Hippeastrum cz.3
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Marta, jak to nic specjalnego????
To dopiero coś!!!! Ja czekam na ten efekt z niecierpliwością!
Nie zapomnij go koniecznie pokazać
U mnie niestety na razie tylko h.x Chmielli wykazał się chęcią kwitnienia i wypuszcza pąka
Na marginesie zapytam, czy faktycznie się go nie zasusza? Mam go od niedawna, próbowałam sprawdzić w necie tutaj przeczytane informacje i nie znalazłam nic na ten temat
Reszta śpi w najlepsze
To dopiero coś!!!! Ja czekam na ten efekt z niecierpliwością!
Nie zapomnij go koniecznie pokazać
U mnie niestety na razie tylko h.x Chmielli wykazał się chęcią kwitnienia i wypuszcza pąka
Na marginesie zapytam, czy faktycznie się go nie zasusza? Mam go od niedawna, próbowałam sprawdzić w necie tutaj przeczytane informacje i nie znalazłam nic na ten temat
Reszta śpi w najlepsze
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
To dopiero zapowiedź kwitnienia - rarytas z Brazylii.
Czekam na kwiat
Czekam na kwiat
- martam80
- 100p
- Posty: 176
- Od: 26 lut 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą Lubuskie
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Właśnie przeszłam się w koło moich donic, i naliczyłam 25 pąków. I pomyśleć że posadziłam dopiero 1/3 cebul. Chyba im dogodziłam w tym sezone, bo jak na razie na 5 cebul 4 wypuszcza pąki.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Zapowiada się u Ciebie Martuś szał kwitnienia!
Z niecierpliwością czekam na fotorelację z tego pokazu.
U kogo jak u kogo..ale u Ciebie Marta nie może być inaczej ..z całą pewnością im dogodziłaś
Z niecierpliwością czekam na fotorelację z tego pokazu.
U kogo jak u kogo..ale u Ciebie Marta nie może być inaczej ..z całą pewnością im dogodziłaś
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
To i ja pokażę swoje maleństwo. Myślicie, że zdąży na Wigilię?
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Martam- ile pączków? 25? To dopiero widok. Jeśli Możesz jakieś zbiorcze zdjęcie zrobić, proszę Zrób mi tę przyjemność i Pokaż te pączki choć na jednej fotce...
Dużo Nawoziłaś hippeastra w sezonie? Ja jestem na etapie wyboru jakiegoś nawozu długodziałającego do dodawania do podłoża i chcę też poeksperymentować na hippeastrach.
Gdzie stały? Moje - całe lato w ogrodzie były, pod dachem. Ale nie bezpośrednio na ziemi, tylko wyżej - ułożone w skrzynkach balkonowych.
Zastanawiam się też, czy na następny sezon letni - dać je do namiotu foliowego i odpowiednio nawozić. Może będzie więcej pędów.
Mandragora- jeśli będzie słońce, to te większe pączki może zdążą się rozwinąć na Wigilię.
Mój Ambiance - ma też podobne pączki na drugim pędzie - ale raczej w drugiej połowie tygodnia się otworzą.
Moi Drodzy - mam problem z moją Riloną - hmm...w sumie to z mojej winy. Mam dużą cebulę i..latem zalałam jej środek między liśćmi. Wypuściła kilka liści... ale chyba woda dostała się pomiędzy liśćmi do wnętrza cebuli. Zasuszyłam normalnie i obudziłam też...lekkim podlewaniem. Wydaje mi się, że cebula z zewnątrz jest zdrowa i dorodna. Ale nie puszcza ani żadnych liści, ani pędu.
Jak ją ratować? Wyciąć ze środka wszystkie suche części liści, zasypać cynamonem...czy pozostaje czekać... Może uda mi się fotkę na Świętach jej zrobić...może Doradzicie, jak postąpić z nią.
Dużo Nawoziłaś hippeastra w sezonie? Ja jestem na etapie wyboru jakiegoś nawozu długodziałającego do dodawania do podłoża i chcę też poeksperymentować na hippeastrach.
Gdzie stały? Moje - całe lato w ogrodzie były, pod dachem. Ale nie bezpośrednio na ziemi, tylko wyżej - ułożone w skrzynkach balkonowych.
Zastanawiam się też, czy na następny sezon letni - dać je do namiotu foliowego i odpowiednio nawozić. Może będzie więcej pędów.
Mandragora- jeśli będzie słońce, to te większe pączki może zdążą się rozwinąć na Wigilię.
Mój Ambiance - ma też podobne pączki na drugim pędzie - ale raczej w drugiej połowie tygodnia się otworzą.
