Zaduma po upalnym lecie! cz.39
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witaj Marysiu
U Ciebie zawsze tyle się dzieje, że trudno mi za Twoim wątkiem nadążyć U mnie też już wróblowate gniazda pozakładały, młode się odzywają. Ostatnio (a raczej 100 lat temu, kiedy jeszcze nie padało) miałam trochę pracy na ogródku, nieopodal ich gniazd, to tak się darły, żeby mnie przepędzić, że myślałam, że ogłuchnę Jeszcze się nie zdążyły przyzwyczaić do mojej obecności, bo przez tą pogodę rzadko jestem na dłuższą chwilę. Będą musiały się nauczyć mnie tolerować. A takie to cwane bestyjki, mam z nich ubaw
Fajnie, że spotkanie się udało, jak miło, że pogoda dopisała.
Ciekawe, kiedy się wypogodzi? Teraz w prognozach cieplej, ale i burzowo...
Moje pomidory w folii ani grama nie urosły odkąd zostały wysadzone. Rok temu to już dużo większe były, chyba będziemy zbierać plony późno w tym roku...
U Ciebie zawsze tyle się dzieje, że trudno mi za Twoim wątkiem nadążyć U mnie też już wróblowate gniazda pozakładały, młode się odzywają. Ostatnio (a raczej 100 lat temu, kiedy jeszcze nie padało) miałam trochę pracy na ogródku, nieopodal ich gniazd, to tak się darły, żeby mnie przepędzić, że myślałam, że ogłuchnę Jeszcze się nie zdążyły przyzwyczaić do mojej obecności, bo przez tą pogodę rzadko jestem na dłuższą chwilę. Będą musiały się nauczyć mnie tolerować. A takie to cwane bestyjki, mam z nich ubaw
Fajnie, że spotkanie się udało, jak miło, że pogoda dopisała.
Ciekawe, kiedy się wypogodzi? Teraz w prognozach cieplej, ale i burzowo...
Moje pomidory w folii ani grama nie urosły odkąd zostały wysadzone. Rok temu to już dużo większe były, chyba będziemy zbierać plony późno w tym roku...
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
U ciebie też wszystko rośnie jak na przysłowiowych drożdżach; ja jednak wole na deszczowo niż na zimowo...dobrze że już to zimno minęło i dzisiaj cieplej było. Tylko żeby jeszcze to w końcu wyszło i pogrzało. A tu tyle roboty czeka... ja jeszcze nic nie wysadzałam rozsad a i mało wysiałam.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu śliczny kolorek Epimedium masz , no i widzę u Ciebie też tego Wilczomlecza, piękny a deszczu to u mnie nie za wiele, a ciepło, no czekamy na nie chyba wszyscy Marysiu , juz niedługo nadejdzie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witaj Marysiu,fajnie mieć taki córkowy dzień ,aż Ci troszkę zazdroszczę ,mój Boguś też jest spod znaku bliźniąt,więc witajcie w klubie ,u mnie dzisiaj lało cały dzień .woda już stoi w trawniku ,a moje zaległości ogrodowe rosną ,pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Czytam tam i ówdzie, że na południu za dużo deszczu
Ja na razie nie narzekam, bo nie padało u mnie od dwóch miesięcy
Zresztą wiesz, bo na bieżąco czytasz o tym u Lucynki
Pogoda paskudna, ale zaciskam zęby dla dobra roslinek
Ale ja mam piaski, a na Twoje cięzkiej ziemi to faktycznie duży deszcz to kłopot
Ja na razie nie narzekam, bo nie padało u mnie od dwóch miesięcy
Zresztą wiesz, bo na bieżąco czytasz o tym u Lucynki
Pogoda paskudna, ale zaciskam zęby dla dobra roslinek
Ale ja mam piaski, a na Twoje cięzkiej ziemi to faktycznie duży deszcz to kłopot
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Piękne rożne kwitnienia.
U ciebie Marysiu zawsze coś ciekawego zobacz , innego, dla mnie jeszcze nie znanego.
Co to jest na 1 zdjęciu ??
A na ostatnim to epimedium ?
U ciebie Marysiu zawsze coś ciekawego zobacz , innego, dla mnie jeszcze nie znanego.
Co to jest na 1 zdjęciu ??
A na ostatnim to epimedium ?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8658
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu
Dziś zauroczył mnie różowy bożykwiat - dodekadon.
