Hacjenda Anego już ma 10 lat
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Andrzej,a przybliżona grubość tej blachy ?
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4553
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Nie chcę zmyślać, ale ... 2mm musi mieć, albo lepiej - jest bardzo sztywna, a te otwory są nie wiercone, lecz tłoczone (takie jakby kielichy) i to jeszcze bardziej ją usztywnia.
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Dzięki,wysyłam zapotrzebowanie na taką blachę 

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6399
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ok, mój zatem błąd w kolejności, mimo, że zwykle tak robiłam np. z wiśniami, pigwą, aronią itp i zawsze było ok.
Ale dobrze, zrobię następnym razem tak jak piszesz; najpierw alkohol, potem cukier....
Dobrze, że mi przypomniałeś ten wpis ze str. 61 bo i tak bym go pewnie pominęła, bo było, że likier a nie nalewka
A orzechami zawsze służę jakby trzeba było
Super kociołek!
Ale dobrze, zrobię następnym razem tak jak piszesz; najpierw alkohol, potem cukier....
Dobrze, że mi przypomniałeś ten wpis ze str. 61 bo i tak bym go pewnie pominęła, bo było, że likier a nie nalewka

A orzechami zawsze służę jakby trzeba było

Super kociołek!

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
W taką pogodę Andrzeju to super smakuje ciepłe grilowane jedzonko w otoczeniu białego puchu i lekkiego mrozu .Ależ mi narobiłeś smaka mniam mniam i pomysłowy gril 

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13120
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Zazdraszczam tego białego puchu u mnie stanowczo za mało, no proszę nalewka schowana ale podłoże i kiełbaska aż ślina leci.
Już mamy z górki dzień dłuższy, czekamy na wiosenne roboty w ogrodzie, a jak parapety domowe przygotowane do siewu?
Już mamy z górki dzień dłuższy, czekamy na wiosenne roboty w ogrodzie, a jak parapety domowe przygotowane do siewu?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Wow, kapitalna sprawa z tym koksownikiem -grilowanie na śniegu -super 

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Dziękuję za instrukcje co do nalewek 
Super koksownik!

Super koksownik!

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4553
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witam gości miłych
Dziękuję Beatce, Jadzi, Ani, Karolinie i Basi za pochwałę grilla - kosownika.
Długo leżał ten bęben w kącie.
Miała być lampa - ale za niski dach tarasu.
Miała być donica dla kwiatów, a raczej taka kolumna obsadzona skalniakowymi - zrezygnowałem.
Popadło w końcu na taki zimowy ogrzewacz napowietrzny, ponieważ niemal codziennie jestem na ogrodzie, a zimy są piękne.
No właśnie! Zima.
Już miesiąc śnieg leży i pomału zaczyna go ubywać, bo słońce coraz mocniej świeci.
To drzewko było obsypane śniegiem do rozwidlenia gałązek - widać ile się wytopiło.

Od początku roku cały czas nocą temp. była poniżej -10* z rekordem -28*
To widać na nieosłoniętych częściach wrzosów i wrzośców.


Zima choć szkodzi roślinom, to ładna jest

Śnieg się topi i widać jak ptaki naśmieciły - będzie co grabić wiosną. ciekawe ile słoneczników wyrośnie w niespotykanych miejscach



Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, dziękując za wizytę.
No i styczeń już mamy z głowy

Dziękuję Beatce, Jadzi, Ani, Karolinie i Basi za pochwałę grilla - kosownika.
Długo leżał ten bęben w kącie.
Miała być lampa - ale za niski dach tarasu.
Miała być donica dla kwiatów, a raczej taka kolumna obsadzona skalniakowymi - zrezygnowałem.
Popadło w końcu na taki zimowy ogrzewacz napowietrzny, ponieważ niemal codziennie jestem na ogrodzie, a zimy są piękne.
No właśnie! Zima.
Już miesiąc śnieg leży i pomału zaczyna go ubywać, bo słońce coraz mocniej świeci.
To drzewko było obsypane śniegiem do rozwidlenia gałązek - widać ile się wytopiło.
Od początku roku cały czas nocą temp. była poniżej -10* z rekordem -28*

To widać na nieosłoniętych częściach wrzosów i wrzośców.
Zima choć szkodzi roślinom, to ładna jest

Śnieg się topi i widać jak ptaki naśmieciły - będzie co grabić wiosną. ciekawe ile słoneczników wyrośnie w niespotykanych miejscach
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, dziękując za wizytę.

