Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 6 sty 2014, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamioculcas - żółknące liście!
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieje, że masz rację. Jeśli ktoś wie, jak mogę mu pomóc, bardzo proszę o odpowiedź.
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
Wygrzebałam z ziemi pierwsze z brzegu dwa listki, bulwki są podobnej wielkości.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zamioculcas - żółknące liście!
Wyjmij z doniczki delikatnie i sprawdź w jakim stanie są korzenie i bulwy.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Zamiokulkas w czarne plamki
- Dumbledore
- 500p
- Posty: 535
- Od: 2 wrz 2013, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas żółte liście-dlaczego???
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 22 sty 2014, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculkas) - liście zółkną
Cześć.
Czy ktoś wie, co może dziać się z moim zamiokulkasem? Liście żółkną, a potem brązowieją, łodygi się jakby marszczą, a potem całe odpadają.
Początkowo myślałam, że go przelałam, ale teraz wydaje mi się, że może mieć za mało wody. Mimo iż stare odpadają, to on ciągle wypuszcza nowe pędy... Martwię się, żeby one też nie "zachorowały".
Ze względu na to, że w tym samym dziale tutaj, mamy już bardzo obszerny wątek poświęcony pielęgnacji i problemom w uprawie tej rośliny, więc ten postanowiłem zamknąć.
Czy ktoś wie, co może dziać się z moim zamiokulkasem? Liście żółkną, a potem brązowieją, łodygi się jakby marszczą, a potem całe odpadają.
Początkowo myślałam, że go przelałam, ale teraz wydaje mi się, że może mieć za mało wody. Mimo iż stare odpadają, to on ciągle wypuszcza nowe pędy... Martwię się, żeby one też nie "zachorowały".
Ze względu na to, że w tym samym dziale tutaj, mamy już bardzo obszerny wątek poświęcony pielęgnacji i problemom w uprawie tej rośliny, więc ten postanowiłem zamknąć.
Re: Zamioculcas - żółknące liście!
U mnie zwykle jest tak: gdy zamioculcas wypuszcza nowe pędy liści to zawsze jeden pęd żółknie, gdy wypuści młode 2 pędy to starsze dwa pędy żółkną itd. Dodatkowo gdy kwitnie to ten pęd z liśćmi z którego wyrasta kwiat też żółknie i pada. Nie wiem doprawdy czemu tak się dzieje ale mam je już od kilku lat i właśnie taką zależność zauważyłam już jakiś czas temu.
Aktualnie zamioculcas kwitnie i wszystkie a mam ich trzy wypuszczają młode pędy z liśćmi.
Aktualnie zamioculcas kwitnie i wszystkie a mam ich trzy wypuszczają młode pędy z liśćmi.
- zbyshq
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 21 sty 2011, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: zamiokulkas- miseczniki czy tarczniki ?
Czy jak spryskam kwiatki środkiem owadobójczym, który używam w ogrodzie na drzewa owocowe (nie wiem czy mogę podać nazwę, jeśli mogę to Decis) to kwiatkom nic się nie stanie?? Jestem już zdesperowany bo tarczniki u mnie to plaga. Na jednym zamiokulkasie około 300 tarczników. Rozlazły się po wszystkich kwiatkach po całym domu. Skrobię, myję, za tydzień znowu to samo ;/
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: zamiokulkas- miseczniki czy tarczniki ?
Spryskanie kwiatków preparatem ogrodniczym na owady nic nie da Sama walczę z tymi robalami na paproci królewskiej i bluszczu i opryski kompletnie nic nie dają. Gdzieś wyczytałam że one mają tę woskową powłoczkę na sobie i takie opryski po nich po prostu spływają. Tylko te śroki systemiczne mogą nasze kwiatki ocalić bo wnikają w roślinę wraz z wodą i te gnidy to wypijają z sokami. Muszę to wypróbować
A te lepkie coś to nie jet przwilgocenie rośliny tylko taka jakby spadź wytwarzana przez te robaki, coś takiego co wytwarzają też mszyce.
-- 27 sty 2014, o 22:50 --
O nie strasz że to Ci się rozlazło???? Moje pojawiły się przy przesadzaniu do nowej ziemi. Chyba w tej ziemi (kupczej w doatKU) były bo tylko kwiatki przesadzone opanowały. Bluszcz przechozi kwarantannę w pustym pokoju (le już wiem że go nie uratuję) ale ogromna paproć stoi w salonie w otoczeniu innych kwiatów. Kurcze....
A te lepkie coś to nie jet przwilgocenie rośliny tylko taka jakby spadź wytwarzana przez te robaki, coś takiego co wytwarzają też mszyce.
