Storczyki Storczykowej cz. 3

[GrazynaW]

Jeżeli Twój Phal.lea marie salezar przywiotczał to może mu zwiększyć wilgotność??Obłożyć wilgotnym mchem lub spagnum??Ja zastosowałam mech do jednej przywiędłej cattlei i muszę stwierdzić,że stan jej się poprawił.Albo wsadzić do worka na 2 dni??

[Venus9]

Dusiu piękne zdjęcie porobiłaś swoim podopiecznym a phal. violacea x amboinensis x spica: jest cudowny

[Karo]

Dusiu ten żółty Phal. jest niesamowity
Twoje zdjęcia zainspirowały mnie do zrobienia fotek moim w świetle lampy błyskowej.
jakoś nie wpadłam na to nigdy wcześniej a są doskonałym sposobem do zaprezentowania pojedynczego kwiatu.

[Storczykowa]

Ja zawsze robię zdjęcia z lampą, bo tak wychodzą najlepiej. Nie widać rzeczy w tle, tylko sam kwiat. Tło powinno być czarne. Zamiast lampy może też być mocne słońce padające na kwiat, wtedy też tlo wychodzi czarne. Część tych wczorańszych zdjęć robiłam w słońcu, częsc z lampą.

A na tetraspisiku coś wychodzi . Na chwilę obecną to coś wygląda na keiki, mam nadzieję, że tak będzie... Szkoda, ze tylko jedno... Wyrosło tylko na tym oczku, z ktorego udało mi się zdrapać łuskę. Zdrapywanie łusek jest bardzo trudne, bo trzeba uważać, by nie uszkodzić tego, co jest pod spodem. Na innych storczykach też się coś zaczyna dziać. Ten różowy pięciopędowy puszcza z tych oczek 2 pędy i jedno nieokreślone coś, oby keiki... Pędziki na equestrisie ilocos alba i lueddemanianie bardzo podrosły. Hybrydy ju niedługo okwitną, bo są w pąkach.

[kasiunieczka_32]

Wspaniały jest phal. violacea x amboinensis x spica oraz pomarańczowy woskowy

[Storczykowa]

Wyjęłam tak z ciekawości Phal. lea marie salazar z doniczki. Okazalo się, że jego cherlawe korzonki uschły już calkiem. postanowiłam jednak sprobowac z tym mchem, mimo, że gardzę tymi dziwacznymi sposobami uprawy typu uprawa w samym mchu czy kąpanie. Jak puści korzenie (jeśli w ogóle puści), to wróci do normalnej uprawy w korze. Wsadziłam go w koszyczek po jakimś innym Phal., którego już dawno przesadziłam do normalnej doniczki, żeby miał przewiew (lea marie), jest w mchu i korze. Na razie wsadziłam go do połówki flaszy po coli wypelnionej wodą, by suchy mech nabrał wilgoci.

Tak to wygląda:




I parę zdjęć innych storczyków:

[Nesuniaaa]

Faktycznie nie najlepiej wygląda ten phal. Nie zostało mu ani 1 żywego korzonka? Szkoda go, bo pięknie kwitł..
Sphagnum nie jest takie złe, tylko trzeba wiedzieć jak go stosować.

[Storczykowa]

Jeden został... Bardzo mi zalezy na tym Phal. Co do mchu, mam uraz do niego, ponieważ parę lat temu kupiłam w nim storczyka, ten mech bardzo dlugo trzymal wilgoć i storczyk w końcu stracił korzenie. Tego posadziłam w koszyczku, żeby mech szybciej przesychał. Koszyczek wstawiłam do normalnej przeźroczystej doniczki, w której na dno dalam troche keramzytu i białych kamyków z podłoza z LM.

[Henrykbb]

Dusiu,lubię Twój wątek,masz piękne kwiaty,robisz piękne fotki,fajnie piszesz ale proszę,nie psuj tego czymś takim:

postanowiłam jednak sprobowac z tym mchem, mimo, że gardzę tymi dziwacznymi sposobami uprawy typu uprawa w samym mchu czy kąpanie

Bez złośliwości ale od razu narzuca się pytanie:to po co to stosujesz?!
Nie można czymś pogardzać i to stosować.Trzeba być konsekwentnym bo inaczej jest się śmiesznym.

No i czy to trzeba aż pogardy?,czy tymi,którzy to stosują też gardzisz?,sobą również

[iwka2]

Witaj.Nowa vandzia jest śliczna

[Storczykowa]

Nie lubię po prostu dziwacznych metod, najbardziej mnie irytuje pryskanie po kwiatach, nazywanie Phalaenopsisow ćmówkami czy mućkami, kąpanie czasem tez, szczególnie gdy wszyscy zakładają z góry, że każdy inny też kąpie storczyki i nie może być inaczej. Moje poglądy są nieco sztywne i uprawiam storczyki zawsze tak samo: podlewam doniczkowe, Vandy kąpię w wiadrze, bo po prostu tak powinno być. Trzymam w korze wszystkie Phal. prócz tego jednego, bo po prostu tak powinno być, ze Phalaenopsis rosną w korze, bo w naturze rosną na drzewach. Ale najbardziej mnie irytuje sadzenie storczyków w ziemię ogrodową, bo dla mnie to skrajna głupota i niedouczenie, ale na szczeście nikt na forum tak nie robi, choć czasami słyszałam o przypadkach, ze ktoś od razu po przyniesieniu storczyka do domu posadził go w ziemię, bo myślał, że jest mu źle w korze i że musi być w ziemi.

[Grazia]

Dusiu powiedz jak podlejesz doniczkowe to wylewasz później tą wodę z doniczki czy zostawiasz do wyparowania,pozdrawiam

[Storczykowa]

Woda wycieka na podstawkę i już tam zostaje. Nie podlewam bardzo dużo, storczyk sobie pije z podstawki i im to wystarcza, nie muszę tracić czasu na kąpanie każdego. Przynajmniej nie marnuję wody (w odróżnieniu do was nie mam ogródka ani roślin domowych, żeby tą brudną wodę jakoś wykorzystać), każdy ma swoją, biorę ją z wiaderka. Wiaderka cały czas są w moim pokoju, kąpię w nich Vandowate, a gdy trzeba podlać Phal., po prostu sobie nabieram do podlewaczki tyle wody, ile potrzebuję. Jest ich dużo, więc kilka dwulitrowych podlewaczek idzie.

[Grazia]

Dzięki Dusiu za odpowiedź ,dla mnie jesteś ekspertem w tej dziedzinie,ja mam wysokie osłonki do specjalne do storczyków więc podlewam nie za dużo i później wylewam wodę.Myślę,że jak podlewasz z nawozem postępujesz tak samo,że wycieka woda z nawozem do podstawka.

[Storczykowa]

Tak ;). Ale jak ty masz osłonki, to rzeczywiście lepiej wylewaj po jakimś czasie, bo z osłonek wolniej paruje, a z podstawki jak storczyk nie wypije to ta woda sobie wyparuje. Wylewam dopiero wtedy, jeśli woda stoi kilka dni i storczyk nie chce jej wypić. Ale zwykle to wypijają bardzo szybko. Każdy ma swoją podstawkę i swoją wodę. Zawsze tak uprawiałam i nie zauważyłam, by im brakowało wody. Czasami nawet specjalnei robię większe przerwy między podlewaniami, żeby porządnie przeschły i nie gniły.