Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
joggy
100p
100p
Posty: 144
Od: 20 kwie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WWL

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

forumowicz pisze:Asiu

A jakie to były stężenia siarczanu i saletry ?.

yoggy

Nie robiłbym problemu ze zwykłej pomyłki. Wiadomo, ze chodzi o siarczan miedzi
I nie robię tylko zwracam w bardzo delikatny sposób pomyłkę. Post poprawiony i o to chyba chodzi.
Ty masz siwy włos ja mam siwy włos a jesteś delikatny jak niemowle :D ;:136
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

joggy pisze:Ty masz siwy włos ja mam siwy włos a jesteś delikatny jak niemowle

Wiesz, ja się przez chwilę zastanawiałem czy kozuli nie poprawić. I nie poprawiłem
Spodziewałem sie właśnie , że znajdzie się na pewno jakiś mniej delikatny forumowicz ode mnie co zwróci na to uwagę.
No i nie pomyliłem się. :lol:
Napisałem tu nie tak dawno, że nie mylą sie na tym forum tylko Ci, którzy milczą.

A dla spracowanej Ani kozuli tez trzeba mieć wyrozumiałość, nie koniecznie delikatność.

;:136
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Sąsiad poczęstował mnie pomidorami z własnej szklarni, piękne, dorodne, czerwoniutkie. Niestety po przekrojeniu okazało się, że wszystkie miały zieloną piętkę. Wiem, że to wynik braku potasu-chyba, że się mylę...Zielona piętka nie musi być widoczna na wierzchu, tzn. na skórce, tylko pod nią?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5152
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

W wysokiej temperaturze też pomidory mają utrudnienie w pobieraniu potasu do owocu, charakteryzuje się żółtymi nieco twardymi plamami na owocach.
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Z tym, że na wierzchu nic nie było widać. Piękne, czerwone pomidory :roll:
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2185
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Noka, wygląda na to że dla tej odmiany było za dużo azotu w podłożu. Teraz już za późno żeby coś zrobić, najwyżej możesz posadzić tę odmianę za rok w tym samym miejscu. Prawdopodobnie obeszłaby się bez dodatkowego nawożenia.

Zielona piętka może się pojawić nawet po ogłowieniu, czy oberwaniu większej ilości liści. Oprócz potasu również magnez odpowiada za powstawanie zielonej piętki. Przy braku magnezu zaburzona jest fotosynteza i przemiany chlorofilu w likopeny i karoteny. Brak magnezu może być czasem zamaskowany przez dużą ilość potasu w podłożu. Liście są wtedy ciemnozielone z morskim odcieniem, owoce drobne ciemnozielone. Owoce nie rosną i bardzo długo nie dojrzewają, nie ma charakterystycznej dla braku magnezu chlorozy. W takim wypadku trzeba szybko zrobić opryski siarczanem magnezu (podlać też można, ale oprysk działa szybciej).

Pozdrawiam, kozula
Hania_wroc
200p
200p
Posty: 207
Od: 30 maja 2011, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

ekopom pisze:
Łamią mi się grona.
Są w sprzedaży plastikowe kolanka do gron, ale może po prostu jest za mało potasu i gałązki pomidorów są kruche.
Ekopom gdzie znajdę takie kolanka nie w liczbie hurtowej? Możesz polecić jakiś sklep?
noka
200p
200p
Posty: 310
Od: 2 lis 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Dziękuje kozulko za pomoc. Dodam, że zasilałem również Florovitem.
W przyszłym roku Brandywine będzie u mnie z pewnością ale nie będę przesadzał z nawożeniem.
pozdrawiam
Kazik
Edyta R
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 3 cze 2011, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Witam forumowicz, podejrzane liście tzn. z plamkami pleśni i/lub zżółknięte i/lub z czarnymi kropeczkami. Część na różnej wysokości, w zależności od umiejscowienia plam. Trudno jest usunąć odpowiednią liczbę liści, gdy ma ich zostać 17 na pomidorze - pod 1 gronem nie mam liści, pod 2 w kilku przypadkach. U mnie kwitnie 11 grono, część już ogłowiłam. Chcę dać szansę dojrzania pozostałym zielonym, a wiem, że pleśń je wykończy. Mam infinito, mildex ale może wystarczy coś słabszego, co upiecze 3 pieczenie na 1 ogniu? Mąż chce topsin, ale czy ma rację? :idea:
beata11
50p
50p
Posty: 75
Od: 2 cze 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

beata11 pisze:Forumowicze móje pomidorki odmiana jakaś typowo tunelowa wypóściły dwa kwiatostany na czubku czy to znaczy że one są samokończące? Jak właściwie wygląda samokończenie pomidora?Czy młode krzaki pomidora da się rozpoznać który będzie samokończący?Ostatnie pytanie jeżeli tak wygląda samokończenie pomidora to teraz można wypuścić mu boczny pęd aby dalej owocował?
Forumowicze czy mógłby ktoś zorientowany w temacie odnieść się do mojego pytania z przed kilku dni?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Edyta R pisze:Trudno jest usunąć odpowiednią liczbę liści, gdy ma ich zostać 17 na pomidorze
Obowiązuje zasada jak w wojsku :lol:
Jak trza to trza

Jeżeli trzeba usunąć wiele liści odtwarza się ulistnienie pozwalając rosnąć wilkom ale bez kwiatów.
Edyta R pisze:Mąż chce topsin
O, mało wymagający ten mąż :;230

A poważnie. Jaką chorobę chcesz zwalczyć ?
Edyta R
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 3 cze 2011, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Może to zbytnie uproszczenie, ale gdyby chcieć pleśń, zarazę ziemniaka i alternariozę w jednym? Wyczytałam w http://www.ochronaroslin.agro.pl/ , że Curzate Cu zadziała na wszystkie trzy. :)
mokato
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 18 lip 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Kozulo, dziękuję za odpowiedź.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Edyta R pisze: Curzate Cu zadziała na wszystkie trzy
Owszem -tak, ale nie jednakowo. Interwencyjnie działa na zz i alternariozę ale na szarą pleśń- zapobiegawczo.
Edyta R
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 3 cze 2011, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

To co w takim razie? Pryskać dwoma? Najbardziej niebezpieczna u mnie jest chyba pleśń jednak, potem alternarioza i zz. Proszę o poradę :?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”