Byłam na działce. Opryskałam drzewa i krzewy owocowe, a przy okazji róże i rododendrony. Podlałam całą działkę, bo mżaweczka była zbyt delikatna i wiatr szybko wysuszył to delikatne nawilżenie gleby.
Marysiu [Maska ] - Mikrus wygłaskany. Bardzo to lubi.
Za słoneczko dziękuję - świeciło, ale cosik słabo grzało.
Aguniu - piesek nie bardzo chce bronić, raczej oczekuje pieszczot i radośnie wita każdego przybysza.
Dzisiaj otworzyła kwiatek druga gazania i trzecia też ma zamiar ...
Iwonko [0042] - u mnie tyci - tyci pokropiło i, niestety, z wężem po działce biegać musiałam ...
Maryniu - mój piesio zna swoje prawa i obowiązki, szkód nie czyni żadnych i sprzątać po nim też nie trzeba. Nie zanieczyszcza swojego terytorium.
Mięty mam cztery rodzaje i używam jej do napojów i - co szczególnie ważne - do nalewek!

Oto one: pieprzowa, truskawkowa, cynamonowa i pomarańczowa.
Maryniu - podeślij do mnie trochę tej wody z nieba, bo mnie suszy ...
Asiu - obawiam się, że wpadłam w fotograficzny nałóg i wkrótce M na odwyk mnie wyśle.

Hosty - dzisiaj kolejne dwie.
Elu - dziękuję w imieniu bzów.
Nie śpiewam moim roślinkom. Mam bardzo dobry słuch i doskonale słyszę każdą fałszywą nutkę we własnym wokalu.
Kto zna niżej pokazane kwiatki?
Lucynko - ja musiałam porządnie podlać całą działkę.
Za chwilę popędzę do Ciebie zobaczyć, co tam u siebie obfociłaś.

Pieris dzisiaj.