Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Pięknie ta ławeczka Ci wyszła. Pozozdrościć talentu
Pozdrawiam. Beata.
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Witaj Aneczko Cudna ławeczka...... Masz talent.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aneczka.. błądziłam wczoraj po szkółkach różanych i we Florib.. pojawiła się wzmianka, że Jude de Obscure będzie dostępna wiosną w doniczce Piszę, bo wiem, że byłaś nią zainteresowana
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu ławeczka wyszła Ci cudnie, pięknie będzie wyglądała w ogrodzie, szczególnie w przerwie kwitnienia róż, też mam podobną ławeczkę, i też stoi do pomalowania, jeszcze nie mam pomysłu, albo raczej mam kilka i nie umiem się zdecydować, Twój mi się podoba, ale nie będę zgapiać, by Twoja była taka jedyna na świecie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu, śliczną tą ławkę Ci eM sprezentował. Cud, nie mąż . Nie miałaś czego płakać. Po przerobieniu też jest ładniutka. Mnie, najbardziej podoba się ta w wersji przecieranej. Mam nadzieję, że się za to na mnie nie obrazisz . Najważniejsze że Tobie się podoba i jak dorwiesz stoliczek to już będzie fantastycznie .
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Aniu, ławeczka wyszła świetnie aż strach ją na działce będzie zostawić
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Czy wiosna już zawitała do twojego ogródka ?
Mnie już coś tam kwitnie, ale ciekawa jestem jak w innych rejonach.
Gdybyś była sąsiadką Danusi , też byłybyśmy sąsiadkami.
Mnie już coś tam kwitnie, ale ciekawa jestem jak w innych rejonach.
Gdybyś była sąsiadką Danusi , też byłybyśmy sąsiadkami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Super ci wyszła ta ławeczka także jak będę robić jakieś renowacje to się zgłaszam do ciebie teraz jeszcze tak pomyślałam że jakby ten metal na biało walnąć to jeszcze fajniej by było
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Hej Aniu, ławeczka cudnie Wam wyszła
Taka taca w podobny deseń to niezły pomysł
Taka taca w podobny deseń to niezły pomysł
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 5
Witajcie kochani w ten słoneczny ale zimny, sobotni poranek.
Aga wyobraź sobie, że taca i kilka innych gadżecików, by zrobić w ten deseń, już do mnie jedzie.
Anitko "walnięcie" tego metalu na biało sugerowała już Annes. Mnie też ta wizja się podoba ale... mam jeszcze inne żeliwne gadżeciki i chcę by one wszystkie tworzyły spójną całość. Za jakiś czas, jak mi się opatrzy, to kto wie..?
Grażynko to by było już całkiem zacne towarzystwo sąsiadkowe...Ty i Danusia... Fajnie macie.
Tak, u mnie już kwitną irysy Katharine Hodgkin ale o tym to już w nowym wątku.
Ewa też myślę, że trochę strach ją na działce zostawiać. No ale mam stworzony na tyłach działki (za altanką letnią) zakątek, z dwóch stron zasłonięty. Tam będzie stała. Pierwszy lepszy jej nie dojrzy. Tylko dwójka sąsiadów. Zobaczymy...
Madziu ja wiem, że mam cud męża. Naprawdę. Tzn cud i to ósmy cud świata to by on był na bank, gdyby tyle nie musiał się nagadać przy każdej sposobności. No po co mu tyle język strzępić skoro i tak zawsze mam to co chcę?
Nie obrażam się absolutnie co do Twojej wizji na moją ławkę. Cały czas powtarzam, że świat jest taki piękny właśnie dzięki temu, że każdy z nas jest inny i ma my różne upodobania. Dzięki temu nie mam monotonni.
Za stoliczkiem już się oglądam. Nie wiem jeszcze kiedy ale wiem, że na pewno będę go miała.
Reniu dziękuję za ciepłe słowa. Ja tam nie mam żadnych problemów z odgapianiem. Nawet mnie to cieszy, bo to znak, że komuś musi się bardzo podobać mój pomysł. Jeśli tylko Tobie nie zależy, by Twoja ławka była jedyną taką na świecie, to śmiało możesz robić podobną.
Sabinko na tę chwilę raczej nie będę kupować Judy w doniczce. Jedną różę i znów kolejne koszty wysyłki? Nie, dziękuję. ...no chyba, że mi się odkoci... a ze mną to nigdy nie wiadomo... Na tę chwilę na miejsce Jude the Obscure idzie Jubilee Celebration.
