Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17213
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko :wit
No no ten twój kolorowy busz robi wrażenie. ;:215
Piękne floksy. U mnie jeszcze nie wszystkie rozkwitly. ;:108
Dalijki piękne :D
A co to za pomarańczowy kwiatek przed dalia ??
Dobrego dnia. ;:3
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Witaj Lucynko. Dawno u Ciebie nie pisałam. Ciągle wypadam z forumowego rytmu. Podglądam ale i tak jestem do tyłu.

Smutne,że ogr?d Twojej Mamy tak zmarniał. Może warto podrzucić do niego kilka nasionek łatwo rozsiewających się kwiatów takich żeby same sobie radziły?

Jeśli chodzi o to że moźna nie pracować a nie mieć siły to jest taka opcja,szczeg?lnie jak mówimy o osobie z dzieckiem. To praca całodobowa na wszystkich stanowiskach bez przerw,wiem coś o tym. Czasem jak siedzę cały dzień z młodą to jestem bardziej wykończona niź po 12h pracy.

Masz piękne cynie! To z własnego siewu?
Marzyłam.o cyniach a znowu mi w tym roku nie wyszły. Są takie małe jakby były siane wczoraj :(
A heliotropy jakie piękne!
Cudowne kompozycje!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42207
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucuś ślicznie u Ciebie !! Akurat siedzę w poczekalni u rehabilitanta i umilam sobie czas fotkami czy pomarańczowy kwiatuszek to nagietek? Cudny! Pozdrawiam i nie życzę żadnych przeciwności losu ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1022
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Ten dziwaczek na piękne kolory, piękne cynie też je lubię. Twój ogród sprawia że aż chce się w nim przebywać.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko, już wypatrzyłam u Ciebie nachyłka, ale i Ty potwierdziłaś, że on, to on ;:196
Cynie masz prześliczne, moje w tym roku nie wszystkie takie są. Te nakrapiane, takie są inne, że chciałoby się je mieć. Nie sposób jednak mieć wszystkiego, miejsca w domu braknie na wszystkie siewki. Ale mieć takie swoje własne, to ogromna przyjemność :heja
Określenie misz maszu dla mnie nieobce, sama tak mam i to kocham. I stanę w jego obronie ;:108 To nie jest lekceważące określenie naszych ogrodów, a raczej sposobu nasadzeń. Wszystkiego jak najwięcej i jak najbardziej kolorowo, czyli tak jak lubimy.
Czy dobrze podejrzewam, że ten kwiatuszek https://images83.fotosik.pl/1112/9e19f8 ... 174med.jpg , w prześlicznym ujęciu, to aksamitka?
Szkoda maminego ogródka, ale przynajmniej dobrze, że mama tego nie ogląda. Uściski dla mamy i oczywiście dla Ciebie też ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16693
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie!
Strasznie się za Wami stęskniłam. Coś się porobiło i nie miałam kontaktu ze światem wirtualnym. Podobno już nie powinno być problemów, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, bo już wcześniej taką obietnicę mi składano, a wyszło jak zawsze.
Na działce sucho, choć właśnie słyszę deszcz za oknami, więc jest nadzieja na poprawę.

Ponieważ padły pytania o ten kwiatek, to śpieszę wyjaśnić, że to jest nie w pełni rozwinięty kwiat aksamitki. Jakiejś. A że ładny to fakt.
Obrazek


Beatko [Bazyla] - ja polikwidowałam tyle trawy, na ile M mi pozwolił i jeszcze trochę bez jego pozwolenia. A teraz chętnie wróciłabym do stanu sprzed likwidacji, bo czasami sił mi brakuje na podlewanie tego dobra. ;:222
Wszystko pięknie, gdy pogoda sprzyja, ale suche tegoroczne lato, a wcześniej i wiosna, dają się we znaki.
;:167 ;:196

Stasiu - jesteś bardzo ale to bardzo wyrozumiała dla mojego miszmaszu, ale to miłe i bardzo Ci za to dziękuję. ;:196
Żebyś wiedziała, że po dwukrotnym codziennym podlewaniu całej działki, nic innego nie jestem w stanie robić, jak tylko leżeć z książką przed oczyma, a i to zdarza się, że powieki opadają i nic się człowiekowi nie chce. Nawet czytać. M to ma dobrze, bo wyciągnie się na polowym i śpi jak suseł. Ja nie mogę, bo po takiej sjeście, byłabym nieprzytomna, niezdolna do normalnego funkcjonowania aż do następnego dnia.
Za buziaki i głaskanko ;:180 Pozdrawiam.

