Ogród Gośki
Re: Ogród Gośki
Dawidku z chęcią bym dodała, ale nie wiem jak teraz to zrobić. Może mnie oświecisz?
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Gośki
Spróbuj dodać przez TinyPic
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród Gośki
Gosia, a Ty sie już pakujesz tak w ogóle, czy to jeszcze czas, bo nie kojarzę?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Ogród Gośki
Hmm... Ogródek poukładany, w fajnym stylu. Podoba mi się
Kupię Aturi i Dzbanecznik - najlepiej nasiona, chociaż nie pogardzę sadzonką
Moje Roślinki Doniczkowe
Moje Roślinki Doniczkowe
Re: Ogród Gośki
Gosiu, jesteś zalogowana na fotosiku ? Tzn. czy masz swoje konto?g.kiecko pisze:Dawidku z chęcią bym dodała, ale nie wiem jak teraz to zrobić. Może mnie oświecisz?
Re: Ogród Gośki
Aga, wyjeżdżam dopiero 23 października. na razie mrożę skladniki na zupki dla dzieciaków. No wiesz gotowe porcyjki: mięsko, marchewka, pietruszka, zieleninka... i do zamrażalnika Mężusiowi pozostanie dodać ziemniaczka, makaron lub ryż i papu gotowe
Canner witaj :P Dziękuję za miłe słowa.
Polu dotychczas korzystałam z fotosika bez logowania i nie było problemu. Wolałabym ominąć jakoś potrzebę logowania bo i tak mam już masę haseł do zapamiętania
Poczekam jeszcze może jakiś czas. A nuż - widelec, administartor dołoży jeszcze link do fotosika, tak jak było poprzednio
Canner witaj :P Dziękuję za miłe słowa.
Polu dotychczas korzystałam z fotosika bez logowania i nie było problemu. Wolałabym ominąć jakoś potrzebę logowania bo i tak mam już masę haseł do zapamiętania
Poczekam jeszcze może jakiś czas. A nuż - widelec, administartor dołoży jeszcze link do fotosika, tak jak było poprzednio
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Re: Ogród Gośki
Witaj Gosieńko
Poczytałam tu i ówdzie i sytuacja fotosikowa ma się powoli normalizować
Śnieg u Ciebie? U mnie deszcz ze śniegiem, ale za to non-stop
A ja siedzę poubierana, choć w domu dość ciepło... choróbsko próbuje mnie rozłożyć, ale tak łatwo się nie dam
Ależ przemokłam w drodze z pracy... koszmar
Poczytałam tu i ówdzie i sytuacja fotosikowa ma się powoli normalizować
Śnieg u Ciebie? U mnie deszcz ze śniegiem, ale za to non-stop
A ja siedzę poubierana, choć w domu dość ciepło... choróbsko próbuje mnie rozłożyć, ale tak łatwo się nie dam
Ależ przemokłam w drodze z pracy... koszmar
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród Gośki
Pysznościg.kiecko pisze:Aga, wyjeżdżam dopiero 23 października. na razie mrożę skladniki na zupki dla dzieciaków. No wiesz gotowe porcyjki: mięsko, marchewka, pietruszka, zieleninka... i do zamrażalnika
A tak a ciekawości - te zupki to one jedzą razem, czy po kolei? Tak się zastanawiam, jak to wygląda w praktyce ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Ogród Gośki
Gosieńko to dopiero zwiastuny zimy a Ty już się chorobie poddałaś? Walcz kochana, wzmacniaj organizm - nawet czekoladą!!! :P :P :P
Jeśli fotosik ma wrócić do łask, to powstrzymam się jeszcze z poszukiwaniem innej opcji wklejania zdjęć.
Aga, jedzą wg zasady: kto pierwszy ten lepszy :P Zazwyczaj Karol wygrywa Za to Daria jest niepokonana w pochłanianiu papki owocowej. Jej ulubiona to banany z jabłkiem
Maliny pałaszują oboje 8)
Nie sprawdza się w naszym przypadku karmienie jednocześnie dwójki, bo okazuje się, że dla Karola za wolno wiosłuję łyżeczką
Jeśli fotosik ma wrócić do łask, to powstrzymam się jeszcze z poszukiwaniem innej opcji wklejania zdjęć.
Aga, jedzą wg zasady: kto pierwszy ten lepszy :P Zazwyczaj Karol wygrywa Za to Daria jest niepokonana w pochłanianiu papki owocowej. Jej ulubiona to banany z jabłkiem
Maliny pałaszują oboje 8)
Nie sprawdza się w naszym przypadku karmienie jednocześnie dwójki, bo okazuje się, że dla Karola za wolno wiosłuję łyżeczką
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Re: Ogród Gośki
ach te zupki, kaszki, jogurcik na żakiecie ;:6
a teraz zadanie domowe, wyklejanki, wycinanki
mimo wszystko fajne klimaty
a teraz zadanie domowe, wyklejanki, wycinanki
mimo wszystko fajne klimaty
Re: Ogród Gośki
Oj, Gosiu... czekoladą?
Zdecydowanie lepiej się kuruje lukrecjami
Ale sama myśl o wyjściu rano z domu przyprawia mnie o dreszcze... a jeszcze w piątek M jedzie do KGHM-u... i nie będzie miał kto mnie podwieźć... tak to tylko wracam sama...
Pomijając fakt, że nie lubię, kiedy jeździ daleko w taką pogodę...
Zdecydowanie lepiej się kuruje lukrecjami
Ale sama myśl o wyjściu rano z domu przyprawia mnie o dreszcze... a jeszcze w piątek M jedzie do KGHM-u... i nie będzie miał kto mnie podwieźć... tak to tylko wracam sama...
Pomijając fakt, że nie lubię, kiedy jeździ daleko w taką pogodę...
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Gośki
Gorzatko, na samą myśl o lukrecji mi się niedobrze zrobiło Strasznie jej nie lubię Bleee...gorzata76 pisze:Zdecydowanie lepiej się kuruje lukrecjami
Re: Ogród Gośki
Dawid... nie wiesz co dobre... ale słonej to ja też nie...