Witam ,dzisiaj dzień odpoczynku,cudowne słoneczko i ciepełko rozmarzyło mnie ogromnie,nawet nie zauważałam ile jeszcze mam do zrobienia.
Marysiu,do rasowej pomidoromaniaczki mi daleko ,bardziej jestem przestraszona jak ta rozsada mi wyjdzie i jak podołam
,ja też wysiałam więcej bo pewnie po drodze się zgubią ,ale bardzo liczę na dobre serca Irenki i Gosi i mnie podratują ,a Ty już do degustacji doleciałaś
,ogród chyba wszystkich na tym forum zdominował to przecież czyste szaleństwo jak wszyscy zasuwają ,ale ile w tym pozytywów ,kiedy urobione i szczęśliwe wracamy do domów,pewnie dzisiaj odpoczęłaś ,ja też tylko spacerowałam po ogrodzie ,pozdrawiam i równie pięknego nowego tygodnia życzę;:196
Gosiu,ja na razie znaczniki mam ,ale czy dotrwają do końca?Powinny ,żeby wiedzieć który najlepszy,40 szt to też dużo,pozdrawiam i pięknych dni życzę
Ewa Pashmina,tak przyjechały piwonie ,ale tylko 3 szt,w sierpniu ma dojechać dużo,dwie pamiętam to Anemone Flora i Adolphe Rousseau ,a trzecią zapomniałam,tabliczka jest w ogrodzie ,ciemierniki przyjechały dwa,zobaczymy jak będą rosły,robi sie coraz cieplej to roślinki będą kwitły z podwójną siłą ,pozdrawiam
Eluś,lista duża,ale i tak skromna w porównaniu z innymi,mnie to wystarczy ,będę mega szczęśliwa jak one wytrzymają moją opiekę i dadzą mi jakieś plony,zakupy wiosenne już rosną ,ale jeszcze mają dojechać następne ,końca nie widać mojej pracy,pozdrawiam
Ewa ewarost,zawsze pytaj co chcesz wiedzieć ,różne ilości siałam 15 szt ,innych 10 innych 3 lub 5 ,nasionka dostałam od dobrych aniołów,więc ile miałam tak siałam ,pewnie ,że powiem które mi smakowały ,ale do degustacji tak daleko,teraz ważne ,żeby jakoś zdrowo rosły i żebym ja czegoś nie zawaliła w tym ogromie pracy,pozdrawiam
Tereniu,żeby tylko się udało,to będziemy smakować ,też będę pikować ,hartuję je powoli ,na początku były w cieniu,a teraz już nawet do słoneczka są wystawiane ,tylko uważa ,żeby ich nie przewiało
,część dali wsadziłam tych nowych co dokupiłam ,a moje jeszcze w piwnicy ,bo nie wyrabiam,może i moje zakwitły
,pozdrawiam i dużo wiosennych sił i dużo zdrówka życzę
Eluś nie wiem skąd się wzięła odpowiedź do Ciebie w środku,jak pisałam na samym końcu,ale jest.
Ja tam nie robię listy, bo już widzę że po pikowaniu parę wypadło...ale właściwie modliłam się o to, bo po co mi tyle pomidorów 
Moje pomidorki już popikowane w ilości sztuk 40. Więcej nie mogę, bo nie zmieszczę. I to chyba będę upychała kolanem 
Ale czy ja znaczniki zachowam, oto jest pytanie 
... po ile sztuk pomidorków z gatunku będziesz miała ... taka lista to prawdziwa kolekcja 
.
