Kawon ( arbuz ) - część 9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
wokan znów to samo Bezczelność... widocznie są tacy ludzie, którzy nie szanują czyjejś pracy i wszystko mają kompletnie gdzieś Tylko zgłaszać takie coś. A złodziej przechodzi przez ogrodzenie??
Jutro chyba zrywam moje Bingo, ale nadal się waham
Jutro chyba zrywam moje Bingo, ale nadal się waham
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Wydrukuj trupią czaszkę i napisy - Trucizna, Oprysk chemiczny, Nie dotykać, Karencja 14 dni. Taki złodziej musi robić rozpoznanie. Jak coś takie zobaczy to może mu się zapalić jakaś lampka i zrezygnuje na rzecz miejsca gdzie takich tabliczek nie ma.wokan pisze: Znacie jakiś ciekawy sposób/pułapkę/wnyk... cokolwiek, co oduczy tego gościa łażenia po cudzym?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Zrób pułapkę przy arbuzie i ją zakryj,aby przy osłonie nocy nie miał jakiekolwiek szansy na uniknięcie pułapki.Tylko trzeba coś mądrego wymyślić,ponieważ Polska to dziwny kraj...Ukryte odpowiednio ostrze i stracił by stopę.Jednak nie rób tego w naszym kraju,bo złodziej może wkroczyć na drogę sądową za trwałe uszkodzonie zdrowia.Nawet mógłby się przyznać,że kradł i tak by nie poniósł konsekwencji.Niestety pozostaje zamontowanie alarmu(najtańszego)-może pomóc.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Dalsze żniwa trwają, zerwałem 3 sztuki jubilee, które zjem za jakiś czas.
Tak wygląda na chwilę obecną arbuzowisko, fuzarioza niszczy krzaki, ale i tak ładne z nich miałem owoce.
Tu 3 krzaki szczepione, na zdjęciu może tak nie widać, ale jest gąszcz a pędy mają po 5-6 metrów, te porażone fuzariozą dawno poschły.
Z krzaków szczepionych mam 12 owoców około 1-2KG
Mam również dwie sztuki około 5KG
Ktoś kiedyś wspominał, że metoda na jeden liścień jest najgorszą metodą z powodu słabego zrośniecia się roślin.
Tak wygląda miejsce łączenia
I moja spiżarnia arbuzowa.
Tak wygląda na chwilę obecną arbuzowisko, fuzarioza niszczy krzaki, ale i tak ładne z nich miałem owoce.
Tu 3 krzaki szczepione, na zdjęciu może tak nie widać, ale jest gąszcz a pędy mają po 5-6 metrów, te porażone fuzariozą dawno poschły.
Z krzaków szczepionych mam 12 owoców około 1-2KG
Mam również dwie sztuki około 5KG
Ktoś kiedyś wspominał, że metoda na jeden liścień jest najgorszą metodą z powodu słabego zrośniecia się roślin.
Tak wygląda miejsce łączenia
I moja spiżarnia arbuzowa.
Piotr
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Nareszcie i u mnie pierwszy okazy zjedzony.
to taki maluch, pierwszy zapylony. Fuzarioza szybko zaatakowała krzak. Ale dojrzał. był bardzo słodki i soczysty.
Drugi cztery kilo. Zabrakło parę dni, ale w smaku idealny.
Takich po 4 kilo mam jeszcze sporo. Ale arbuzowisko już usycha.
to taki maluch, pierwszy zapylony. Fuzarioza szybko zaatakowała krzak. Ale dojrzał. był bardzo słodki i soczysty.
Drugi cztery kilo. Zabrakło parę dni, ale w smaku idealny.
Takich po 4 kilo mam jeszcze sporo. Ale arbuzowisko już usycha.
Pozdrawiam Ekaterina
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Co do złodziejowego problemu to stara metoda mojego sąsiada który uprawiał warzywa na sprzedaż.
Kilka desek z wystającymi gwoździkami, rozstawionymi tam gdzie najprawdopodobniej przez płot przechodzą. Jedyne co znajdziesz to kropelki krwi prowadzące w do złodzieja domu ;)
Kilka desek z wystającymi gwoździkami, rozstawionymi tam gdzie najprawdopodobniej przez płot przechodzą. Jedyne co znajdziesz to kropelki krwi prowadzące w do złodzieja domu ;)
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
U mnie dwa melony po 36 milimetrowym opadzie prawie całkowicie się rozłupały. Jeden był kompletnie niedojrzały, drugi różowawy w środku i tego dało się zjeść po odkrojeniu pobrudzonej części.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
U mnie w 2 tygodnie spadło ponad 70mm deszczu. Jedyna odmiana któa popękała to Złoto Wolicy. Reszta na razie bez obiawów.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Za coś takiego można trafić do paki na pare ładnych lat. Już lepiej zamontować lampę na czujnik ruchu.kupniulaUK pisze:Co do złodziejowego problemu to stara metoda mojego sąsiada który uprawiał warzywa na sprzedaż.
Kilka desek z wystającymi gwoździkami, rozstawionymi tam gdzie najprawdopodobniej przez płot przechodzą. Jedyne co znajdziesz to kropelki krwi prowadzące w do złodzieja domu ;)
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Złoto Wolicy - pękło przy wybicie noża.. Ale zostało zjedzone w kilka chwil pyszne, słodkie aż do skórki.
Kolejna część wątku viewtopic.php?f=42&t=107921&start=0