Moi Drodzy - mam problem z moją Riloną - hmm...w sumie to z mojej winy. Mam dużą cebulę i..latem zalałam jej środek między liśćmi. Wypuściła kilka liści... ale chyba woda dostała się pomiędzy liśćmi do wnętrza cebuli. Zasuszyłam normalnie i obudziłam też...lekkim podlewaniem. Wydaje mi się, że cebula z zewnątrz jest zdrowa i dorodna. Ale nie puszcza ani żadnych liści, ani pędu.
Jak ją ratować? Wyciąć ze środka wszystkie suche części liści, zasypać cynamonem...czy pozostaje czekać... Może uda mi się fotkę na Świętach jej zrobić...może Doradzicie, jak postąpić z nią.
- martam80
- 100p
- Posty: 176
- Od: 26 lut 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą Lubuskie
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Na razie zdjęcia zbiorczego nie mam jak zrobić, bo donice stoją na trzech parapetach.
Jeśli chodzi o nawożenie, to ja ciągle eksperymentuje. W ostatnim sezonie przy sadzeniu cebul dodawałam na dno donicy po kilka ziarek Azofoski. Potem w trakcie sezonu miałam kilka różnych nawozów i stosowałam je naprzemiennie wg ulotki. I chyba trafiłam, bo większość cebul ładnie przytyła. Latem część cebul stała na tarasie, a część wyniosłam na działkę pod folie. Zostały w doniczkach i podlewałam w podstawek. Trzeba starać się nie moczyć cebul bo pod folią słabiej wysychają, i dokucza im wtedy czerwona plamistość.
Jeśli chodzi o nawożenie, to ja ciągle eksperymentuje. W ostatnim sezonie przy sadzeniu cebul dodawałam na dno donicy po kilka ziarek Azofoski. Potem w trakcie sezonu miałam kilka różnych nawozów i stosowałam je naprzemiennie wg ulotki. I chyba trafiłam, bo większość cebul ładnie przytyła. Latem część cebul stała na tarasie, a część wyniosłam na działkę pod folie. Zostały w doniczkach i podlewałam w podstawek. Trzeba starać się nie moczyć cebul bo pod folią słabiej wysychają, i dokucza im wtedy czerwona plamistość.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Martam- a to szkoda. Czekam zatem na zdjęcia kwiatów.
Mówisz, że trudniej przesychają w namiocie foliowym. W takim układzie - poukładam hippeastra w drewutni. Tam będzie "przeciąg". I słońce lekko przefiltrowane.
Też mam zamiar poeksperymentować z nawozami. Na pewno będzie Florovit i Blossom Booster. A jaki będzie trzeci - zobaczymy.
A Podlewałaś może gnojówką z pokrzyw, skrzypu albo wrotyczu? Ciekawa jestem, czy odrobina wyprażonego kompostu wymieszanego z ziemią nie byłoby też dobrym pomysłem...
Tak sobie planuję nawet naturalne nawożenie - może być ciekawym rozwiązaniem dla nawożenia hippeastrów i nie tylko.
Muszę poszukać składów naturalnych gnojówek i kompostu i dobrać tak nawożenie, by żadnego ze składników nie było za dużo - albo za mało.
Mówisz, że trudniej przesychają w namiocie foliowym. W takim układzie - poukładam hippeastra w drewutni. Tam będzie "przeciąg". I słońce lekko przefiltrowane.
Też mam zamiar poeksperymentować z nawozami. Na pewno będzie Florovit i Blossom Booster. A jaki będzie trzeci - zobaczymy.
A Podlewałaś może gnojówką z pokrzyw, skrzypu albo wrotyczu? Ciekawa jestem, czy odrobina wyprażonego kompostu wymieszanego z ziemią nie byłoby też dobrym pomysłem...
Tak sobie planuję nawet naturalne nawożenie - może być ciekawym rozwiązaniem dla nawożenia hippeastrów i nie tylko.
Muszę poszukać składów naturalnych gnojówek i kompostu i dobrać tak nawożenie, by żadnego ze składników nie było za dużo - albo za mało.
- martam80
- 100p
- Posty: 176
- Od: 26 lut 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą Lubuskie
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Gnojówek nie stosowałam. W tym sezonie dorzucam po garści kompostu na dno donicy. Tylko ja tego kompostu nie prażyłam. Wybrałam go z kompostownika w którym są kalifornijki. Jest taki fajny puszysty dobrze przerobiony. Mam nadzieję że żadnego jajeczka nie przytargałam.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
No stąd,że mnoży się jak szalona, wokół niej w pierwszym roku wyrósł wianuszek kilkunastu potomków! I jeszcze zakwitła. Sama będąc dzieckiem właściwie Posprzedawałam te dzieci
Pozdrawiam - BabajAGA
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: "Amarylis" - Hippeastrum cz.3
Ostatnie dni niezwykle słoneczne i taki efekt.
W Wigilię rozwinął się pierwszy kwiat:
A dziś tyle
W Wigilię rozwinął się pierwszy kwiat:
A dziś tyle