półprzysiadzie przy sadzeniu
U nas też słonko i 12 stopni
Piękne zdjęcia
Chryzantemki niezniszczalne.
Pizza z opisu smakowita, muszę wypróbować z kolejnością sera bo zawsze kładłam na wierzch.
Marysiu winnicę macie
Fajnie, że ładny dzień miałaś i dużo zrobiłaś. Ale ,jak czytam o tym kopaniu i oczach to się boję o Ciebie. Sama mam zakwasy po wymuszonej pozycji w półprzysiadzie przy sadzeniu
U nas też słonko i 12 stopni
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Piękny weekend za nami, Marysiu. Mam nadzieję, że nie tylko wczoraj świeciło mocno u Ciebie słoneczko ale, że dzisiaj także.
U mnie dzisiaj było jeszcze piękniej niż wczoraj, cudna pogoda.
Ale w sumie to w ogrodzie ostatnio to można było pracować na okrągło bo noce były takie jasne, że aż nie do uwierzenia.
Czy wysiewałaś kiedyś nasionka tych maków tak przed zimą? Ma to sens? Czy wszystko wysiać w maju?
Aguss85, następny taki księżyc ma być już 3 grudnia Może też taka piękna pogoda dopisze jak w ubiegły piątek.
U mnie nie było zjawiska hallo, był pełniusieńki, czyściusieńki, bardzo widoczny. Ty to miałaś jeszcze ciekawsze efekty. Ale w sumie to i ja nie mogę narzekać, zachwycałam się tym widokiem dłuższy czas. Jeszcze o 5 rano był cudny księżyc a nie tylko o pólnocy jak zapowiadali.
U mnie dzisiaj było jeszcze piękniej niż wczoraj, cudna pogoda.
Ale w sumie to w ogrodzie ostatnio to można było pracować na okrągło bo noce były takie jasne, że aż nie do uwierzenia.
Czy wysiewałaś kiedyś nasionka tych maków tak przed zimą? Ma to sens? Czy wszystko wysiać w maju?
Aguss85, następny taki księżyc ma być już 3 grudnia Może też taka piękna pogoda dopisze jak w ubiegły piątek.
U mnie nie było zjawiska hallo, był pełniusieńki, czyściusieńki, bardzo widoczny. Ty to miałaś jeszcze ciekawsze efekty. Ale w sumie to i ja nie mogę narzekać, zachwycałam się tym widokiem dłuższy czas. Jeszcze o 5 rano był cudny księżyc a nie tylko o pólnocy jak zapowiadali.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu!
Jak widzę, a raczej czytam, nareszcie aura pozwoliła i Tobie popracować w ogrodzie!
Pracę umilały Ci ciągle jeszcze pięknie i bogato kwitnące chryzantemy.
Także w ciepłych barwach rzucające jasne promienie zapewne dodawało animuszu.
Dużo roboty wykonałaś i należą Ci się szczere gratulacje, ale nie tylko za pracę, także - a może przede wszystkim - za to, że potrafiłaś w odpowiednim momencie powiedzieć sobie: "Stop!" Zdrowie jest najważniejsze i tak trzymaj.
Ten przymrozek, który widać na zdjęciu, to wczorajszy? U mnie jeszcze takich obrazków nie było, jeszcze wszystko przede mną.
A'propos tulipanów, to ja je tylko posadzę i do wiosny potrzymam na balkonie, w marcu - jeśli pogoda pozwoli - pojadą na działkę, by tam sobie kwitły. Teraz nie mogę ich tam wsadzić, bo zdaje się, że nie mam miejsca, a jeśli mam, to zapomniałam gdzie.
Niech Ci słonko świeci i grzeje jeszcze jak najdłużej.
Jak widzę, a raczej czytam, nareszcie aura pozwoliła i Tobie popracować w ogrodzie!
Pracę umilały Ci ciągle jeszcze pięknie i bogato kwitnące chryzantemy.
Także w ciepłych barwach rzucające jasne promienie zapewne dodawało animuszu.
