Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19141
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ewidentnie widzę czerwce, takie jasne tarczki na spodzie liści. Woda z mydłem na pewno nie pomoże.

Obrazek


Przetrzyj spód liści, tam gdzie są szkodniki albo pędzelkiem namoczonym w rozcieńczonym spirytusie z wodą albo emulsji oleju z wodą. Pozostaw na dobę, następnie weź szczoteczkę i spróbuj je zetrzeć.
Dodatkowo weszła infekcja grzybowa, zdarza się przy szkodnikach. Tutaj możesz albo zrobić oprysk Topsinem albo zrobić oprysk wywarem z czosnku: zalewasz parę roztartych ząbków litrem wody, odczekujesz również dobę, odcedzasz i wlewasz do spryskiwacza. Taki wywar nie jest trwały i do kolejnego oprysku trzeba robić nowy (oprysk dobrze powtórzyć z dwa, trzy razy).
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kasiaen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 5 lis 2020, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam, jestem posiadaczką dwóch monster. Oba kwiatki z różnych źródeł. Jedna z nich, nie zapeszać, bardzo ładnie się rozwija, rośnie i puszcza nowe listki. Obie mają odpowiednie podłoże i stanowiska, nie zalewam ich, ani za bardzo nie przesuszam.
Coś dziwnego dzieje się jednak z drugim kwiatkiem. Nie puszcza nowych liści, a młode które miał pożółkły. Co chwilę na liściach pojawiają się dziwne rdzawe plamki i ryski i maleńkie pęknięcia. Jak podkreślałam, kwiat nie jest zalany. Dodatkowo liście dziwnie się deformują i wyginają. Wymieniłam jej podłoże, obawiam się jednak że to może być jakiś szkodnik. Naczytałam się trochę o wciornastkach, ale nie wiem czy tak wyglądają zainfekowane kwiaty.
Będę Wdzięczna za podpowiedź :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19141
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

To mi najbardziej wygląda na uszkodzenia mechaniczne. Nie masz np. kota albo małego dzieciaka?

Obecność wciornastków wygląda inaczej, przede wszystkim powierzchnia liści byłaby taka srebrzysta UJ byłoby widać dużo białych kropek.

Co do deformacji, a w zasadzie załamywania się liści może być jednak od niedostatecznego podlewania - zbyt małą ilością wody albo zbyt dużego nasłonecznienia, co raczej o tej porze roku można jeszcze wykluczyć.
Jeszcze innym może być niedobory składników odżywczych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kasiaen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 5 lis 2020, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nie mam ani kota, ani małego dziecka. Kwiatek stoi w takim miejscu, że nikt go nie tracą . Także uszkodzenia mechaniczne mogę całkowicie wykluczyć. Zbyt dużej ilości światła też nie ma. Stoi w miejscu jasnym, ale ze światłem rozproszonym. Może faktycznie spróbuję go troszkę więcej podlewać, odżywić i zobaczymy. Czy jest jakaś godna polecenia odżywka lub nawóz do monster?
W kwestii wciornastka, to sporo się go naszukałam i nie znalazłam. Oglądałam roślinę pod różnym światłem. Mam nadzieję, że to faktycznie nie będzie żaden Szkodnik.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19141
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Młode liście, gdy są zbyt mocno ściśnięte przed ich rozwinięciem, rozwijając się później mogą pękać.
Poszukaj jeszcze w podłożu czy gdzieś nie ma jakiś pędraków.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Nikola123
50p
50p
Posty: 70
Od: 3 gru 2020, o 23:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jeszcze się zapytam - jak daleko od jakiego okna stoi? Na temat monster powstało dużo mitów, że może stać na stanowisku ciemnym. Jasne, to może być dla kogoś równie dobrze okno południowe (zbyt słoneczne), jak i 3m od zachodniego (za ciemne).
I jeszcze. Nie zalewasz to znaczy co ile podlewasz?
A odpowiednie podłoże to znaczy jakie?
A monstera nie wywróciła się kiedyś przypadkiem? Na początku po wywrotce (no chyba że się zrobią dziury dodatkowe wręcz) często nie widać, a potem zaczynają się robić takie kreski.
kasiaen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 5 lis 2020, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Okno południowo- wschodnie, monstera stoi maksymalnie 2 m od okna. Przed domem rośnie świerk, więc światło wpada rozproszone. Podłoże to mieszanka ziemi kompostowej, perlitu, chipsów kokosowych i keramzytu. podlewam, jak wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. Powiedzmy, że wychodzi to około raz w tygodniu. Roślinka jest u mnie od grudnia, więc jeszcze jej nie nawoziłam. Ogólnie pielęgnuje ją tak samo jak drugą monsterę, która ma się dobrze ( nie zapeszać).
U mnie w domu nie upadła, przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo. Być może w sklepie, ale to byłoby kilka miesięcy temu.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19141
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Od grudnia to powinnaś już trzeci raz nawieźć (w okresie jesienno-zimowym raz w miesiącu). Bezwzględnie zacznij już normalnie nawozić, czyli raz co dwa tygodnie. Nawóz mineralny do roślin zielonych, czyli żaden Biohumus.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Papi_Paps
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 5 mar 2021, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Cześć,

