CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 767
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Hej mam ochotę wystawić kaktusy za zewnątrz ale jeszcze chyba za wcześnie na to prawda Mieszkam na Podkarpaciu i trochę jest deszczowo i chłodno .
Pozdrawiam Anna
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Moje rośliny stoją już od 5 tygodni na odkrytym balkonie, tyle, że pod zadaszeniem. Teraz są już po pierwszym podlaniu.
Jednak prognozy na najbliższe dni brzmią niezachęcająco, jeśli czekałaś dotąd to przeczekaj najbliższy tydzień - potem ma być tylko wsio leto i leto...
Jednak prognozy na najbliższe dni brzmią niezachęcająco, jeśli czekałaś dotąd to przeczekaj najbliższy tydzień - potem ma być tylko wsio leto i leto...
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Czy może ktoś doświadczony podpowiedzieć mi co zrobić z mammillarią z poprzedniej strony?
Bardzo ją lubię i nie chciałabym jej stracić. Może da się ją odratować? Czy tej wielkości roślina się ukorzeni?
Bardzo ją lubię i nie chciałabym jej stracić. Może da się ją odratować? Czy tej wielkości roślina się ukorzeni?
Crassula falcata - rdzawe plamy
Czy to mogą być Tarczniki
Te plamy wyglądają jakby liście zardzewiały. Występują tylko na czterech najstarszych liściach - tyle liści miała roślinka jak ją dostałam. Cała nowa korona, która u mnie urosła jest zdrowa i roślinka ślicznie rośnie. Oglądałam przez lupę - nic nie łazi, ani nie pełza.
Ratujcie kochani, bo nie mogę jej stracić. ZOBACZCIE ZDJĘCIE
Te plamy wyglądają jakby liście zardzewiały. Występują tylko na czterech najstarszych liściach - tyle liści miała roślinka jak ją dostałam. Cała nowa korona, która u mnie urosła jest zdrowa i roślinka ślicznie rośnie. Oglądałam przez lupę - nic nie łazi, ani nie pełza.
Ratujcie kochani, bo nie mogę jej stracić. ZOBACZCIE ZDJĘCIE
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Czy podkładka przy Twojej mamilarce ma żywe korzenie czy też nie? Jeśli korzenie są ok. to lej wodę z nawozem i czekaj aż podkładka i zraz napiją się i zaczną rosnąć. Jeśli podkładka straciła korzenie a jakaś resztka szyjki korzeniowej jest nadal żywa to usuń martwe korzenie i spróbuj całość ukorzenić. Jeśli podkładka jest w stanie agonalnym to odetnij zraz nieco powyżej linii szczepienia i spróbuj go ukorzenić. Pewnie będzie to długo trwało ale przy tej wielkości roślinki nie powinno być to wielkim problemem.
Przebarwienia zraza nie mają tutaj większego znaczenia. On podlega procesowi starzenia a nowych przyrostów nie ma, bo przecież ma zraza zamiast własnego stożka wzrostu. Podkładka może zupełnie zdrewnieć lub pokryć się korkiem i nawet może schować się pod ziemię. Ważne, by jej korzenie były w dobrej kondycji.
Przebarwienia zraza nie mają tutaj większego znaczenia. On podlega procesowi starzenia a nowych przyrostów nie ma, bo przecież ma zraza zamiast własnego stożka wzrostu. Podkładka może zupełnie zdrewnieć lub pokryć się korkiem i nawet może schować się pod ziemię. Ważne, by jej korzenie były w dobrej kondycji.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 767
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Tak zrobię , mąż musi mi zrobić półkę na kaktusy
Pozdrawiam Anna
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Bardzo dziękuję za odpowiedź Zaraz będę sprawdzać.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Z tego, co mnie się wydaje to nie sa tarczniki, to jest albo pozostałość po szkodnikach (jak mówisz, takie miałaś po zakupie) albo zwyczajne przypalenia, które otrzymałaś "w spadku". Ja też kiedyś kupiłam krasulkę (wiem, że nasz Tomek nie lubi, gdy tak mówimy, ale grubosz zazwyczaj kojarzy się z Crassula ovata, a ja mam tu na myśli "Morgan's Beauty") i też była cała w plamach rdzawych. Przetrwały zdrowe, wyrośnięte nowe liście, bo tamte po prostu oderwałam, nie wiedząc co to jest i czy może się rozprzestrzeniać. Tobie mogę zasugerować to samo - odetnij tamte "rdzawe" liście, pozostaw tylko zdrową część. I oczywiście chemia profilaktyczna, bez tego w sezonie możesz nie ustrzec się szkodników.
