W cieniu brzozy cz.2
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: W cieniu brzozy cz.2
jaka silna grupa się zebrała.....
Na pewno było bardzo miło i jak to zwykle bywa czas leci za szybko.
Aż trudno uwierzyć ile ludzi znalazło bratnie dusze na tym forum.
I wszyscy odnoszą wrażenie jakby się znali od dawna.
Na pewno było bardzo miło i jak to zwykle bywa czas leci za szybko.
Aż trudno uwierzyć ile ludzi znalazło bratnie dusze na tym forum.
I wszyscy odnoszą wrażenie jakby się znali od dawna.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sosna1
- 500p
- Posty: 673
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: W cieniu brzozy cz.2
Miło chociaż popatrzeć na tak zacne towarzystwo.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Halu , cieszę się , że Cię poznałem i Twojego męża. Grażynko , tak było, jakbyśmy się znali od lat Rozmowy krótkie bo czas spotkania także niezbyt długi.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6393
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: W cieniu brzozy cz.2
Halinko miło mi Cię zobaczyć. Szkoda, że na ogólnym zdjęciu nie ma odnośników, kto jest kto. Miło byłoby poznać więcej miłych uczestników zlotu.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: W cieniu brzozy cz.2
To jest siła tego forum,bo nie często się zdarza,żeby w jednym miejscu o jednej porze zebrało się 100 osób,z których większośc nigdy się nie widziała.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Witam miłych gości
Upał nam trochę doskwiera a roślinki wołają wody. Na jutro w moim rejonie zapowiadali opady. Ciekawe, czy prognozy się sprawdzą.
Wandziu bardzo miło spędziłam czas na zlocie w Sulejowie. Masz rację, musimy pomyśleć nad następnymi spotkaniami.
Jeszcze nie posadziłam wszystkich darów. Czekają cierpliwie na swoją kolej. Również mam problem z jedną różą i dwoma powojnikami. Nie wiem czy warto jeszcze na nie czekać.
Ewa cieszę się, że poznałam Ciebie i Twojego męża. Mój małżonek kłania się Wam nisko. Trochę się martwi, że nie dał dojść Twojemu M do głosu. Spotkały się dwie historyczne gaduły
Grażynko bardzo żałuję, że Ciebie nie było w tym gronie. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze spotkamy się w realu.
Zosieńko następnym razem wybierz się razem z nami. Zdjęcia nie oddają fantastycznej atmosfery jaka tam panowała.
Tadziu miło było zobaczyć Cię w realu. Szkoda, że uśmiechałeś się tak rzadko.
Lideczko na każdym grupowym zdjęciu nie ma wszystkich uczestników zlotu. Niestety nie ustawiliśmy się do jednego ogólnego zdjęcia zlotowego.
Małgosiu oj tak. To jest siła wzajemnej sympatii i naszego wspólnego zamiłowania do roślinek.
Upał nam trochę doskwiera a roślinki wołają wody. Na jutro w moim rejonie zapowiadali opady. Ciekawe, czy prognozy się sprawdzą.
Wandziu bardzo miło spędziłam czas na zlocie w Sulejowie. Masz rację, musimy pomyśleć nad następnymi spotkaniami.
Jeszcze nie posadziłam wszystkich darów. Czekają cierpliwie na swoją kolej. Również mam problem z jedną różą i dwoma powojnikami. Nie wiem czy warto jeszcze na nie czekać.
Ewa cieszę się, że poznałam Ciebie i Twojego męża. Mój małżonek kłania się Wam nisko. Trochę się martwi, że nie dał dojść Twojemu M do głosu. Spotkały się dwie historyczne gaduły
Grażynko bardzo żałuję, że Ciebie nie było w tym gronie. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze spotkamy się w realu.
Zosieńko następnym razem wybierz się razem z nami. Zdjęcia nie oddają fantastycznej atmosfery jaka tam panowała.
Tadziu miło było zobaczyć Cię w realu. Szkoda, że uśmiechałeś się tak rzadko.
Lideczko na każdym grupowym zdjęciu nie ma wszystkich uczestników zlotu. Niestety nie ustawiliśmy się do jednego ogólnego zdjęcia zlotowego.
Małgosiu oj tak. To jest siła wzajemnej sympatii i naszego wspólnego zamiłowania do roślinek.
Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.2
I z wielkim prawdopodobieństwem spotka się za rok I nie będzie to ,,nędzna setka'' , dwie albo i więcej będzie Ci co nie byli , już żałują.malgocha1960 pisze:To jest siła tego forum,bo nie często się zdarza,żeby w jednym miejscu o jednej porze zebrało się 100 osób,z których większośc nigdy się nie widziała.
Halu , z uśmiechem nie było tak żle Zdarzało się razy kilka
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.2
Tadziu mówisz "razy kilka" zdarzyło Ci się uśmiechnąć. No może i masz rację.
Oby za rok było nas więcej na zlocie.
Orliki mają swoje pięć minut:
Oby za rok było nas więcej na zlocie.
Orliki mają swoje pięć minut:
Pozdrawiam Hala
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: W cieniu brzozy cz.2
Orliki są super! Tych z "ostrogami" mam mało kolorów. W zeszłym roku miałam parcie na pełne typu Nora Barlow
Sądząc po fotkach i wpisach zlot był bardzo udana imprezą. Miło Cię zobaczyć chociaż na zdjęciu.
Sądząc po fotkach i wpisach zlot był bardzo udana imprezą. Miło Cię zobaczyć chociaż na zdjęciu.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: W cieniu brzozy cz.2
Wspaniałe pięć minut ja mam jeden orlik, który dostałam w prezencie od Etny i bardzo go kocham
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6393
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: W cieniu brzozy cz.2
Orliki piękne, szczególnie ten biały i czerwony.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20150
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W cieniu brzozy cz.2
Orliki mają swoje pięć minut, tak to prawda, dopiero teraz je zaczęłam zauważać i widzę jakie są różnorodne, mam ich kilka, a teraz chcę jeszcze więcej
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16115
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: W cieniu brzozy cz.2
Te bordowe na pierwszym zdjęciu po prostu wspaniałe. Taki głęboki kolor burgunda. Szkoda, że nie zgadałyśmy się wcześniej, bo mogłabym ci zaoferować kilka innych kolorów w zamian za ten twój bordowy. Co prawda orliki nie powtarzają cech matecznych, ale, kto wie...