Dużo roboty wykonałaś i należą Ci się szczere gratulacje, ale nie tylko za pracę, także - a może przede wszystkim - za to, że potrafiłaś w odpowiednim momencie powiedzieć sobie: "Stop!" Zdrowie jest najważniejsze i tak trzymaj.
Ten przymrozek, który widać na zdjęciu, to wczorajszy? U mnie jeszcze takich obrazków nie było, jeszcze wszystko przede mną.
A'propos tulipanów, to ja je tylko posadzę i do wiosny potrzymam na balkonie, w marcu - jeśli pogoda pozwoli - pojadą na działkę, by tam sobie kwitły. Teraz nie mogę ich tam wsadzić, bo zdaje się, że nie mam miejsca, a jeśli mam, to zapomniałam gdzie.
Niech Ci słonko świeci i grzeje jeszcze jak najdłużej.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, piękne zdjęcia kurka już niedługo, będzie znosiła jajeczka, Chryzantemy pięęękne
czy to jest Twoja winnica to i winko będzie Marysiu a co z prohibicją będziesz musiała piwniczkę z winem
zamknąć od 22 do 6 rano
czy to jest Twoja winnica to i winko będzie Marysiu a co z prohibicją będziesz musiała piwniczkę z winem
zamknąć od 22 do 6 rano
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witaj Marysiu kochana bardzo Cię przepraszam że Cię tak zaniedbałam ale zaległości mam chyba u wszystkich i trudno mi ich nadrobić
Czytam że już śnieg Ci sypnął - u mnie tez ale szybciutko zgiął . Dzisiaj pięknie , słoneczko od rana świeci ale poprzednie dni mokre i szare .
Piękne chryzantemy pokazałaś tej fioletowej pustej nie mam , możesz zrobić szczepkę dla mnie ? może kiedyś w końcu dojdzie do spotkania
Z kurczątka piękna kurka wyrosła
Serdecznie pozdrawiam , życzę słoneczka i zdrówka i idę dalej nadrabiać zaległości
Czytam że już śnieg Ci sypnął - u mnie tez ale szybciutko zgiął . Dzisiaj pięknie , słoneczko od rana świeci ale poprzednie dni mokre i szare .
Piękne chryzantemy pokazałaś tej fioletowej pustej nie mam , możesz zrobić szczepkę dla mnie ? może kiedyś w końcu dojdzie do spotkania
Z kurczątka piękna kurka wyrosła
Serdecznie pozdrawiam , życzę słoneczka i zdrówka i idę dalej nadrabiać zaległości
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam
Kolejny ładny dzień, chociaż wczoraj było naj... ale i takie mogą jeszcze długo być
Agnieszko Aguss 85 mam parę takich białych kurek , również z ubiegłorocznego wylęgu, bo tatuś z genami Sussexa, ale na pewno kundelek bo ma kilka rudych piórek na plecach...znaczy się miał bo obecny to już jego synalek!
U mnie wczorajszy dzień był ładniejszy! niebo błękitne a słońce jak w lecie! Dzisiaj już słoneczko bardziej mdłe, a niebo porysowane chmurkami Księżyc widziałam! był cudny i nawet o 7 rano jeszcze był widoczny. Widziałam gdzieś zdjęcie z Krakowa z takim księżycem z halo i jak raz skojarzyło mi się z Baltazarem Gąbką ...jakby Don Pedro miał wychynąć zza kamienicy
Moje cukinie już dawno na kompoście, bo parę pomniejszych przymrozków było. Czosnek posadzony to i sezon zakluczony! Miło że wpadłaś
Ewelinko jak dobre szybko mija! Już po turnusie i teraz nadrabianie zaległości przed Tobą! zaraz pójdę zobaczyć jaki ogród Cię przywitał Kurkę młodą mamy w tym roku jedną to chociaż jedno jajko dziennie będzie Dziękuję i życzę miłego wieczoru w domku!
Agnieszko Pelasiu zawsze ser mi się za bardzo spiekał, a tak to inne rzeczy przypieczone a pod spodem masa serowa mniam! Spróbuj koniecznie!
