Ogródek Robaczka cz. 7

[magenta]

Kasiek , nie ma chyba osoby która nie odczuwałaby znużenia, ja dosłownie chodzę jak zombi Do tego ciągły ból głowy, chyba nie wydobrzałam jeszcze, mam wrażenie, że to zatoki U nas sypie i ciśnienie, dosłownie przy gruncie...takie niskie....
Trzymajmy się

Zapomniałam zapytać Aguś jaki odcinek? Wart oglądania?

[April]

Kasiek, jak tam dzień? Rozkręcasz się troszkę czy dalej cienko? Ja byłam wczoraj pierszy dzień po chorobie i jak wróciłam do domu to dosłownie padłam.
A w święta nie było tak źle bez prądu. Jak już nam się znudziło czytanie to odpaliliśmy autko, podłączyliśmy przetwornicę i dała radę pociągnąć telewizor i dekoder. Wiadomości ze świata były
Muszę koniecznie nabyć generator prądu

[aage]

Kasiu ja odczuwam to samo co ty....siedzę ledwo żywa...chyba to przejedzenie się tą białą aurą.
Ściskam i byle do weekendu

[variegata]

Palemki, ciepełko, słońce.... zazdraszczam takiej perspektywy w niedługim czasie


Kasiu, w Obi od końca maja będą w ofercie różne odmiany lawendy
'Aromatic Blue', 'Aromatic Silver', 'Elegance Pink' i 'Blue Scent'

[mm-complex]

Kasiu nawet tu nie przychodzę ,bo zaczęłam Ci nieładnie zazdrościć palm Kochana a ja myślałam o długim majowym weekendzie w Karpaczu ,ale w śniegu nie mam ochoty
Pozdrawiam mimo wszystko gorąco

[Sosenki4]

Kasiu, w pracy, a jakże. Uciekam z domu, bo tam M płytki klei w kuchni. Lepiej tego nie oglądać i nie być pod ręką. Wczoraj niczego nie dało się znaleźć, a dziś cudem miejsce na stole odkopałam, zeby śniadanie było jak zjeść.
za oknem zamieć, ale siewki rosną jak opętane. Nawet heliotrop już wyszedł i wysiałam szałwię szkarłatną- dobra na suche rabaty. Ciekawe co by się nadało na śnieżne rabaty

[robaczek_Poznan]

Dzień dobry!
Moi mili goście, bardzo dziękuję za odwiedziny i serdeczności Bez Was to oczekiwanie na wiosnę byłoby nie do zniesienia
Przepraszam, że dzisiaj odpowiadam zbiorowo, ale znużenie zimową aurą sięgnęło zenitu i brak mi sił na sensowne wynurzenia..
Obiecuję jednak solennie, że zajrzę do każdego z Was i odpiszę w Waszych wątkach, bo od Forum nie zamierzam odpoczywać

Gdy zawita prawdziwa wiosna ponownie zaproszę Was do mojego ogródka na zielone pogawędki, a tymczasem zostawiam Wam miejsce, gdzie będę wyczekiwać wiosny w ciągu najbliższych dwóch tygodni



Ps. Babuchna, dziękuję