Zaduma po upalnym lecie! cz.39

[apus]

Marysiu, ja też pomidorki wsadziłam, ale straszne z nich mikroby, zastanawiam się, czy one do jesieni zaowocują
A co do odchudzania, moje koleżanka zawsze powtarza, że najpiękniejszą formą, jest forma kulista! Nie zaprzątaj sobie tym głowy... życie jest takie piękne

[marta64]

Marysiu, jak patrzę na roślinki ogryzione przez ślimaki, to zastanawiam się co zastanę w ogrodzie jak wrócę do domu A tam codziennie leje, to oślizgłe gadziny mają raj bez nadzoru!
W Twoim szaliczku mnóstwo kwitnień, a co to w poprzedniej serii zdjęć pomiędzy niezapominajką, a lakami?

[inka52]

Witaj MARYSIU , U Ciebie w ogrodzie też już królują piwonie i różaneczniki , clematisa montanę w ubiegłym roku ściachałam do ziemi , gdyż nie pilnowany zawładnął magnolią , myślałam ,ze z niego już nic nie będzie , ale odbił i kwitnie , rośnie bardzo szybko , ale też jak zakwitnie to jest co podziwiać pozdrawiam

[jonatanka]

Witaj Marysiu. Ja również posadziłam pomidorki część do szklarni a reszta do gruntu. Te w gruncie ładne krzaczki i padły. Mogą być dwie przyczyny Maksiu zdeptał lub deszcze je zniszczył. No cóż szkoda. Ślimorki znowu szaleją u mnie upodobały sobie pekińską

[korzo_m]

Marysiu faktycznie ależ Ci coś złośliwie obgryza liście. Też bym była zła na sprawcę
Tę kalinę bardzo lubię https://images92.fotosik.pl/184/f7c35f90da1d4e30.jpg kupiłam kilka lat temu, nie wiem co jej nie służy nic nie rośnie, jaka posadziłam taka jest
Jak to dobrze, że pogoda nam się poprawiła. Miłego wypoczynku, zwiedzaj do woli.

[Beaby]

To teraz już tylko czekać na czerwień pomidorów
Kalina w momencie się wybieli. Ależ ona piękna!
Mam nadzieje, Marysiu, że niedziela była rzeczywiście taka miła dla Ciebie jak sobie ją zaplanowałś.
Pozdrawiam.

[PEPSI]

Marysiu, u mnie też jeszcze bzy kwitną, a nawet tulipany. Tegoroczny maj nie jest łaskawy. Akacjowe liście zmarzły i dopiero teraz pojawiają się nowe. W zeszłym roku już była obsypana kwieciem. Wszystko opóźnione, dużo mam strat, sporo roślin oberwało mrozem.

[Maska]

Witam!

Lucynko nieszpułkę można konsumować jako dodatek do mięcha czy drobiu typu kaczka czy gęś Pięknie kwitnie stopowiec, miałam mu zrobić kolejną fotkę ale znowu była burza, ogród śliski a ja pojechałam na spotkanie z koleżankami. Wieczorem to już zdjęcia nie wychodzą ładne.
Koperkową burza zerwała, irysy pewnie będą przeźroczyste ale jak słońce zaświeci będzie git
Dobrego nadchodzącego tygodnia

Martusiu Koziorożcu zgładź paskudy, bo jak zjedzą agrest to pójdą dalej Na pewno coś Ci w ogrodniczym poradzą. Ślimaki mnie załamały i będę próbować nowy sposób na nie...zobaczymy!
Pozdrawiam i dobrego tygodnia

Basiu pomidorki przetrwały burzę i dzielnie stoją, no to jutro pójdzie do gruntu papryka, bo już najwyższy czas. Część posadzę w razie czego do tunelu
Dobrze Basiu nie będę sobie zaprzątać głowy i jutro coś dobrego upiekę