O tak wiele razy pisałam i coś Ci pewnie umknęło, że jak M został w domu na emeryturze i nudził się jak diabli to znalazłam mu kurs w gminie o uprawie winorośli ...chyba 7 lat temu i tak to się zaczęło. Dwa lata temu znalazłam ciekawe spotkanie w ramach Otwartych Ogrodów z winiarzem i po prelekcji kupiliśmy wino rozmawiając długo z panem. Okazało się, że robi roczne kursy na swojej winnicy i M się zapisał. Niestety wiele stracił bo ból kręgosłupa wziął górę ale pan był elastyczny i zapraszał w innych terminach. Na koniec byliśmy na winobraniu i to niedawno pokazywałam Oczywiście to co na zdjęciu to cała winnica, ale w ramach ogrodu ja mam mnóstwo różnych odmian winorośli.
Aguś ja się bardziej wystraszyłam o oczy więc uważam, bo wiadomo co mi z tego jak będę sprawna a ślepa To siatkówka fiksuje a zapalenie rogówki zostawiło mnóstwo blizn.
Dzisiaj już było chłodniej i słoneczko i miły dzień!
Bea Tak, tak słonko było wczoraj i dzisiaj, ale dzisiaj zdecydowanie przypominało o halnym (wyczytałam na Meteoprognozie). Wczoraj włoski błękit i słonko złociste energetyczne. Może noce miałaś jasne ale ja miałam niestety siąpiące deszczem i zimne okrutnie więc jedynie przemykałam przez ogród jak musiałam. Nigdy nie wysiewałam maków przed zimą, ale same też się sieją i siewek sporo widzę. Ja dostałam nasiona z instrukcją żeby siać jak najwcześniej marzec - kwiecień i tak sieję. W tym roku mam zamiar nie wysiewać jednokrotnie tylko partiami, żeby cieszyć się dłużej makami.
Księżyc był olbrzymi i u mnie nawet o 7 jeszcze nie zaszedł.
Lucynko chryzantemy dają jeszcze kolory, a jak zaświeciło słońce to pięknie wyglądają.
Wykonałam co najpilniejsze, a rozsądek na szczęście mnie nie opuścił, chociaż zły szeptał
Zmrożona trawa to u mnie już parę razy była, a dzisiaj to w miarę upływu dnia trawę malowało na biało
No tak a na wiosnę to się dowiesz gdzie masz wolne miejsce bez cebulkowych
Dziękuję bardzo za dobre życzenia! Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy
Wandziu dziękuję! Tak~! kurka powinna niedługo zasiąść na gnieździe, bo już głos zmieniła i kogut coraz częściej koło niej się kręci Winnicę założył i prowadzi mój M, ponieważ jak większość panów toleruje w ogrodzie to co się da zjeść ... o każdy ładny kwiatek pyta...a zjeść to się da Z prohibicją będzie problem, bo winniczka nie ma zamków więc hulaj dusza, a alkoholu u nas do wyboru do koloru!
Tereniu Nie przepraszaj ważne że jesteś. sezon masz taki intensywny. najpierw susza, teraz rozbiórka a jeszcze normalne życie i ogród Pogoda mnie też n ie oszczędzała...było mokro i brzydko dopiero wczoraj i dzisiaj ładna pogoda i już drżę jak długo jeszcze? Tereniu pokaż którą chryzantemkę mam zaznaczyć, bo puste mam dwie różne, chociaż trudno to zauważać na zdjęciach
Nie martw się kiedyś się spotkamy, a na wiosnę to może poślę Ci paczką roślinki tylko powiesz jakie.
Dziękuję za miłe słowa i życzenia i Ty trzymaj się zdrowo, a pogoda niech Ci sprzyja
że niebo już nie takie jak wczoraj oceńcie sami, to jest wschód w odstępie kilku minut
ale i tak słońce świeciło cały dzień mimo chmur.
Kolejne Saxifragi fortunei będą kwitnąć, ale czy zdążą?
