Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
...u mnie też hiacyntów znacznie mniej jak w ubiegłych latach....a nie rozdawałam i darmozjadów też nie widzę....
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3686
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
I u mnie hiacynty wyginęły,został jeden,Żurawki odbijają ale nie wszystkie,z dwóch chyba nic ni będzie,trudno,posadzi się nowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Kasiu, u mnie też coś wypadnie, ale cóż, nic na to nie poradzimy
Krysiu, ja wyciągnęłam podgnite łodygi,i cebule , a tak mi się w styczniu podobało na ogrodzie, zima byłą angielska, trawa zielona, teraz trawy nie ma prawie wcale, nie wiem czy nie czeka nas zakładanie trawnika od nowa.
Igorku, heucherelle, zawsze wychodziły później, bo one są bardziej jak tiarelle, nie mają zimozielonych liści.
Aniu, przy tej cenie za łupek, x10 to co u Was nie miałabym nic przeciw ciężarówce nie selekcjonowanej. Za chwilkę święta, już się cieszę na spotkanie.
Agnieszko, kupiłam różne bratki, i drobnokwiatowe i normalne i rokoko, zaszalałam w tym roku, ale jakoś smutno na ogrodzie, choć wejście do domu niech będzie kolorowe.
Witaj Adrianie, dziękuję, i zapraszam
Elu, to sosenka Globosa, szczepiona i tak rośnie, mam takich więcej, u mnie postawa gleby to nadwiślański piach, więc sosny to najlepszy wybór, mam ich całkiem sporo. Był taki moment ,że Piotrek szukała tylko szczepionek w szkółkach, nie liczyłam, ale myślę, że koło 20 sosenek jest.
Małgosiu, weekend minął pod znakiem wnuków, dziś jak pogoda pozwoli jakieś zdjęcia porobię.
Kochani czas zamknąć wątek, zaczynamy wiosennie, zapraszam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53388
Krysiu, ja wyciągnęłam podgnite łodygi,i cebule , a tak mi się w styczniu podobało na ogrodzie, zima byłą angielska, trawa zielona, teraz trawy nie ma prawie wcale, nie wiem czy nie czeka nas zakładanie trawnika od nowa.
Igorku, heucherelle, zawsze wychodziły później, bo one są bardziej jak tiarelle, nie mają zimozielonych liści.
Aniu, przy tej cenie za łupek, x10 to co u Was nie miałabym nic przeciw ciężarówce nie selekcjonowanej. Za chwilkę święta, już się cieszę na spotkanie.
Agnieszko, kupiłam różne bratki, i drobnokwiatowe i normalne i rokoko, zaszalałam w tym roku, ale jakoś smutno na ogrodzie, choć wejście do domu niech będzie kolorowe.
Witaj Adrianie, dziękuję, i zapraszam
Elu, to sosenka Globosa, szczepiona i tak rośnie, mam takich więcej, u mnie postawa gleby to nadwiślański piach, więc sosny to najlepszy wybór, mam ich całkiem sporo. Był taki moment ,że Piotrek szukała tylko szczepionek w szkółkach, nie liczyłam, ale myślę, że koło 20 sosenek jest.
Małgosiu, weekend minął pod znakiem wnuków, dziś jak pogoda pozwoli jakieś zdjęcia porobię.
Kochani czas zamknąć wątek, zaczynamy wiosennie, zapraszam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53388
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 31 sie 2010, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
To do zobaczenia w nowym wątku , już się cieszę na te spacery u Ciebie