No i styczeń już mamy z głowy

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13120
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ależ kolekcja wyobrażam sobie świergot ptaków
ale masz bajkową scenerię i cóż więcej tylko czekać na wiosnę a ona tuż, tuż............
Pierzynka dla roślin wspaniała u mnie tego brak i to od kilku lat, odbija się to na kondycji roślin. Bębny to miałam 3 szt. i robiłam w nich skalniaki ale zmieniałam chyba ziemię nie pamiętam i cóż widok dla złomiarzy bezcenny i poszły!

Pierzynka dla roślin wspaniała u mnie tego brak i to od kilku lat, odbija się to na kondycji roślin. Bębny to miałam 3 szt. i robiłam w nich skalniaki ale zmieniałam chyba ziemię nie pamiętam i cóż widok dla złomiarzy bezcenny i poszły!
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Niezła jadłodajnia 

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4553
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
No nie Mariuszu - właśnie na zdjęciach zobaczyłem, ze w końcu już muszę zrobić nową jadłodajnię.
tak też mówiłem w ub.r. i .... zima nastała - pozwiązywałem sznurkiem, poprzybijałem gwoździami i
... obiecuję że teraz NA PEWNO będzie nowa.
Tak Aniu - teraz więcej słońca i nie ma takich dużych mrozów - można postać dłużej i obserwować ptaki.
W tym roku pierwszy raz widziałem dzięcioła, przylatuje sójka, wróble, mazurki, dzwońce, różne sikory, kowaliki, grubodzioby, nawet szczygły, tylko raz widziałem czyżyka. No i czasem sroki wpadną oraz kosy i gołębie. Aaaaa i bażanty przychodzą
tak też mówiłem w ub.r. i .... zima nastała - pozwiązywałem sznurkiem, poprzybijałem gwoździami i

... obiecuję że teraz NA PEWNO będzie nowa.
Tak Aniu - teraz więcej słońca i nie ma takich dużych mrozów - można postać dłużej i obserwować ptaki.
W tym roku pierwszy raz widziałem dzięcioła, przylatuje sójka, wróble, mazurki, dzwońce, różne sikory, kowaliki, grubodzioby, nawet szczygły, tylko raz widziałem czyżyka. No i czasem sroki wpadną oraz kosy i gołębie. Aaaaa i bażanty przychodzą

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Andrzeju to może zaraz dwie jadłodajnie zrobisz
przy jednej robocie
.Oczywiście żartuję też muszę wymyślić jakąś jadłodajnię .Twoja oblegana na maxa


- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13120
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Zazdroszczę tyle ptaków, ja tylko jednego roku porobiłam karmniki - byłam przeszczęśliwa ale szybko się z tego wyleczyłam jak zobaczyłam chmarę mew i szpaków - takie wredne że wiosną wygrzebały mi potem nawet nasiona. Mam takiego zaprzyjaznionego kosa - nie widziałam go teraz ale pewnie przyjdzie mam dla niego ziarenka.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Miesiąc temu miałam i ja starą zepsutą pralkę ale żaden domowy samiec nie chciał mi tego bębna wyciągnąć na grill
. Na śmietniku nie stała nawet dobę... Złota rączka potrzebna od zaraz...
Tak się zastanawiam, wszyscy chcą zimą dokarmiać ptaki na działce a czy te kochane ptaszki nie wyżerają im latem plonów: czereśni, borówek, malin?... Jak to jest warto czy nie warto dokarmiać tam gdzie chcemy mieć jakies owocki latem?