Fajowski jest Tylko nie wykopuj proszę i nie pakuj
Pora deszczowa u większości z nas , oby nie przedobrzyło.
Nagusy u nas już wyszły z ukrycia
Marysiu przypomniało mi się o Twoich kaczkach, pamiętam ,że lis porwał jedną, czy druga została
Dziś zauroczył mnie różowy bożykwiat - dodekadon.
Fajowski jest Tylko nie wykopuj proszę i nie pakuj
Pora deszczowa u większości z nas , oby nie przedobrzyło.
Nagusy u nas już wyszły z ukrycia
Marysiu przypomniało mi się o Twoich kaczkach, pamiętam ,że lis porwał jedną, czy druga została
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Deszczu nie kupię Marysiu mam go aż za dużo, gumowce trzeba zakładać nawet jak idę szczypiorek urwać na kanapeczkę... ale to śliczne Epimedium chętnie, możesz zdradzić gdzie to cudo kupiłaś?
Chociaż pogoda paskudna w ogrodzie rośliny pięknie wyglądają i coraz więcej kwiatów pokazuje się. Pozdrawiam
Chociaż pogoda paskudna w ogrodzie rośliny pięknie wyglądają i coraz więcej kwiatów pokazuje się. Pozdrawiam
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Fajnie że dzisiaj w końcu było mnie deszczu i troche słoneczka.
Maria ależ ty masz różnorodność roślin w ogrodzie A tutaj to cooooooo za trofeum niesiesz?
A i wyglądasz bardzo zadowolona;pewnie coś co ci się marzyło od dawna?
A ta pani pochylona niemal obok ciebie to pani Dorotka?
Sorry że bawię sie w mały Scotland Yard
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d137d5e397045813
A ten ogród to chyba wielkości dużego arboretum,przecudny
Maria ależ ty masz różnorodność roślin w ogrodzie A tutaj to cooooooo za trofeum niesiesz?
A i wyglądasz bardzo zadowolona;pewnie coś co ci się marzyło od dawna?
A ta pani pochylona niemal obok ciebie to pani Dorotka?
Sorry że bawię sie w mały Scotland Yard
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d137d5e397045813
A ten ogród to chyba wielkości dużego arboretum,przecudny
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witajcie moi mili!
Po kilku dniach lenistwa dzisiejszy dzień w ogrodzie czuje we wszystkich członkach Boli mnie wszystko. Zrobiłam nawet kilka zdjęć przed wieczorem, ale aparat został na dole i nie mam siły po niego zejść więc tylko odpowiem a zdjęcia jutro.
Posadziłam wszystkie rośliny, które dostałam bądź kupiłam. Nawet dalie z kwiatkami są w gruncie. Część roślin posadziłam do doniczek, bo mam zamiar przenieść skalniak i to co na nim będzie czeka w doniczkach.
Po deszczach moja przeprawa powykopaliskowa znowu wygląda jak żywa glina
Justynko niech Ci pada...bo u nas już wystarczy.
Roślinki cieszą
Krysiu życzenie się spełniły świeciło cały dzień Właśnie wyczytałam, że odpoczywasz i rehabilitujesz się. Wrócisz pełna energii to praca będzie się paliła w rękach. Masz rację glina ma swoje wady, ale i zalety. Deszcz nie przelatuje jak przez sito.
Basiu chyba wróciło, chociaż zobaczymy bo ostatnio więcej zimnych dni niż ciepłych.
Meteoprognoza napisała dzisiaj na TT: Dobra wiadomość dla tych co się boją, że nie zdążą schudnąć tego lata. Lata w tym roku nie będzie
Ślimaków zatrzęsienie!
Lucynko epimedium jest maleńkie i na skutek przesadzania byłam pewna że go straciłam więc jak znalazłam...w dziwnym miejsca to aż się uśmiechnęłam na głos! Nic nie robię z epimediami...ma je 3 różne i wszystkie rosną i kwitną jak szalone. Jedno żółte kwitło w drugim roku po posadzeniu a w tym 3 miało już kilka kwiatostanów. Deszczu już Ci nie wyślę, bo pogoda się poprawiła i świeciło słonko! Było też w dzień do 20 st.