Głowa do góry - jak nowa część jest zdrowa, to i roślinka przeżyje
Głowa do góry - jak nowa część jest zdrowa, to i roślinka przeżyje
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Crassula falcata - rdzawe plamy
Tarczniaki to takie bązowawe płytki przyczepione do roślinki, można je zdjąć wykałaczką. Od wewnątrz są miękkie.
coś takiego widać
U mnie wystarczyły pałeczki do podłoża.
Ale jeśli nie ma tych małych płytek to nie będą to tarczniki.
coś takiego widać
U mnie wystarczyły pałeczki do podłoża.
Ale jeśli nie ma tych małych płytek to nie będą to tarczniki.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Żaneta, chyba źle się wyraziłam. Te stare cztery liście były maciupeńkie, jak ją dostałam. Dopiero jak urosły większe, to pojawiły się te plamy. Sądzę więc, że tu ja zawiniłam. Możliwe, że to poparzenia, bo w kwietniu za długo stała na słońcu - jeszcze wtedy nie wiedziałam, że trzeba ją cieniować przez 2 tygodnie. Jeżeli to poparzenia, to chyba nie będę obcinać tych liści - jak myślisz Z drugiej strony zastanawiające jest to, dlaczego poparzyło stare (raczej odporniejsze), a nie te młodziutkie.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.2
Czyli dobrze strzelałam - to ślady oparzeń. Zdarza się, u mnie się to też przytrafiło, nawet u tegorocznej C. falcata. Ja obcięłam te swoje listki i roślinka rośnie dobrze. Może początkowo nie będzie wyglądać Twoja tak "superancko", ale z tymi plamami też nie
Jak pisałam: głowa do góry, bo jeśli nowe wyrosły zdrowe, to roślinka jest już przyzwyczajona do słońca, dlatego wydaje zdrowe przyrosty.
Jak pisałam: głowa do góry, bo jeśli nowe wyrosły zdrowe, to roślinka jest już przyzwyczajona do słońca, dlatego wydaje zdrowe przyrosty.
- Andrew Be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 804
- Od: 19 lut 2013, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Crassula falcata - rdzawe plamy
Ja tam ekspertem w tym temacie nie jestem, ale na tarczniki to mi nie wygląda. Prędzej jakiś grzybek. Ja bym usunął zainfekowane listki i obserwował czy się nie rozprzestrzenia na nowe. Jak obejrzałem swoja crasulkę to niczego podobnego na niej nie znalazłem. Nie ma się co martwić na zapas. One są dość odporne na wszelkiego rodzaju niedogodności więc myślę, że i Twoja da radę.
Pozdrawiam Andrzej.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Crassula falcata - rdzawe plamy
To na pewno nie są tarczniki.Ekspresja pisze:Czy to mogą być Tarczniki
Te plamy wyglądają jakby liście zardzewiały. Występują tylko na czterech najstarszych liściach - tyle liści miała roślinka jak ją dostałam. Cała nowa korona, która u mnie urosła jest zdrowa i roślinka ślicznie rośnie. Oglądałam przez lupę - nic nie łazi, ani nie pełza.
Ratujcie kochani, bo nie mogę jej stracić. ZOBACZCIE ZDJĘCIE
Ja widzę skorkowacenie skórki, które wystąpiło...no właśnie nie wiem jaka jest przyczyna. Być może jakieś owady z aparatem gębowym ssąco - kłującym np. przędziorki, czy wciornastki. Może mechaniczne uszkodzenie, albo oparzenie? Nie wiem. W każdym razie jeśli sytuacja jest opanowana, to nie ma powodów do niepokoju. Podobnie jak człowiekowi, roślinom ciągle towarzyszą choroby, czy różne pasożyty ale na szczęście możemy z nimi walczyć no i mamy chemię. Mam nadzieję, że ekolodzy tego nie słyszą.
Nie usuwaj tych liści. Obserwuj tylko.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis