Agita- mój pierwszy sezon :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
paula_
500p
500p
Posty: 678
Od: 27 paź 2009, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Ale wspaniałe zakupy !! :)
Czy to Oncidium pachnie? Mam takie same, pachnące.

Niech Ci dobrze Vandy rosną :)
Awatar użytkownika
gogi
200p
200p
Posty: 491
Od: 27 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Agnieszko - zakupy rewelacyjne a ceny szokujące. Jak to mało człowiekowi potrzeba do radości. Ja też się zawszę cieszę z każdej takiej okazji.
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Ale okazja! Grzech nie skorzystać! Super, że na nią trafiłaś :) Zawsze to kilka ciekawych okazów więcej, za małe pieniądze :) No, i roslinki uniknęły śmierci. W Twoich rękach nic złego im nie grozi :wink:
Sama też co chwilę przytargam coś nowego z przeceny. W końcu jak już stracić kwiatka, to lepiej tego za piętkę niż za trzy dyszki :)

Niech Ci nowości pięknie rosną, wandzie szybko dojdą do siebie i zakwitną :)
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Dziękuję za wszystkie miłe słowa i odwiedziny :) Miło jest trafić na taką okazję, ale... no właśnie, jest to związane z pewnym ryzykiem niestety.

Chyba nie może być w życiu za dobrze... Jedna z tych nowych vand coś mi żółknie... Jak tylko dostała trochę wilgoci, ciemna plama, którą miała na liściu a której jeszcze nie zdążyłam uciąć, zaczęła się dosłownie w oczach powiększać (w ciągu 2h urosła 2 razy większa!)- ciachnęłam szybko liść, ale po kilku godzinach zauważyłam, że i 2 dolne liście zżółkły- i idzie to od nasady :( Podejrzewam u niej naczyniówkę, pasowałoby: bo dopóki była zasuszona, choroba nie postępowała szybko, jak tylko dostała wilgoci- rozeszło się z sokami po roślinie.
Obserwuję ją od wczoraj, ale chyba nie jest za dobrze, mam wrażenie, że cała nieco pożółkła, a co najmniej zbladła. Przycięłam jej wczoraj te ciemne korzenie, przed chwilą namoczyłam w resztce mojego przeterminowanego od stycznia Topsinu- nawet nie wiem w jak mocnym stężeniu, bo musiałam wypłukać butelkę, żeby uzyskać trochę środka do roztworu.
Od wczoraj mam doła, teraz marzę, żeby problemem było u niej tylko to, co jeszcze 2 dni temu trochę mnie przerażało- przesuszenie...

Jak do tej pory, coś chyba nie mam szczęścia do vand, więcej z nimi kłopotów niż radości: najpierw padła mi ta od Rafaela 3 dni po otrzymaniu, potem moja druga zaczęła dostawać jakichś plam na korzeniach i też myślałam, że już po niej, stresowała mnie całą zimę, teraz następna, ech... :(

W sumie z tą starą vandą nie jest chyba tak źle, plamy są nadal, ale vanda chyba będzie się budzić, wczoraj dostrzegłam pęknięcie w korzeniu i wychylający się czubek nowego odbicia. Ale miała dojrzeć do kwitnienia najpóźniej teraz wiosną, tymczasem ona stoi w miejscu od kilku miesięcy i na kwitnienie widoków raczej nie ma, wciąż jest za mała.
Ascocenda, ta, która kwitła mi na pomarańczowo, też dzielnie walczy- przedłuża korzenie gdzie się da, puszcza nawet po 2 z jednego, ma teraz chyba z 20 aktywnych końcówek, ale też sporo czasu minie zanim odbuduje system korzeniowy z tych nędznych resztek, które jej zostały po wyjęciu z miałkiej kory, w którą została wkopana w ogrodnictwie.
Ech, same przeboje z tymi vandowatymi, zamiast radości kwitnień ciągła walka, czasem brak mi sił :?