Życzenia się spełniły Teraz zapycham korzystając z chwili przerwy w ... Lucynko widziałam z czym wróciłaś z ogrodniczego Zdrówka Ci życzę, bo znowu coś szwankuje
Zuziu jest nadzieja, że pojedziesz wreszcie na działeczkę i zobaczysz co Ci kwitnie! U mnie zdecydowana poprawa więc na pewno i u Ciebie będzie ładnie i ciepło. Pakuj torby i zamieszkaj wśród kwiatów. pozdrawiam
Aniu nasz szpaki już wyfrunęły...cisza! zostały tylko zafajdane elewacja i na dole ale to zmyją deszcze, ze ścianą gorzej Nie wszystkie ptaki tolerują towarzystwo jedne się oswajają inne nie mają zaufania do końca.
Rzeczywiście na czas spotkania pogoda była jak na zamówienie i mogliśmy przesiedzieć dzień w ogrodzie. Podobno ma być ciepło ale i przez to burzowo, a czy się sprawdzi zobaczymy! Przydałoby się, bo rośliny ...jarzynki raczej wegetują niż rosną I ja mam wrażenie, że pomidory posadzone w tunelu wręcz stoją. Rosną te w doniczkach. Czasem wegetacja przyspiesza i nadrabia to może nie będzie tak źle...
Igo ja też w tym roku zaspałam z wsadzaniem, sianiem i teraz wszystko jakieś małe , nie rośnie bo zimno... ale ma być ciepło i mokro to teraz może wszystko ruszy, tylko żeby choróbska nie szalały, bo wystarcza mi już ślimaki Z tymi drożdżami to przesadziłaś
Iwonko i nadeszło...dzisiaj ciepło i słonecznie...no to ledwo szłam do domu
Mam jeszcze inny ładny wilczomlecz tegoroczny nabytek, liczę że się rozrośnie...lubię wilczomlecze
Martusiu fakt że Bogusia mamy w klubie już chyba kiedyś się wydało Pogoda zmieniła się na lepsze więc ruszaj kochana do ogrodu, bo nie wiadomo jak to długo potrwa. Lubię takie dni kiedy dziewczyny wpadają. Pozdrawiam
Gosiu dolało nam już któryś raz i to jak zacznie to dwie doby ciurcy non stop! Faktycznie Lucynka wołała o deszcz, ale już podziękowała a Ty jeszcze przyjmiesz? Każde podłoże ma swoje zalety i wady...
Aniu to wilczomlecz Griffitha ...lubię wilczomlecze! a na ostatnim jest jak piszesz epimedium, niewielka wdzięczna roślinka. Lubimy stale coś nowego
Agnieszko bożykwiat to nabytek zeszłoroczny, ale jedynie kwiatków na gałązce przybyło a gałązek nie więc nie wyślę Na razie cieszę się że przetrwał zimą i jest! Już po deszczu ale jeszcze jakieś burze mają być...mam nadzieję, że łagodne! Ślimaki są wszędzie po irysach rzuciły się na liście czosnków. Rano ściągam po kilka z liści Aguś lis porwał obydwie kaczki
Krysiu nie dam deszczu, bo już nie mam i dzisiaj to nawet co wsadziłam to podlałam U mnie glina jeszcze grząska szczególnie w miejscu gdzie w tym roku kopano kanalizację. Co przekop się ustabilizuje to leje 2-3 doby i znowu glina wyłazi.
Epimedium kupiłam tu na FO i chyba Marysi Motyczką dziabniętej (https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 79653&f=11 )
Krysiu pogoda zmieniła się nagle na ładną i czekam na kolejne kwitnienia, bo widzę pączki na krzewuszkach ...będzie cudnie! Pozdrawiam
Igo Scherlocku niosę serduszkę Valetine, pochylona jest Dorotka. Ja też zawsze jestem ciekawa jak ktoś wygląda, bo wtedy jakoś inaczej się pisze z tą osobą. Po to mamy spotkania. Martusia ma ponad hektarowy ogród, bogaty w rośliny i jest faktycznie wspaniały!
Pogodę miałyśmy prawdziwie majową ...w dodatku nie za gorąco i super się pracowało!
Dobrej nocy!
Po kilku dniach lenistwa dzisiejszy dzień w ogrodzie czuje we wszystkich członkach Boli mnie wszystko. Zrobiłam nawet kilka zdjęć przed wieczorem, ale aparat został na dole i nie mam siły po niego zejść więc tylko odpowiem a zdjęcia jutro.
Posadziłam wszystkie rośliny, które dostałam bądź kupiłam. Nawet dalie z kwiatkami są w gruncie. Część roślin posadziłam do doniczek, bo mam zamiar przenieść skalniak i to co na nim będzie czeka w doniczkach.