Ewuniu [ewarost] - u Ciebie cynie, u mnie aksamitki tudzież inne roślinki, zwłaszcza ogórki i pomidorki ociągają się niemożebnie i nic na to poradzić się nie da. No, może aktualnie padający deszczyk coś pomoże. Oby!
Pozdrowienia i życzenia odwzajemniam z całego ;:167

Maryniu - dla mojego ogródka określenie go miszmaszem nie jest nadużyciem. W tym roku raczej przesadziłam z zagęszczeniem, może dlatego że jakoś wcześniej niektóre rośliny zakwitły i nakłada się wszystko na raz. ;:145
Miła jesteś z tym ładem i porządkiem, bo u mnie jakoś tego ładu brakuje, ale niech tam! Ważne, że kolorowo i pachnąco.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Dorotko [korzo_m] - masz słuszność: ma być kolorowo i jest. Tak lubię, choć w tym roku nakładają się kwitnienia wcześniejsze z późniejszymi i stąd taki natłok. ;:306

Soniu - angielski ogród... a toś mnie dowartościowała. :;230
Chciałabym, by tak było, choć nigdy tak nie planowałam, ale wiem, co mam, a i tak cieszy. :tan

Aniu [anabuko] - dziękuję, ;:196 wrażenie robi, ale zabłądzić w tym buszu można. Miśka błądzi w nim nieustająco, bo motyle...
Moje floksy też jeszcze nie wszystkie kwitną, na dzień dzisiejszy tylko trzy, czwarty zaczyna, pozostałe w pąkach.
Dalie rozkwitają nareszcie wszystkie, co mnie cieszy, a pomarańczowy kwiatek to aksamitka.

Majeczko - w maminym ogródku posiano trawę i tak ma być. Nie będę się wcinać, bo jeszcze mnie pogonią. ;:306
A'propos wychowywania dzieci to ja pracowałam zawodowo i społecznie, M zarabiał w Iraku, a wychowywałam troje dzieci. Nigdy nie powiedziałam, że jestem zmęczona, mimo że nie miałam znikąd żadnej pomocy, a tam jest dwoje pomocników: mój brat i bratowa - dziadkowie tych dzieciaczków, a oni chętnie zastępują rodziców. Dlatego właśnie nie wierzę w brak czasu ich mamy. ;:108
Cynie siałam jeszcze w domu, zresztą dwukrotnie, bo pierwsze siewki coś mi wcięło. Heliotropy też sieję sama, ponieważ bardzo je lubię, a z własnego siewu zawsze są najpiękniejsze. Dziękuję. ;:196

Marysiu [Maska] - O! Rehabilitujesz się! To bardzo dobrze, bo masz piękny i bogaty w roślinność ogród, a do tego jeszcze ptactwo i zwierzyniec, to zdrowie i sprawność fizyczna są Ci niezbędne.

[Ale leje za oknami, aż szumi w uszach!!!]

O tym pomarańczowym pisałam, ale powtórzę: to nidorozwinięty (jeszcze) kwiatek aksamitki.
Pozdrawiam wzajemnie i zdrówka życzę. ;:196

Ed - witam miłego nowego Gościa czapką do ziemi ;:180 Miło byłoby poznać imię.
Dziękuję za cieple słowa pod adresem moich roślinek i zapraszam do częstych odwiedzin. Oczywiście i ja wybiorę się z rewizytą.

Iwonko1 - cynie w tym roku i mnie zadziwiły, w minionym sezonie tak ładne nie były. Widocznie one co dwa lata.... Faktycznie sporo miejsca potrzeba w domu, by większą ilość roślin przygotować do sadzenia, a ja właśnie dojrzałam do tego, by już tyle tego dobra nie gromadzić. Już sobie układam w głowie, co przesadzę jesienią, jak rozplanuję byliny, by sobie ulżyć.
Prawidłowo odgadłaś aksamitkę, taką jeszcze niedorozwiniętą. Czekam na rozwinięcie kwiatka, bo jestem ciekawa, jaki on ostatecznie będzie.
Dziękuję, kochana i wzajemnie mocno ściskam i całuję. ;:167 ;:196

Na dobrą noc nieco mojego kwiecia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Za oknami najpiękniejsza muzyka dla moich uszu.Leje!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12972
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko kiedy zbiera się nasionka z maków? bo u mnie część przekwitła ale ma zielone główki, to pewnie jeszcze nie teraz?
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko, aksamitki z nasionek ode mnie, to Fantasic ;:108
A te, co mi się spodobały, to jakie? Bo śliczne :heja
A tę dalijkę mamy identiko :heja
Pozdrowionka ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16693
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie!
Dzisiaj mam dzień wewnętrzny, działka dostała wody, więc nie musiała mnie oglądać.
Wreszcie uporałam się z zaległościami i wyszłam na prostą. Tak myślę, jeśli więc kogoś pominęłam, to z góry proszę o wybaczenie. ;:167 ;:180 Na pewno uzupełnię niedopatrzenia, jeśli takie są, w najbliższym możliwym czasie. ;:108


Aniu [tara] - makówki na tych zielonych główkach mają takie malutkie czuprynki. ;:108 Na początku te czuprynki są zielone, trzeba więc poczekać na ich zbrązowienie, po czym sprawdzić, czy ziarenka w główkach brzęczą, jeśli tak, to należ ściąć makówki wraz z łodyżkami o takiej długości, by je razem związać i powiesić w ciemnym przewiewnym miejscu w celu dosuszenia. :lol: Ja wkładam makówki do papierowych torebek, przewiązuję i wieszam w altanie główkami w dół. Ziarenka wysypią się do tych torebek, a puste makówki wraz z łodyżkami wyrzucam na kompost. ;:63
U mnie też pierwsze maki już przekwitły, teraz kwitną wysiane w drugim i trzecim rzucie, ale z powodu suszy nie wyrosły już takie wysokie i kwiatki też mają mniejsze. Na nasiona zostawiłam te pierwsze.