Dobrej nocy odwiedzającym
Kolejny ładny dzień, chociaż wczoraj było naj... ale i takie mogą jeszcze długo być
Agnieszko Aguss 85 mam parę takich białych kurek , również z ubiegłorocznego wylęgu, bo tatuś z genami Sussexa, ale na pewno kundelek bo ma kilka rudych piórek na plecach...znaczy się miał bo obecny to już jego synalek!
U mnie wczorajszy dzień był ładniejszy! niebo błękitne a słońce jak w lecie! Dzisiaj już słoneczko bardziej mdłe, a niebo porysowane chmurkami Księżyc widziałam! był cudny i nawet o 7 rano jeszcze był widoczny. Widziałam gdzieś zdjęcie z Krakowa z takim księżycem z halo i jak raz skojarzyło mi się z Baltazarem Gąbką ...jakby Don Pedro miał wychynąć zza kamienicy
Moje cukinie już dawno na kompoście, bo parę pomniejszych przymrozków było. Czosnek posadzony to i sezon zakluczony! Miło że wpadłaś
Ewelinko jak dobre szybko mija! Już po turnusie i teraz nadrabianie zaległości przed Tobą! zaraz pójdę zobaczyć jaki ogród Cię przywitał Kurkę młodą mamy w tym roku jedną to chociaż jedno jajko dziennie będzie Dziękuję i życzę miłego wieczoru w domku!
Agnieszko Pelasiu zawsze ser mi się za bardzo spiekał, a tak to inne rzeczy przypieczone a pod spodem masa serowa mniam! Spróbuj koniecznie!
O tak wiele razy pisałam i coś Ci pewnie umknęło, że jak M został w domu na emeryturze i nudził się jak diabli to znalazłam mu kurs w gminie o uprawie winorośli ...chyba 7 lat temu i tak to się zaczęło. Dwa lata temu znalazłam ciekawe spotkanie w ramach Otwartych Ogrodów z winiarzem i po prelekcji kupiliśmy wino rozmawiając długo z panem. Okazało się, że robi roczne kursy na swojej winnicy i M się zapisał. Niestety wiele stracił bo ból kręgosłupa wziął górę ale pan był elastyczny i zapraszał w innych terminach. Na koniec byliśmy na winobraniu i to niedawno pokazywałam Oczywiście to co na zdjęciu to cała winnica, ale w ramach ogrodu ja mam mnóstwo różnych odmian winorośli.
Aguś ja się bardziej wystraszyłam o oczy więc uważam, bo wiadomo co mi z tego jak będę sprawna a ślepa To siatkówka fiksuje a zapalenie rogówki zostawiło mnóstwo blizn.
Dzisiaj już było chłodniej i słoneczko i miły dzień!
Bea Tak, tak słonko było wczoraj i dzisiaj, ale dzisiaj zdecydowanie przypominało o halnym (wyczytałam na Meteoprognozie). Wczoraj włoski błękit i słonko złociste energetyczne. Może noce miałaś jasne ale ja miałam niestety siąpiące deszczem i zimne okrutnie więc jedynie przemykałam przez ogród jak musiałam. Nigdy nie wysiewałam maków przed zimą, ale same też się sieją i siewek sporo widzę. Ja dostałam nasiona z instrukcją żeby siać jak najwcześniej marzec - kwiecień i tak sieję. W tym roku mam zamiar nie wysiewać jednokrotnie tylko partiami, żeby cieszyć się dłużej makami.
Księżyc był olbrzymi i u mnie nawet o 7 jeszcze nie zaszedł.
Lucynko chryzantemy dają jeszcze kolory, a jak zaświeciło słońce to pięknie wyglądają.