przeczytałam cały wątek i mam pewne obawy dotyczące mojej monstery, ale zanim podejmę jakiekolwiek kroki chciałam się upewnić. Moja roślinka sporo przeszła przez wciornastki, ale już od pewnego czasu ma spokój, niestety mam wrażenie, że jest jakaś zmarnowana. Po przeglądzie zauważyłam na spodzie listków i gałęzi coś takiego jak na zdjęciach. Czy to są tarczniki?

Z góry dziękuję za odpowiedź :)



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19141
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nie wygląda mi to na tarczniki, a na skorkowacenie czyli zabliźnione ranki w tym przypadku zapewne po ataku szkodników.
Roślina jest zmarnowana, bo szkodniki osłabiają praktycznie każdą roślinę w mniejszym lub większym stopniu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Papi_Paps
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 5 mar 2021, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dziękuję za odpowiedź! Ulżyło mi. Trzymam kciuki za to, że na wiosnę odżyje :)
Sendilkelm
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 7 mar 2021, o 08:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzien dobry w niezbyt sloneczny, niedzielny poranek. Damian jestem, milo mi.

Otoz, wczoraj zostalem posiadaczem calkiem fajnej Monstery. Taka nie za zielona ;) Z racji tego, ze jedna, nieduza monstere juz mam, postanowilem sprobowac czegos polke wyzej.

I tak. Monstera odebrana osobiscie, wczorajszego wieczoru. Wyladowala na parapecie. Dostalem informacje o tym, zeby mozliwie minimalizujac stres, przeczekac z tydzien z przesadzeniem do podloza. Podloze przygotowalem przez wymieszanie perlitu, ziemi uniwersalnej i ziemi do storczykow tak, zeby bylo mozliwie sypkie. Keramzyt, doniczka z dziurami i podstawka czekaja.

Chcialbym uniknac bledow od samego poczatku. Czy oceniajac ponizsze zdjecia, moglbym prosic bardziej doswiadczone osoby o kilka wskazowek, co zrobic, zeby dobrze zaczac z tym listkiem? Wydaje mi sie, ze zielona krawedz jakby jest delikatnie zolta. Nie wiem, czy sobie nie wkrecam, ewentualnie co z tym robic? Nadgorliwosc w przypadku kwiatow u mnie powoduje skutki odwrotnie proporcjonalne. Jednoczesnie, chcialbym zeby jak najszybciej sie przyjela i po prostu puszczala kolejne, nie za zielone listki.

Pozdrawiam!

Zdjecia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 7 mar 2021, o 12:04 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Na tym forum obowiązuje przestrzeganie poprawnej pisowni, a więc proszę używać wszystkich polskich liter.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19141
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Po pierwsze kupowanie sadzonek z jednym liściem jest błędem i obarczone o wiele większym ryzykiem, niż sadzonki przynajmniej dwu liścienne.
Początki żółknięcia liści mogą być różne od stresu spowodowanego zmianą miejsca, szkodniki, poprzez błędy pielęgnacyjne, czy też zwykły proces starzenia, itd. Powiedzmy, że ostatnie możemy wykluczyć.
Ponadto odmiany variegata są trudniejsze w uprawie, gorzej się przyjmują i istnieje ryzyko że w pewnym momencie zaczną wypuszczać tylko białe liście, co o ile atrakcyjnie to może wyglądać, ale są pasożytami dla rośliny (nie biorą udziału w procesie fotosyntezy).

Kupując jedno liścienną sadzonkę, w której jedyny liść zżółknie będzie oznaczać najczęściej koniec rośliny. Istnieje szansa, że żółknięcie skończy się tylko na brzegu, ale nie ma żadnej gwarancji.
Kwestia zasadnicza, jakie korzenie ma ta sadzonka i czy w ogóle je ma. Czy po prostu kupiłeś ucięty węzeł.


Ps. Proszę o używanie wszystkich polskich liter. W razie braku polskiej czcionki proszę korzystać ze strony http://www.spolszcz.pl
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”