Witaj Patrycjo. Cieszę się, że powróciłaś na łono forum. Mam nadzieję, że w tym roku postawisz swój ogród na nogi i znajdziesz w tej czynności, potrzebne Ci ukojenie.
Beata -tomaszkowa witaj i Ty u mnie. Dziękuję i zapraszam na częstsze wizyty.
Paulina a to w takim razie Ty teraz suszysz ławeczkę a ja suszę palety przemysłowe. Czekamy więc razem.
Kochani moi tak jak mówiłam tak też robię. Obiecałam sobie przywitać wiosnę nowym wątkiem. Taką wiosnę, gdy coś mi zakwitnie. No i u mnie w najlepsze kwitną irysy Katharine Hodgkin. Także proszę o zamknięcie tego wątku. Bardzo dziękuję, że byliście tu ze mną. Wspieraliście, radziliście i pogadaliście. A teraz kochani zapraszam Was do nowego wątku, o tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=92994
Moderatora proszę o zamknięcie wątku.
Aga wyobraź sobie, że taca i kilka innych gadżecików, by zrobić w ten deseń, już do mnie jedzie.
Anitko "walnięcie" tego metalu na biało sugerowała już Annes. Mnie też ta wizja się podoba ale... mam jeszcze inne żeliwne gadżeciki i chcę by one wszystkie tworzyły spójną całość. Za jakiś czas, jak mi się opatrzy, to kto wie..?
Grażynko to by było już całkiem zacne towarzystwo sąsiadkowe...Ty i Danusia... Fajnie macie.
Tak, u mnie już kwitną irysy Katharine Hodgkin ale o tym to już w nowym wątku.
Ewa też myślę, że trochę strach ją na działce zostawiać. No ale mam stworzony na tyłach działki (za altanką letnią) zakątek, z dwóch stron zasłonięty. Tam będzie stała. Pierwszy lepszy jej nie dojrzy. Tylko dwójka sąsiadów. Zobaczymy...
Madziu ja wiem, że mam cud męża. Naprawdę. Tzn cud i to ósmy cud świata to by on był na bank, gdyby tyle nie musiał się nagadać przy każdej sposobności. No po co mu tyle język strzępić skoro i tak zawsze mam to co chcę?
Nie obrażam się absolutnie co do Twojej wizji na moją ławkę. Cały czas powtarzam, że świat jest taki piękny właśnie dzięki temu, że każdy z nas jest inny i ma my różne upodobania. Dzięki temu nie mam monotonni.
Za stoliczkiem już się oglądam. Nie wiem jeszcze kiedy ale wiem, że na pewno będę go miała.
Reniu dziękuję za ciepłe słowa. Ja tam nie mam żadnych problemów z odgapianiem. Nawet mnie to cieszy, bo to znak, że komuś musi się bardzo podobać mój pomysł. Jeśli tylko Tobie nie zależy, by Twoja ławka była jedyną taką na świecie, to śmiało możesz robić podobną.
Sabinko na tę chwilę raczej nie będę kupować Judy w doniczce. Jedną różę i znów kolejne koszty wysyłki? Nie, dziękuję. ...no chyba, że mi się odkoci... a ze mną to nigdy nie wiadomo... Na tę chwilę na miejsce Jude the Obscure idzie Jubilee Celebration.
Witaj Patrycjo. Cieszę się, że powróciłaś na łono forum. Mam nadzieję, że w tym roku postawisz swój ogród na nogi i znajdziesz w tej czynności, potrzebne Ci ukojenie.
Beata -tomaszkowa witaj i Ty u mnie. Dziękuję i zapraszam na częstsze wizyty.
Paulina a to w takim razie Ty teraz suszysz ławeczkę a ja suszę palety przemysłowe. Czekamy więc razem.
Kochani moi tak jak mówiłam tak też robię. Obiecałam sobie przywitać wiosnę nowym wątkiem. Taką wiosnę, gdy coś mi zakwitnie. No i u mnie w najlepsze kwitną irysy Katharine Hodgkin. Także proszę o zamknięcie tego wątku. Bardzo dziękuję, że byliście tu ze mną. Wspieraliście, radziliście i pogadaliście. A teraz kochani zapraszam Was do nowego wątku, o tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=92994
Moderatora proszę o zamknięcie wątku.