Iwonko1 - no widzisz, Ty nazwę odmianową znasz, a ja...niestety, nie podam Ci jej, bo nawet nie widziałam opakowania. ;:223 Dostałam kilka nasionek od sąsiadki, a ona nie przywiązuje wagi do nazw odmianowych. Zbiorę nasionka. ;:108
Co do dalii, to na obrazku ona była prawdziwie anemonowa, ;:131 w naturze już nieco mniej, ale i tak jest ładna. ;:333
Buziaki ;:196


W ogóle to kwitną mi już wszystkie dalie z nasion plus ta anemonowa z karpy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te pokazały po jednym kwiatku.
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Za wcześnie niektóre kwiaty kwitną, wiem że niektóre można podpędzić, ale my tego nie robimy, a kwitnienia tak szybko odchodzą w zapomnienie.
Dalie ci już zakwitły u mnie jak na razie kilka okazało kwiaty pozostałe jeszcze w malutkich pąkach z czego bardzo się cieszę.
Ta jakaś aksamitka ma bardzo intrygujący kwiat, zastanawiam się czy taki ma być, czy coś mu zaszwankowało.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11457
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Całej plejady dalijek dochowałaś się Lucynko ;:63 !To wdzięczne bardzo roślinki i miłe dla obiektywów..Ładnie je zaprezentowałaś! ;:138
U mnie dzisiaj było ładnie i niezbyt upalnie..Na działce roboty przerobione z grubsza więc był czas na kontemplacje na huśtawce, gazetka i radyjko z muzyczką w tle...sielanka! ;:224

;:196
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko dzięki za instrukcję obsługi makówek... mam pierwszy raz i chciałabym zebrać nasionka ;:168 Ta aksamitka genetycznie może i nie teges... ale wizualnie urocza, moje aksamitki też jakoś w tym roku nie są oszałamiające ... No nic spróbuję w przyszłym roku w tym roku zastępują je kosmosy - zwłaszcza siarkowe mi obrodziły :lol: Pozdrowienia i niech w dzień świeci ;:3 a nocą niech podlewa ;:215
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16693
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witam kolejnych Gości!
Po burzy wyszło słoneczko i wypiło wodę, którą niebo na ziemię spuściło. Tak to wygląda na osiedlu. Przypuszczam, że na działce podobnie. Mogłoby jeszcze trochę popadać, najlepiej nocą. ;:108


Dorotko [korzo_m] - dalie na szczęście kwitną do pierwszych przymrozków, tylko trzeba im odcinać przekwitłe kwiatostany. ;:108 Na ich miejsce tworzą coraz więcej nowych pąków. ;:63
Ta aksamitka to na szczęście nie wybryk natury, bo każda z nich ma identyczne zalążki kwiatów. ;:333 Zalążki, bo kwiat nie jest jeszcze w pełni rozwinięty. Sama jestem ciekawa, jak będzie wyglądał po całkowitym rozwinięciu. ;:218

Maryniu - takie pochwały w Twoich ustach to słodki miód na moje serce, ;:196 wszak ja doskonale wiem, jaka przepaść dzieli Twoje i moje fotki. ;:108
Kocham taką idyllę działkową, najlepiej z dobrą książką i ostatnio też z tego dobrodziejstwa korzystałam. ;:333 Rośliny ozdobne przerosły chwasty, których z daleka nie widać, więc udaję, że ich nie ma i spokojnie zagłębiam się w lekturę. ;:37

Ewuniu [ewarost] - proszę bardzo, nie ma za co. :D
Aksamitka raczej teges, bo mam jej kilka sztuk i wszystkie kwiatki zaczynają w ten sam sposób. ;:108 Bardzo jestem ciekawa w pełni rozwiniętych kwiatków. ;:218 W ogóle to jakoś niemrawo moje aksamitki zbierają się do kwitnienia. ;:223
Aksamitki 'Fantastic' od Iwonki pięknie wyrosły, a ciągle trzymają zamknięte pąki. Nie mogę doczekać się ich kwiecia, bo są ciekawe, takie roztrzepane.
Dziękuję za dobre życzenia, ;:180 które odwzajemniam w całej rozciągłości, ;:167 ;:196 bo zdaje się, że i Tobie deszczyk potrzebny. ;:108



ObrazekCzarnuszka wschodnia ma ciekawy kwiatuszek, a ponoć bardziej ozdobna po przekwitnięciu, czekam więc.

Floksy
Gwiaździste.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiechowate. Aktualnie kwitnące.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A na dobranoc...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...Kolorowych snów. ;:114
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”