W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

[Black Rose]

No proszę.. A tyle ofert w necie "oddam królika.." i podobne. Może warto "przygarnąć" w takim razie? ;)

[Ginka]

Bardzo dużo takich ofert, dużo jest miniaturek których próbują się pozbyć bo np się znudzili, mają "trudny charakter" i lubią gryźć albo nie mogą go mieć z powodu pracy/przeprowadzki (te ostatnie są zwykle maskotkami "wolnowybiegowymi" załatwiającymi się do kuwety).

[sto-krotka]

A co byście proponowali na wyściółkę i jak często wymieniać aby nie stworzyć walorów zapachowych jak duża musiałaby być klatka, aby króliki dały radę przezimować na balkonie?

[Ginka]

Tylko jeśli chcesz królika mięsnego którego później będziesz chciała eksmitować na działkę, to musisz brać pod uwagę gotowe granulaty którymi musiałabyś go/je karmić, bo trawy nikt im codziennie nie da (to jest jedyne wyjście przy królikach, duży pojemnik grawitacyjny, tak samo poidło), jeśli nie chcesz "walorów zapachowych" to bardzo zachęcam do hodowli dżdżownic kalifornijskich, zero walorów zapachowych jedynie przyjemna won humusu który dodatkowo będziesz mieć pod kwiaty lub na prezent sąsiadom w ramach rekompensaty za przymykanie oka na balkonowy zwierzyniec (a robaki uwielbiają królicze bobki i jedzą nawet świeże).
Jaka ściółka, najlepiej trociny bo chłoną wilgoć i zapach, a jak duża klatka? najlepiej od barierki do ściany (zależy jak duży balkon masz i czy używasz go jako składzik), my mieliśmy kiedyś króliki mięsne to trzymaliśmy je w zbitej "szafce" która składała się z ośmiu klatek, a każdy zwierzak miał nie pamiętam 50cm na ok 50/60cm więc na przezimowanie taka klatka w zupełności by wystarczyła (jedynie co byś musiała im zapewnić to ochronę od wiatru/śniegu i pochyłą podłogę, najlepiej z wyłożonym gumolitem aby mocz spływał do jakiegoś wiaderka, zamiast na kafelki i do sąsiadów).

[sto-krotka]

Ginka dziękuję za cenne rady przepraszam za być może trywialne pytanie, ale nie bardzo wiem jak połączyć dżdżownice z królikami czy miałabym zbierać bobki i wrzucać do jakiegoś pojemnika w którym one by się znajdowały? Czy to są te same, które buszują po działce? Na chwilę obecną dżdżownice hodują się na mojej działce same gdzie chcą i znalazły amatorów w postaci kretów więc moja działka zmieniła wygląd na "górzysty"

[Ginka]

Z balkonu tak, postawisz jakiś kubeł albo kastę budowlaną (jeśli klatki na balkonie będą mieć nogi, to możesz je wsunąć pod klatki oszczędzając miejsce), nie to są inne dżdżownice (może ktoś w Twoim pobliżu hoduje i się podzieli - tylko musisz uzupełnić dane skąd jesteś , ostatecznie możesz zakupić "starter" z internetu albo wędkarskiego), mnożą się na potęgę, na działce spokojnie mogłyby mnożyć się nawet bezpośrednio pod klatkami, ale potrzebne byłoby jedynie zabezpieczenie przeciw tym "Twoim" kretom w postaci plastikowych siatek.
Jeśli nie wiesz o jakie chodzi wejdź na ich wątek tu na forum, rozmawiamy tam o naszych "koleżankach" , są również zdjęcia .

[sto-krotka]

Hodowlę planuję rozpocząć na wiosnę, więc mam czas aby wszystko dokładnie przemyśleć. W necie można znaleźć wiele informacji, ale najlepsze są te sprawdzone dlatego jeszcze raz dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem
Zapewne jeszcze nie raz będę Wam zawracać głowę

[Ginka]

Zawracaj, jeśli nie będę mieć możliwości korzystać z forum to inni będą mieć "zajęcie" na zimowe wieczory, przynajmniej wątek się ożywi.

[sto-krotka]

Ginka jaki ma tytuł wątek z dżdżownicami?

[Ginka]

"Dżdżownice kalifornijskie i kompost"

[Milcia120]

Witam od sierpnia stałam się szczęśliwą posiadaczką 10 kurek niosły się dobrze do teraz, pogoda beznadziejna do tego dzień krótszy. Chciała bym im doświetlić kurnik tylko nie bardzo wiem czy to ma być normalna żarówka z białym światłem, czy może lepiej czerwona grzewcza.

[wsiania]

Milciu fachowcem nie jestem, ale jak dla mnie, to zwykła teraz w zupełności wystarczy (też doświetlamy). My czerwone świecimy tylko jak są srogie mrozy. A kury muszą się po prostu przestawić na inne temperatury, to chwilę potrwa U nas też z jajkami ostatnio bieda, przy 24 kur mamy max 6 jajek, raz było jedno, kilka razy 2. Trzeba przeczekać.

[Milcia120]

Dostaną w takim razie zwykłą i poczekam aż się oswoją dziękuję za odpowiedz.

[Ginka]

Niektórzy zakładają energooszczędne albo ledy, bo oszczędność itp ale te kur nie grzeją, nawet jeśli się nie myśli o zakupie specjalnych grzewczych, to zwykła watówka spokojnie wygrzeje kury w małym pomieszczeniu.

[Milcia120]

Mój M kupił lampę kurę na ciężkie zimowe dni tylko się zastanawialiśmy czy tym im oświetlać ale dostaną zwykłą, od jakich temp trzeba nagrzewać.