Wykonałam co najpilniejsze, a rozsądek na szczęście mnie nie opuścił, chociaż zły szeptał
Zmrożona trawa to u mnie już parę razy była, a dzisiaj to w miarę upływu dnia trawę malowało na biało
No tak a na wiosnę to się dowiesz gdzie masz wolne miejsce bez cebulkowych
Dziękuję bardzo za dobre życzenia! Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy
Wandziu dziękuję! Tak~! kurka powinna niedługo zasiąść na gnieździe, bo już głos zmieniła i kogut coraz częściej koło niej się kręci Winnicę założył i prowadzi mój M, ponieważ jak większość panów toleruje w ogrodzie to co się da zjeść ... o każdy ładny kwiatek pyta...a zjeść to się da Z prohibicją będzie problem, bo winniczka nie ma zamków więc hulaj dusza, a alkoholu u nas do wyboru do koloru!
Tereniu Nie przepraszaj ważne że jesteś. sezon masz taki intensywny. najpierw susza, teraz rozbiórka a jeszcze normalne życie i ogród Pogoda mnie też n ie oszczędzała...było mokro i brzydko dopiero wczoraj i dzisiaj ładna pogoda i już drżę jak długo jeszcze? Tereniu pokaż którą chryzantemkę mam zaznaczyć, bo puste mam dwie różne, chociaż trudno to zauważać na zdjęciach
Nie martw się kiedyś się spotkamy, a na wiosnę to może poślę Ci paczką roślinki tylko powiesz jakie.
Dziękuję za miłe słowa i życzenia i Ty trzymaj się zdrowo, a pogoda niech Ci sprzyja
że niebo już nie takie jak wczoraj oceńcie sami, to jest wschód w odstępie kilku minut
ale i tak słońce świeciło cały dzień mimo chmur.
Kolejne Saxifragi fortunei będą kwitnąć, ale czy zdążą?
Dobrej nocy odwiedzającym
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Wow! Marysiu! To u mnie chmur nie było wcale, tylko piękne na błękicie nieba i bardzo przyjemnie.
Zdjęcia nieba o wschodzie słońca jak zawsze fantastyczne!
Dobrej nocy, kochana!
Zdjęcia nieba o wschodzie słońca jak zawsze fantastyczne!
Dobrej nocy, kochana!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, moja ty eks perko do kolorów nieba, witaj!
Jak już żadnych liści nie będzie,To już wiem, gdzie będę szukała ciepłych kolorów.
U ciebie.Bo na-pewno nie zaprzestaniesz focić cudne nieba.
Ami brakuje na te rzeczy czasu.I nie tylko na te.
Jak już żadnych liści nie będzie,To już wiem, gdzie będę szukała ciepłych kolorów.
U ciebie.Bo na-pewno nie zaprzestaniesz focić cudne nieba.
Ami brakuje na te rzeczy czasu.I nie tylko na te.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu aż poszłam do wujka gogle poczytać o Saxifragi fortunei bo pierwszy raz słyszę taką nazwę
Chryzantema o którą prosiłam jest na 77 str. 12 zdjęcie od dołu licząc .
U mnie do wieczora dzisiaj było błękitne niebo i pięknie oby tak dalej .
No widzisz nie pochwaliłam winnicy - przekaż M. - super
Marysiu czy wysyłasz nasionka na akcję w tym roku ? zajrzałam tam o mało nie przegapiłam .
Dobrej i spokojnej nocy życzę
Chryzantema o którą prosiłam jest na 77 str. 12 zdjęcie od dołu licząc .
U mnie do wieczora dzisiaj było błękitne niebo i pięknie oby tak dalej .
No widzisz nie pochwaliłam winnicy - przekaż M. - super
Marysiu czy wysyłasz nasionka na akcję w tym roku ? zajrzałam tam o mało nie przegapiłam .
Dobrej i spokojnej nocy życzę
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu asterki i chryzanemki bombowe. Prześwitujące przez nie słońce jest piękne. Niesamowite ujęcia..Podobnie zachody .Niebo jest dla mnie jak cudowna scena teatralna..Rzadko kiedy mamy ten sam wieczorny spektakl Codziennie inny kolor, inny układ chmur.
Marysiu widzę ze "Siwy" jest u Ciebie stałym gościem. U mnie jeszcze nie było przymrozku, ale na ten tydzień zapowiadają..