Jakąś słabą psychikę mam, strasznie osobiście traktuję te kwiaty, nawet taką vandę, którą mam od 2 dni... ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Sylwio, kochana, dzięki za wsparcie, dziś już mi trochę lepiej, wczoraj nawet pisać mi się nie chciało... ;)

Pokażę Wam jeszcze kilka zdjęć- najpierw sprzed 2 dni- widać jakie ta vanda ma pomarszczone i poobijane liście, widać też tą plamę, która zaczęła mi się rozlewać:

Obrazek

Obrazek

A tu dzisiejsze, wyszły ciemne i dużo bardziej zielone niż w rzeczywistości, ale widać, że dolne liście już żółte :( :

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Agnieszko, a może ona zasusza te dolne liście, bo za długo była bez wody? Z Phal. robi się tak samo. Wyciągają soki z dolnych liści, by nasycić górne (ważniejsze).
Bądź spokojna, w Twoich rękach, najlichszy biedak odzyskuje chęć życia! Wiem jak to jest, roślina marnieje, ręce opadają, delikwenta chce się wyrzucić do kosza i zapomnieć. Ale jest też ta myśl, że damy radę, zdechlak odżyje i wkrótce zakwitnie! Przecież po to je ratujemy, prawda?

Trzymam kciuki! Będę zaglądać z nadzieją na lepsze wieści ;:3
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Kamilko, jeszcze dziś rano też miałam nikłą nadzieję, że ona tylko zrzuca najstarsze liście, ale obawiam się, że nie ma dla niej szans- za minutkę wrzucę lepsze zdjęcie, dosłownie sprzed chwili- mam wrażenie, że te liście jeszcze bardziej zżółkły przez 15 minut kąpieli w Topsinie..?! :(

[...]

Już mam. Tragedia- te liście nie robią się suche, tylko jakby bardziej miękkie i "mokre"- widać to nawet po zmarszczeniach na nich, że się jakby "zapadają do środka"... Już zerwałam te liście, pień pod spodem jest też jakby... żółty?
A buuu... :( Chyba znów łapię doła...

Obrazek

Obrazek

Góra z lampą, dół bez- na tym żóltym liściu wychodzą teraz jakieś brązowe plamy, których wcześniej nie było...
Ech... :cry:
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
paula_
500p
500p
Posty: 678
Od: 27 paź 2009, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

o kurczę :cry:
mam nadzieję, że uda Ci się ją uratować - jeszcze nie wszystko stracone, na pewno są szanse ;:196
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Rzeczywiście z tego co piszesz nie jest za ciekawie. Na fotkach po prostu wygląda jak zasuszona, ale z nadzieją na "odkarmienie". Niepokojące są te brązowe plamy, ale robisz co możesz, a co z nią będzie to jej decyzja.
Nie załamuj się, wiesz, że storczyki to mocne rośliny. A jeśli naprawdę kiepsko się skończy to pomyśl, że to nie Ty doprowadziłaś ją do tego stanu. Chciałaś pomóc, no trudno :(

Mimo wszystko trzymam kciuki :wink:
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
renata75
1000p
1000p
Posty: 1604
Od: 5 kwie 2008, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Kurcze faktycznie nie wygląda to ciekawie, ale może jeszcze nic straconego, przykre są takie widoki.
Trzymam kciuki.


Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Może tą Vandę zmarnowali w LM i dlatego teraz tak się dzieje. Ja kiedyś rteż kupiłam tam przecenioną, parę miesięcy później uschła, widocznie było już za późno, żeby ją uratować, ale może z twoją będzie lepiej. Ona może odrzucać dolne liście, by móc utrzymać te górne.
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12857
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Jejku trzymam kciuki za Vandę oby doszła do siebie ;:196
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Ehh...oby doszła do zdrowia ;) A druga też zżółkła? Oby się choć jedna utrzymała...
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Nesuniaaa
500p
500p
Posty: 924
Od: 8 kwie 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Nieciekawie z tą Vandą :/ Od razu moją przeglądnełam, ale moja ma ładne, jędrne listki. Dzisiaj nawet pojawiły się 2 wybrzuszenia, jakby korzenie miały się wybijać. Tylko czy to możliwe, żeby tak szybko się zaaklimatyzowała?
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Agita- mój pierwszy sezon :)

Post »

Nesuniaaa pisze:Nieciekawie z tą Vandą :/ Od razu moją przeglądnełam, ale moja ma ładne, jędrne listki. Dzisiaj nawet pojawiły się 2 wybrzuszenia, jakby korzenie miały się wybijać. Tylko czy to możliwe, żeby tak szybko się zaaklimatyzowała?

Może się jeszcze nie zaaklimatyzowała, to może potrwać, ale wiosna to dobry czas na korzenie i Vandy zaczynają odżywać. Moim też rosną korzenie, ale moje już mam dość długo, najstarsze mam prawie 4 lata.
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”