Po deszczach moja przeprawa powykopaliskowa znowu wygląda jak żywa glina
Justynko niech Ci pada...bo u nas już wystarczy.
Roślinki cieszą
Krysiu życzenie się spełniły świeciło cały dzień Właśnie wyczytałam, że odpoczywasz i rehabilitujesz się. Wrócisz pełna energii to praca będzie się paliła w rękach. Masz rację glina ma swoje wady, ale i zalety. Deszcz nie przelatuje jak przez sito.
Basiu chyba wróciło, chociaż zobaczymy bo ostatnio więcej zimnych dni niż ciepłych.
Meteoprognoza napisała dzisiaj na TT: Dobra wiadomość dla tych co się boją, że nie zdążą schudnąć tego lata. Lata w tym roku nie będzie
Ślimaków zatrzęsienie!
Lucynko epimedium jest maleńkie i na skutek przesadzania byłam pewna że go straciłam więc jak znalazłam...w dziwnym miejsca to aż się uśmiechnęłam na głos! Nic nie robię z epimediami...ma je 3 różne i wszystkie rosną i kwitną jak szalone. Jedno żółte kwitło w drugim roku po posadzeniu a w tym 3 miało już kilka kwiatostanów. Deszczu już Ci nie wyślę, bo pogoda się poprawiła i świeciło słonko! Było też w dzień do 20 st.
Życzenia się spełniły Teraz zapycham korzystając z chwili przerwy w ... Lucynko widziałam z czym wróciłaś z ogrodniczego Zdrówka Ci życzę, bo znowu coś szwankuje
Zuziu jest nadzieja, że pojedziesz wreszcie na działeczkę i zobaczysz co Ci kwitnie! U mnie zdecydowana poprawa więc na pewno i u Ciebie będzie ładnie i ciepło. Pakuj torby i zamieszkaj wśród kwiatów. pozdrawiam
Aniu nasz szpaki już wyfrunęły...cisza! zostały tylko zafajdane elewacja i na dole ale to zmyją deszcze, ze ścianą gorzej Nie wszystkie ptaki tolerują towarzystwo jedne się oswajają inne nie mają zaufania do końca.
Rzeczywiście na czas spotkania pogoda była jak na zamówienie i mogliśmy przesiedzieć dzień w ogrodzie. Podobno ma być ciepło ale i przez to burzowo, a czy się sprawdzi zobaczymy! Przydałoby się, bo rośliny ...jarzynki raczej wegetują niż rosną I ja mam wrażenie, że pomidory posadzone w tunelu wręcz stoją. Rosną te w doniczkach. Czasem wegetacja przyspiesza i nadrabia to może nie będzie tak źle...
Igo ja też w tym roku zaspałam z wsadzaniem, sianiem i teraz wszystko jakieś małe , nie rośnie bo zimno... ale ma być ciepło i mokro to teraz może wszystko ruszy, tylko żeby choróbska nie szalały, bo wystarcza mi już ślimaki Z tymi drożdżami to przesadziłaś
Iwonko i nadeszło...dzisiaj ciepło i słonecznie...no to ledwo szłam do domu
Mam jeszcze inny ładny wilczomlecz tegoroczny nabytek, liczę że się rozrośnie...lubię wilczomlecze
Martusiu fakt że Bogusia mamy w klubie już chyba kiedyś się wydało Pogoda zmieniła się na lepsze więc ruszaj kochana do ogrodu, bo nie wiadomo jak to długo potrwa. Lubię takie dni kiedy dziewczyny wpadają. Pozdrawiam
Gosiu dolało nam już któryś raz i to jak zacznie to dwie doby ciurcy non stop! Faktycznie Lucynka wołała o deszcz, ale już podziękowała a Ty jeszcze przyjmiesz? Każde podłoże ma swoje zalety i wady...
Aniu to wilczomlecz Griffitha ...lubię wilczomlecze! a na ostatnim jest jak piszesz epimedium, niewielka wdzięczna roślinka. Lubimy stale coś nowego
Agnieszko bożykwiat to nabytek zeszłoroczny, ale jedynie kwiatków na gałązce przybyło a gałązek nie więc nie wyślę Na razie cieszę się że przetrwał zimą i jest! Już po deszczu ale jeszcze jakieś burze mają być...mam nadzieję, że łagodne! Ślimaki są wszędzie po irysach rzuciły się na liście czosnków. Rano ściągam po kilka z liści Aguś lis porwał obydwie kaczki
Krysiu nie dam deszczu, bo już nie mam i dzisiaj to nawet co wsadziłam to podlałam U mnie glina jeszcze grząska szczególnie w miejscu gdzie w tym roku kopano kanalizację. Co przekop się ustabilizuje to leje 2-3 doby i znowu glina wyłazi.