Teraz będzie "kurza refleksja " Pamiętam kury i kaczki, które mieliśmy gdy byłam dzieckiem. Jakie ja wtedy im cudaczne imiona wymyślałam .Szczególnie pamiętam Kubusia., kurcze wyklute z jajka podrzucone (nie mam pojęcia przez kogo czy co ) do kaczego gniazda. Ów Kubuś nie został zaakceptowany przez kaczą mamę, więc przez pewien okres zamieszkał z nami w domu i chodził za moją Babcią jak piesek. Potem okazało się . że jest damą a nie panem, ( kiepsko znaliśmy się na kurzej płciowości ) Po osiągnięciu statecznego wieku Kubusia przeprowadziła się do kurnika, ale była ona pierwszym zwierzątkiem domowym w moim życiu Teraz kur nie mamy , ale swojskie jajeczka od czasu do czasu tak, bo podrzuca nam kuzynka, która je hoduje .
Marysiu bardzo się cieszę. ze obydwie miałyśmy kilka pięknych dni na prace ogrodowe. Twoje życzenia i kciuki się sprawdziły Życzę Ci pogodnego tygodnia, w którym powolutku i spokojnie dokończysz sobie wszystkie prace i przygotujesz co się da do zimowego snu
Marysiu widzę ze "Siwy" jest u Ciebie stałym gościem. U mnie jeszcze nie było przymrozku, ale na ten tydzień zapowiadają..
Teraz będzie "kurza refleksja " Pamiętam kury i kaczki, które mieliśmy gdy byłam dzieckiem. Jakie ja wtedy im cudaczne imiona wymyślałam .Szczególnie pamiętam Kubusia., kurcze wyklute z jajka podrzucone (nie mam pojęcia przez kogo czy co ) do kaczego gniazda. Ów Kubuś nie został zaakceptowany przez kaczą mamę, więc przez pewien okres zamieszkał z nami w domu i chodził za moją Babcią jak piesek. Potem okazało się . że jest damą a nie panem, ( kiepsko znaliśmy się na kurzej płciowości ) Po osiągnięciu statecznego wieku Kubusia przeprowadziła się do kurnika, ale była ona pierwszym zwierzątkiem domowym w moim życiu Teraz kur nie mamy , ale swojskie jajeczka od czasu do czasu tak, bo podrzuca nam kuzynka, która je hoduje .
Marysiu bardzo się cieszę. ze obydwie miałyśmy kilka pięknych dni na prace ogrodowe. Twoje życzenia i kciuki się sprawdziły Życzę Ci pogodnego tygodnia, w którym powolutku i spokojnie dokończysz sobie wszystkie prace i przygotujesz co się da do zimowego snu
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu bardzo bogata kolekcja chryzantemowa Fajnie ze było troszkę pogodnego nieba i można było jeszcze aktywnie lub mniej aktywnie spędzić czas na zewnątrz. Kurka bardzo ładna z tym czarnym koronkowym kołnierzykiem Saxifragi fortunei jak doczytałam to chyba jakaś roślinka niezbyt duża i do cienia, Twoja kwitnąć chce na biało, czy czerwono Miłego tygodnia ze
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, jaka cudowna winnica powstaje Aż miło było popatrzeć.Urokliwa fotka z tym szronem
Mój tatinek też posadził mnóstwo winogron, a ja żałuję że nie ma w okolicy kursów albo szkoleń jakiś. Zafundowałabym w prezencie. Na razie zaopatrzony jest w literaturę i działa. Jak ja lubię ludzi którzy potrafią odkrywać w sobie kolejne pasje. Żałuję tylko, że nie mamy piwnicy.
Kurecka przesłodka. Na rosołek?
Mój tatinek też posadził mnóstwo winogron, a ja żałuję że nie ma w okolicy kursów albo szkoleń jakiś. Zafundowałabym w prezencie. Na razie zaopatrzony jest w literaturę i działa. Jak ja lubię ludzi którzy potrafią odkrywać w sobie kolejne pasje. Żałuję tylko, że nie mamy piwnicy.
Kurecka przesłodka. Na rosołek?