Martusiu 64 Nie mogę sobie poradzić ze ślimakami w dodatku są w większości maleńkie i takie twarde, a ja na ogół je przekłuwam
Zapomniałam jak nazywa się kwiatek, ale obiecuję że jak przypomnę sobie to napiszę...mam na końcu pamięci To chyba jest lepnica wariegata, ale głowy nie dam


Tereniu piwonii mam sporo, chociaż w większości takie zwykłe ale się rozrastają i nie mam sumienia wyrzucić część. Różaneczników nie mam dużo parę jedynie i część jeszcze nie kwitnie. Clematisa posłałam na aronię i nie przeszkadza mi tam. Cieszę się że jest taki żywotny, bo i mnie się podoba. pozdrawiam serdecznie

Joasiu ojej szkoda pomidorków w gruncie! Powiem Ci że te z gruntu smakują jednak inaczej. Nie ma to jak dojrzewania na słoneczku! Pieski niestety nie szanują roślinek i trzeba je okiełznać. Pieski nie roślinki! Ślimaki mnie doprowadzają do szewskiej rozpaczy

Dorotko dostałam od Eli kilka ślicznych chryzantem, kazała uszczyknąć po posadzeniu, ale tego nie zrobiłam i dobrze, bo ślimaki zrobiły to za mnie Może kalina lubi glinę, bo w mojej wsi jest jej sporo w ogrodach i cudnie kwitnie. Moja rośnie w polu i trochę się ociąga. Dziękuję zwiedzać będę w czerwcu a na razie walczę w ogrodzie

Bea pamiętam że pisałaś mi to samo tydzień, a może dwa że już kalina się zabieli...i co
Niedzielę spędziłam na babskim spotkaniu przy dobrym obiadku więc czegóż chcieć więcej
Pozdrawiam Cię serdecznie;:168

Małgosiu u mnie jeszcze też ostatnie tulipany trzymają płatki ale to już końcówka, bzy cały czas skulone i wisteria też. Szkoda omarzniętych roślin, bo czytam w różnych miejscach o stratach i jakoś odbieram je zawsze osobiście

Dobrej nocy

[apus]

Marysiu i to jest prawidłowa postawa! Ja w sobotę piekłam ciasto z rabarbarem - pychota!!!

[tencia]

Witam deszczowo ,burze od wczoraj ale za to jest tak ciepło ,że wszystko rośnie w oczach ,zwłaszcza chwasty .Roślinki masz śliczności ,moje po przymrozkach odbijaja więc jest nadzieja ,że ich nie stracę ,może urodą grzeszyć nie bedą ale będą.Pomidorki też wsadziłam do gruntu ,zrobiłam taką skrzynie jak Ty masz i wyścielę słomą,jescze mi się zmieściły dwie cukinie i dynia ,podobno choroby się tak nie czepiają jak jest słoma .Pożyjemy ,zobaczymy
Pozdrawiam serdecznie i dużo życzę

[anabuko1]

Piękne chmurki.
Kalina piękna.Czytałam,ze mszyce ja lubią ??
właśnie dosalam maluteńką sadzonkę.

[iwona0042]

Witaj Marysiu kochan, czytam, że i Ty nie możesz sobie z tymi paskudami poradzić, tyle ich masz, no u nas na razie nie widać zbyt wiele ich, ale było sucho, dzisiaj w końcu popadało, tak solidnie i porządna, pierwsza burza się trafiła, teraz to ciekawe jak sie te paskudy u nas rusza, choć nie czekam na nie wcale Stopowiec bardzo mi się podoba, miałam go chyba nawet, ale zniknął, i nie ma, no wszystkiego mieć nie muszę, ale bardzo bym chciała jednak , cudne Marysiu zdjęcie nieba pozdrawiam i oby już tych śliskich nie było u Ciebie

[plocczanka]

Jestem ze słoneczkiem w prezencie. . Jutro musi Tobie zaświecić skoro świt i pozostać aż do samego zachodu. Nie ma innej opcji.
Buziaki zostawiam.