Ogródek Doroty - dodad cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Gdzie się nie zerknie w Twoim ogórku to... dech zapiera.... A tu jeszcze takie asy w rękawie... róże i clematisy...
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

aleb-azi pisze:A tu jeszcze takie asy w rękawie... róże i clematisy...
Niech ino zakwitną.. to od monitora nie odejdziemy.
ja to wiem.. ;:65
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8553
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko masz 2 pw w sprawie clematisków :wit
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko, też będę czekać z zapartym tchem na efekt tej rabatki różano powojnikowej. I nie daj Twojemy M jej przechcić,
no też co za pomysł i jakie skojarzenia ;:224
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Jak ja kocham widoczki ogólne ... Dzięki Dorotko :)
Te fotki z murkiem i z żurawkami - obłędne :) :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Hej Dorotko :wit
Przyszłam przywitać się , bo wstąpiłam przez przypadek i odbyłam niesamowitą wędrówkę po twoim ogrodzie. Nie wiem gdzie zapodziałam się czy przy azaliach , czy przy oczku, czy może gdzieś koło huśtawki, albo w różach, po prostu nie mogę się teraz odnaleźć :D
Gdybyś się czasem o coś potknęła w ogrodzie to pewnie będę ja :;230 , Nie mogę się pozbierać po takich widokach. Cudownie ot tak w skrócie ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Witajcie kochani!
Nie było mnie kilka dni. Wojażowałam po stolicy Węgier i nie tylko, było pięknie.... ech tylko króciutko :(
Dziś rano rzuciłam okiem z okna na ogród i zachwyciłam się. Wyjeżdżałam, było zielono, ale bez przesady, dziś bujność mnie zachwyciła. Lipa rozwinęła całkiem liście, hosty podskoczyły znacznie, azalie zaczynają pokazywać kolory. Super.
Jolu, clemki posadzone? Moje biedaki czekają. mam nadzieję, że M. skończy w tym tygodniu płot, bo potem niestety wyjeżdżą, później ja z dzieckiem na zabieg i wszystko się odwlecze. M. po spacerach w różnych ogródkach wymyślił sobie zielony zakątek i teraz zastanawia się nad realizacją :wink:
Asiu, właśnie, kupiłam i będę się teraz martwić o zimowanie. Nic to, jakoś zabezpieczymy :) . Och wielkich kalin przeróżnej maści naoglądałam się na Węgrzech. Piękne ;:167
Aniu, staram się ;:196 Jakoś to przesadzanie mi ak bardzo nie przeszkadza, chyba bardziej roslinkom. M poczucie humoru może ma specyficzne, ale ten "grobowiec" to bardzo w przenośni. Kiedyś wspominałam, że wolałabym kiedyś w (mam nadzieję bardzo odległej ;:224 ) przyszłości mieć "kwaterę" w jakimś ogrodzie.
Liseczko, u mnie koniczyna tez się panoszy, ale z umiarem. Jakoś sobie z nią radzę. Pierisy u mnie chyba dobrze się czują, jak widać :wink: Ale one rzeczywiście mało odporne na mrozy i wietry.
Iza, róże to m.in twoja zasługa. Twój kardynał mnie zniewolił, podbił serce i chyba właśnie od niego (takie zdjęcie z ostróżkami) zaczęło sie to zauroczenie (nie wiem tylko czy nie fatalne :) ) teraz chodzę i wypatruję.... szkodników. Mszyce skolonizowały trzy różę. Taki był stan na czwartkowe popołudnie, dzis nawet boje sie popatrzeć. Jakieś zielone gąsieniczki wygryzają w liściach dziurki i do tego chyba jakieś bruzdownice zaczęły ucztować. Dziś oprysk Mospilanem, jutro pojadę po Confidor. Może już nie będzie padać.
Aniu, oby tak było jak mówisz ;:196
Wiesiu, wyjaśnienie skojarzeń mężowskich powyżej :wink: Też czekam, mam nadzieję, że kolory się ładnie zharmonizują. Twoje połączenia kolorów są mistrzowskie, chciałabym osiągnąć kiedyś choć zbliżony efekt.
Bernadziu, dziękuje za miłe słowa ;:196
Emko, witam cię serdecznie. Poszukam cię gdzieś w ogrodzie po południu, zaproszę ma kawkę na huśtawce i pogadamy o zielonym :) Wybiorę się też na twoje włości, ale wieczorkiem, bo czas mi jakoś dziwnie się kurczy :) Na razie zerknęłam tylko na twoje robótki - koty rewelacyjne, aniołki również ;:138
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko, no super wyjazd, Budapeszt jest przepięknym miastem :uszy
A u mnie niektóre clemki w docelowych mejscach, znaczy cztery :roll: Pozostałe zadołowałam póki co w chyba docelowych na ten czas miejscach, przy ogrodzeniu :oops:
Architektury ogrodowej nie będzie, dopóki nie dojdziemy do jakiegoś kompromisu :evil:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Jolu, prawda, Budapeszt piekny, szkoda że nie miałam więcej czasu na zwiedzanie.
Inspekcja ogrodu wypadla bardzo pomyślnie. Deszcz noa rosliny podziałał niby eliksir życia i wszystko momentalnie przyspieszyło. Pąki na różach rosną, co mnie bardzo cieszy, dzis niestety musiałam sięgnąć po chemię, bo mszyce rozpanoszyly sie okrutnie.
Azalie buchnęły kwieciem i moja rabata azaliowa zaczyna wyglądać :) I pachnieć :)
Kilka fotek na dobranoc
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

O, Buda i Peszt Cię przytuliły :D
Wyniki lustracji za...chwycające ;:138
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Azaliowa rabata bardzo kolorowa się zrobiła ;:7 a u mnie kwitną dwie Maryschki i fioletowe rh chyba startuje.
Jeszcze tylko 3,5 dnia do wyjazdu ;:65 bedziesz oczywiście :uszy
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko, kwitnąca rabata azaliowa wspaniała :D nawet tulipany poczekały na królewskie towarzystwo :roll: co to za krzew, w samym środku, z białymi kwiatami?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Doroto, ślicznie kwitną RH. Tiarelle rosną chyba bardziej bezproblemowo niż żurawki i szybciej się rozrastają. Kupiłem w tym roku kilka barwnych odmian tiarelli i żurawek, miały przyjść po 15 maja więc niecierpliwie teraz wyczekuję paczki.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”