Epimedium kupiłam tu na FO i chyba Marysi Motyczką dziabniętej (https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 79653&f=11 )
Krysiu pogoda zmieniła się nagle na ładną i czekam na kolejne kwitnienia, bo widzę pączki na krzewuszkach ...będzie cudnie! Pozdrawiam
Igo Scherlocku niosę serduszkę Valetine, pochylona jest Dorotka. Ja też zawsze jestem ciekawa jak ktoś wygląda, bo wtedy jakoś inaczej się pisze z tą osobą. Po to mamy spotkania. Martusia ma ponad hektarowy ogród, bogaty w rośliny i jest faktycznie wspaniały!
Pogodę miałyśmy prawdziwie majową ...w dodatku nie za gorąco i super się pracowało!
Dobrej nocy!
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Jak będę się starała o prace w SY to dasz mi referencje,że Sherlock Holmes ze mnie bezbłędny
Teraz rozumiem cię bo faktycznie serduszka jest śliczna . Ależ areał to chyba trzeba do tego podejść na zasadzie permakultury żeby sie nie zamęczyć i miec jeszcze jakąś satysfakcję?
Kolorowych snów
Teraz rozumiem cię bo faktycznie serduszka jest śliczna . Ależ areał to chyba trzeba do tego podejść na zasadzie permakultury żeby sie nie zamęczyć i miec jeszcze jakąś satysfakcję?
Kolorowych snów
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witam!
Iguś referencje masz jak w banku Jak poczytasz wątek Marty to zorientujesz się, że ogród prowadzi nietypowo, ale chyba przydałby jej się ogrodnik do pomocy, bo stale tworzy nowe rabaty
Nawet nie wiem co mi się śniło, bo padłam zmęczona...dzisiaj już lepiej i pewnie jak ziemia obeschnie to znowu coś podziałam To co przez wczorajszy dzień wessała glina w nocy dolało i znowu stoją kałuże
Miłego piątku!
Jedna z nieszpułek zaowocuje
Agrest szaleje
Laki jednak przetrwały
pierwsze kwiatki na akebii pięciolistkowej
czosnek niedźwiedzi już kwitnie
ślimaki szaleją, nawet obuwika nie oszczędził
Miłego piątku...słonko wychodzi i walczy z chmurami
Iguś referencje masz jak w banku Jak poczytasz wątek Marty to zorientujesz się, że ogród prowadzi nietypowo, ale chyba przydałby jej się ogrodnik do pomocy, bo stale tworzy nowe rabaty
Nawet nie wiem co mi się śniło, bo padłam zmęczona...dzisiaj już lepiej i pewnie jak ziemia obeschnie to znowu coś podziałam To co przez wczorajszy dzień wessała glina w nocy dolało i znowu stoją kałuże
Miłego piątku!
Jedna z nieszpułek zaowocuje
Agrest szaleje
Laki jednak przetrwały
pierwsze kwiatki na akebii pięciolistkowej
czosnek niedźwiedzi już kwitnie
ślimaki szaleją, nawet obuwika nie oszczędził
Miłego piątku...słonko wychodzi i walczy z chmurami
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Kolejna porcja pięknych kwitnień.
akebia pięciolistkowa ciekawa, bardzo ladna.Nie widzialam jej na żywo.
Agresik ładnie sie zapowiada.
Niezapominajki bardzo ładnie ujęte w kadr.
Ech te ślimaki takiego cudnego obuwika się czepiły.
Dobrze,ze u mnie ich nie ma .
Dobrego dnia Marysiu, u mnie słonko.Ale wczoraj tez dolalo deszczu sporo.
akebia pięciolistkowa ciekawa, bardzo ladna.Nie widzialam jej na żywo.
Agresik ładnie sie zapowiada.
Niezapominajki bardzo ładnie ujęte w kadr.
Ech te ślimaki takiego cudnego obuwika się czepiły.
Dobrze,ze u mnie ich nie ma .
Dobrego dnia Marysiu, u mnie słonko.Ale wczoraj tez dolalo deszczu sporo.