-- 27 sty 2014, o 22:50 --
O nie strasz że to Ci się rozlazło???? Moje pojawiły się przy przesadzaniu do nowej ziemi. Chyba w tej ziemi (kupczej w doatKU) były bo tylko kwiatki przesadzone opanowały. Bluszcz przechozi kwarantannę w pustym pokoju (le już wiem że go nie uratuję) ale ogromna paproć stoi w salonie w otoczeniu innych kwiatów. Kurcze....
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 252
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: zamiokulkas- miseczniki czy tarczniki ?
Ja miałem tarczniki na laurze, stał na dworze przez lato i jak ojciec szedł pryskać warzywa na jakieś robactwo to pokropił i było po problemie.
Wcześniej próbowałem zmywać wodą z mydłem i denaturatem, pałeczki do ziemi i nic nie pomagało.
Te większe tarczki widać a tych malutkich się nie wypatrzy i wszystkiego nie zmyje.
Teraz muszę zrobić to samo przeciwko wełnowcom bo mi na grubosza wlazły. Zaniosę do kotłowni i spryskam a po tygodniu powtórzę.
Wcześniej próbowałem zmywać wodą z mydłem i denaturatem, pałeczki do ziemi i nic nie pomagało.
Te większe tarczki widać a tych malutkich się nie wypatrzy i wszystkiego nie zmyje.
Teraz muszę zrobić to samo przeciwko wełnowcom bo mi na grubosza wlazły. Zaniosę do kotłowni i spryskam a po tygodniu powtórzę.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: zamiokulkas- miseczniki czy tarczniki ?
a jakim środkiem pryskałeś? Bo ja Karate Zeon - 3 razy i nic to nie pomogło. Cały czas sie rozmnażają
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Zamiokulkas - choroba?
Witam wszystkich,
Potrzebuję Państwa pomocy w określeniu, czy mój zamiokulkas jest chory. Kupiłam go wczoraj, przyniosłam do domu (był około 5 minut na mrozie) a gdy weszłam zauważyłam na jednej łodydze czarne plamki. Czytałam dużo tematów o tej roślince na forum, więc nie martwię się czarnymi plamami na łodygach, ale proszę o pomoc w diagnozie liści. Dla pełnego obrazu pokazuję kolejno zdjęcie łodygi, na której są liście z plamkami i jej tyłu oraz drugiej, moim zdaniem w pełni zdrowej łodygi wraz z jej tyłem. Tyły pokazuję licząc, że potwierdzicie Państwo, że te plamki na łodygach są naturalnym zjawiskiem.
Z góry dziękuję Państwu za pomoc.
Agnieszka.
1) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b1c ... 70e6a.html
2) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c1 ... f236d.html
3) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5fb ... 9cf93.html
4) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b32 ... ee5ee.html
Potrzebuję Państwa pomocy w określeniu, czy mój zamiokulkas jest chory. Kupiłam go wczoraj, przyniosłam do domu (był około 5 minut na mrozie) a gdy weszłam zauważyłam na jednej łodydze czarne plamki. Czytałam dużo tematów o tej roślince na forum, więc nie martwię się czarnymi plamami na łodygach, ale proszę o pomoc w diagnozie liści. Dla pełnego obrazu pokazuję kolejno zdjęcie łodygi, na której są liście z plamkami i jej tyłu oraz drugiej, moim zdaniem w pełni zdrowej łodygi wraz z jej tyłem. Tyły pokazuję licząc, że potwierdzicie Państwo, że te plamki na łodygach są naturalnym zjawiskiem.
Z góry dziękuję Państwu za pomoc.
Agnieszka.
1) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b1c ... 70e6a.html
2) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c1 ... f236d.html
3) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5fb ... 9cf93.html
4) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b32 ... ee5ee.html
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zamiokulkas choroby,szkodniki
Plamki na łodydze to zjawisko naturalne, tak powinno być.
Trochę martwią mnie te plamki na liściach na pierwszym zdjęciu. Wyglądają na lekko przemrożone. Lepiej nie kupować roślin w mroźne dni, bo jak nie przemrozimy ich sami, to załatwić je mogą w transporcie... Przekonałam się na własnej skórze kupując rok temu azalię w B
Ale nie panikuj, może się skończyć na kilku opadniętych listkach i roślinka sobie poradzi. Mam taką nadzieję
Trochę martwią mnie te plamki na liściach na pierwszym zdjęciu. Wyglądają na lekko przemrożone. Lepiej nie kupować roślin w mroźne dni, bo jak nie przemrozimy ich sami, to załatwić je mogą w transporcie... Przekonałam się na własnej skórze kupując rok temu azalię w B
Ale nie panikuj, może się skończyć na kilku opadniętych listkach i roślinka sobie poradzi. Mam taką nadzieję
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1