Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu, czy ta kocimiętka pachnie... apteką?
Kiedyś chyba siałem kocimiętkę, a teraz mam w tej okolicy gąszcz dziwnie pachnący.I nie wiem, czy to to
A już nie kwitnie...
Kiedyś chyba siałem kocimiętkę, a teraz mam w tej okolicy gąszcz dziwnie pachnący.I nie wiem, czy to to
A już nie kwitnie...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Jeszcze poluję na złotlin i kalinę sztywnolistną
Krzewy posadziłam dość gęsto, ale zakładam, że jednak krzewuszki pozostawię niskie.... więc będzie naprzemiennie...
Oj... pewnie jeszcze na wiosnę będzie szaleństwo... prawde mówiąc, nie spodziewałam się, że aż tyle uda się zrobić przez te ostatnie tygodnie
Krzewy posadziłam dość gęsto, ale zakładam, że jednak krzewuszki pozostawię niskie.... więc będzie naprzemiennie...
Oj... pewnie jeszcze na wiosnę będzie szaleństwo... prawde mówiąc, nie spodziewałam się, że aż tyle uda się zrobić przez te ostatnie tygodnie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Krzysiu, ja za tym zapachem - w przeciwieństwie do kotów- nie przepadam
I chyba rzeczywiście można go porównać do ...aptecznego, cokolwiek to znaczy
Ale skupiam się na niewątpliwych zaletach tej bylinki - niezawodność, odporność na wszelkie choroby i bardzo długi okres kwitnienia. Oczywiście dla osiągnięcia jako takiego efektu trzeba posadzić co najmniej 10 sadzonek :P
Gosiu, nie pamietam jaką krzewuszke kupiłaś, ale u mnie -przycinane- osiągaja w porywach do dwóch metrów wysokości...
Mam też mniejsze o ciemniejszych listkach i te z pewnością można utrzymać w ryzach...
I chyba rzeczywiście można go porównać do ...aptecznego, cokolwiek to znaczy
Ale skupiam się na niewątpliwych zaletach tej bylinki - niezawodność, odporność na wszelkie choroby i bardzo długi okres kwitnienia. Oczywiście dla osiągnięcia jako takiego efektu trzeba posadzić co najmniej 10 sadzonek :P
Gosiu, nie pamietam jaką krzewuszke kupiłaś, ale u mnie -przycinane- osiągaja w porywach do dwóch metrów wysokości...
Mam też mniejsze o ciemniejszych listkach i te z pewnością można utrzymać w ryzach...
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Do może dlatego koty mi złażą do ogródka?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5400
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś , ale masz dobrze, że możesz takie widoczki z okna oglądać i , że roślinki ci nie pomarzły, u mnie i fuksje , begonie dawno po nich śladu nie ma mróz zrobił swoje,dobrze , że niektóre wcześniej wyniosłam do altany
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu... krzewuszki kupiłam w przewadze ciemnolistne i pstre, a jedyną zieloną kwitnącą na biało ( z kwiatami ) posadziłam jako element "wysoki", bo widać, że ma możliwości
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluniu CUDNIE !!!
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu, u Ciebie ciągle piękne jesienne widoki
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Ago, Halinko,
Gosiu, i dobrze zrobiłaś, bo krzewuszki o zielonych listkach rosną największe :P
Bożenko, ja dzisiaj wyniosłam ostatnie pelargonie, bo chcę je przechować, a begonie -ciągle kwitną- zostawiłam, bo nie zachwyciły mnie i w przyszłym roku będę chciała kupić nowe bulwy...A przymrozków ciągle nie było
Krzysiu, tak być może, że zwabia je zapach...
W ogrodzie niewiele się już dzieje; jedyne co się zmienia to barwa i ilość liści na drzewach...No i zimno dosyć dzisiaj...
" W żółtych płomieniach liści
brzoza dopala się ślicznie..."
Gosiu, i dobrze zrobiłaś, bo krzewuszki o zielonych listkach rosną największe :P
Bożenko, ja dzisiaj wyniosłam ostatnie pelargonie, bo chcę je przechować, a begonie -ciągle kwitną- zostawiłam, bo nie zachwyciły mnie i w przyszłym roku będę chciała kupić nowe bulwy...A przymrozków ciągle nie było
Krzysiu, tak być może, że zwabia je zapach...
W ogrodzie niewiele się już dzieje; jedyne co się zmienia to barwa i ilość liści na drzewach...No i zimno dosyć dzisiaj...
" W żółtych płomieniach liści
brzoza dopala się ślicznie..."
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Achhhh.... piękne te brzozy
A ja mam pytanie odnośnie pelargonii. Moje jeszcze ciągle kwitną. Kupowałam sadzonki w tym roku. Czy można je przechować/ przezimować ? Będą kwitły w przyszłym roku? Nie robiłam sadzonek, chodzi mi o te co są w donicach...
A ja mam pytanie odnośnie pelargonii. Moje jeszcze ciągle kwitną. Kupowałam sadzonki w tym roku. Czy można je przechować/ przezimować ? Będą kwitły w przyszłym roku? Nie robiłam sadzonek, chodzi mi o te co są w donicach...
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Ago, można, oczywiście; postaw je w chłodnym pomieszczeniu, skróć porządnie i podlewaj bardzo umiarkowanie. Wczesna wiosną albo zrób sadzonki, albo przesadź do świeżej ziemi, zacznij podlewać i przenieś do cieplejszego i jaśniejszego pomieszczenia. Powinno być dobrze, chociaż rzadko pelargonie przechowywane przez zime są tak ładne jak w pierwszym roku...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu jesień też ma swoje uroku ,śliczne zdjęcia .
Genia
Genia
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
dala pisze:Ago, można, oczywiście; postaw je w chłodnym pomieszczeniu, skróć porządnie i podlewaj bardzo umiarkowanie. Wczesna wiosną albo zrób sadzonki, albo przesadź do świeżej ziemi, zacznij podlewać i przenieś do cieplejszego i jaśniejszego pomieszczenia. Powinno być dobrze, chociaż rzadko pelargonie przechowywane przez zime są tak ładne jak w pierwszym roku...
... no właśnie... tak się zastanawiam czy przechowywane będą równie ładnie kwitły w przyszłym roku?
Wygląda że nie...