Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

[--julian--]

Mogą, a nawet pewnie obmarzną. Później wrzucę zdjecia moich aktinidii. Już są całe w liściach, jak latem prawie

[Grigor]

U mnie we wtorek zapowiadają -2 to wszystko co na dworze umrozi

[Senior]

Ja zastanawiam się czy nie rozciągnąć kabli grzejnych, aby uchronić moje aktinidie przed mrozem.

[seedkris]

Dawniej, jak miałem działkę to okrywałem prześcieradłem a pod spodem zapalałem znicze. W ten sposób ratowałem winorośl przed utratą potencialnego plonu.

[Senior]

Ja mam bardzo długie kable grzewcze po 10 i 15 metrów. Służą mi do ogrzewania palm podczas zimy. Po rozciągnięciu kabli narzucę na całość kilka warstw agrowłókniny.

[--julian--]

Pstrolistna zaczyna kwitnąć. Pięknie pachnie cytryną

[Grigor]

Jak u mnie znowu nie zawiąże owoców to wywalę na kompostownik, ewentualnie wkopie gdzieś pod lasem i niech sobie rośnie. Zamiast tego kupię może deliciose.

[berthold61]

Jak u mnie znowu nie zawiąże owoców to wywalę na kompostownik, ewentualnie wkopie gdzieś pod lasem i niech sobie rośnie. Zamiast tego kupię może deliciose.

Bo na śmietniku jest jej miejsce i tyle chociaż nie raczej z 1 tys km na południe to tak.

[phantom]

U Juliana kiwi kwitnie, u mnie dopiero wypuszcza pierwsze pędy:



Częściowo to wina przymrozków (widać jak liście wydają się być nadgryzione), ale i te nieuszkodzone nie są wiele większe.

[--julian--]

U mnie ostrolistna jak w pełni sezonu, kratownicy prawie nie widać Nie zmarzła, bo chyba przymrozki mnie ominęły, chociaż sąsiad mówił, że szyby samochodu skrobał

[Senior]

W Katowicach niektórym aktinidie przemarzły. Ja swoje zabezpieczyłem od poniedziałku wieczorem do dzisiaj rano agrowłókniną i kablami grzewczymi. Było to strasznie trudne z uwagi na rozpiętość aktinidii. Tam gdzie zabrakło kabla nowe gałązki pomimo agro niestety przemarzły.

[lgrom]

Jestem ciekaw czy moja jest samopylna, niby taką kupiłem.

[Senior]

Igrom tej wielkości aktinidia powinna już dawno owocować.