Nie musisz czekać do jesieni. Sadzonki borówek są w doniczkach i mogą być sadzone przez cały rok. Rozluźnij bryłe korzeniową tylko przed posadzeniem. No i wymień część podłoża tą z nawozem.edek86 pisze:Borówka posadzona jesienią zeszłego roku.
Specjalnie wykopany pod ten krzak dół, wyłożony folią z dziurami na dole.
Wypełniony podłożem pod borówkę + torf kwaśny+kora sosnowa.
Tak jak pisałem wcześniej:
Wygląda na to, że załatwiłem krzak tym nawozem Szpadel i posadzić nowy jesienią?
Borówka amerykańska - 11 cz.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Siarka działa bardzo wolna i zwykle na plantacjach sypie się rok przed posadzeniem. Najtańszym i najłatwiejszym sposobem jest podlewanie zakwaszoną wodą. Kup elektrolit w markecie czy w motoryzacyjnym. pH 5 to nie jest źle.bobson_94 pisze:Jaką dawke siarki można zastosować na m3 ziemi, zeby nie zaszkodzic borowkom? Ziemia to torf zmieszany z ziemią z lasku (w proporcji 7:3). pH gleby okolo 5 (w roztworze wody). Chcialbym jeszcze przed posadzeniem zakwasic, ale nie mam pomysłu w jaki inny sposób. Borówki chcialbym wsadzic od razu. Ktos pomoże?
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Taki elektrolit jest całkiem bezpieczny? Borówki mam dla siebie, więc nie chce żeby świeciły w ciemnościtoolpusher pisze:Siarka działa bardzo wolna i zwykle na plantacjach sypie się rok przed posadzeniem. Najtańszym i najłatwiejszym sposobem jest podlewanie zakwaszoną wodą. Kup elektrolit w markecie czy w motoryzacyjnym. pH 5 to nie jest źle.bobson_94 pisze:Jaką dawke siarki można zastosować na m3 ziemi, zeby nie zaszkodzic borowkom? Ziemia to torf zmieszany z ziemią z lasku (w proporcji 7:3). pH gleby okolo 5 (w roztworze wody). Chcialbym jeszcze przed posadzeniem zakwasic, ale nie mam pomysłu w jaki inny sposób. Borówki chcialbym wsadzic od razu. Ktos pomoże?
A jeśli chodzi o siarke to póki mam możliwość wymiaszania całej ziemi w dole to może warto troche jej domieszać? Tylko nie wiem jaką ilość, żeby nie przesadzić, a żeby też był jakis efekt
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Siarka się utlenia powstaje bezwodnik kwasu po czym dodajesz wodę i masz kwas siarkowy czyli elektrolit H2SO4. Ten sam chyba proces zachodzi w glebie po dodaniu siarki. Jeśli masz siarkę ze sklepu to na opakowaniu powinna być tabela. W internecie też znajdziesz. Masz siarkę pylistą czy Wigor S?
Zakwaszanie gleby siarką
? w celu zakwaszania stosuje się wysiew siarki pylistej lub granulowanej. Działa ona wolno i do pełnej skuteczności wymaga trochę czasu. Po małych dawkach wysianych jesienią, już wiosną można uprawiać rośliny, jednak w przypadku konieczności zastosowania maksymalnej dawki (2,5-3,5 kg./10m2) z uprawą należy odczekać minimum rok. Siarkę można zastosować także po posadzeniu roślin, ale jednorazowa dawka nie powinna w takim przypadku przekraczać 50-100 g/10m2 powierzchni.
Zakwaszanie gleby siarką
? w celu zakwaszania stosuje się wysiew siarki pylistej lub granulowanej. Działa ona wolno i do pełnej skuteczności wymaga trochę czasu. Po małych dawkach wysianych jesienią, już wiosną można uprawiać rośliny, jednak w przypadku konieczności zastosowania maksymalnej dawki (2,5-3,5 kg./10m2) z uprawą należy odczekać minimum rok. Siarkę można zastosować także po posadzeniu roślin, ale jednorazowa dawka nie powinna w takim przypadku przekraczać 50-100 g/10m2 powierzchni.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Ja daje 25 ml na beczkę 200 litrów i uzyskuje pH 3.8 ale ilość kwasu siarkowego potrzebnego do zakwaszanie wody zależy min od jej twardości . Znajomy ma twardą wodę i do tego samego wyniku 3.8 było już potrzebne 40 ml. Zanim kupiłem pH metr zdarzało mi sie dawać kilkukrotnie większe dawki i rośliny żyją.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Jeszcze nie mam żadnej, a jaka lepsza? Na yt widziałem że stosują wigor przy juz rosnacych sadzonkach w ilosci ok 20g/rosline. A jak to sie ma przy siarkowaniu calej objetosci ziemi? Problem w tym, ze chce od razu posadzic sadzonki, bo juz czekaja, a jeżeli dam dawke z opakowania to pewnie zalecane jest odczekanie conajmniej rok. Nie mam wcale rozeznania w jakich ilosciach oscylować i boje sie żebym nie przesadziltoolpusher pisze:Siarka się utlenia powstaje bezwodnik kwasu po czym dodajesz wodę i masz kwas siarkowy czyli elektrolit H2SO4. Ten sam chyba proces zachodzi w glebie po dodaniu siarki. Jeśli masz siarkę ze sklepu to na opakowaniu powinna być tabela. W internecie też znajdziesz. Masz siarkę pylistą czy Wigor S?
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Zrezygnuj z siarkowania i podlewaj elektrolitem. Ja tak bym zrobił. A ty rób jak chcesz. Ja mam doświadczenie, że prze niecierpliwe siarkowanie zszedłem do poniżej pH 2 pod krzakiem. Siarka działa bardzo wolno.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Wygląda, że pH jest między 5 a 6, chyba za wysokie?toolpusher pisze:Nie zrozumiałaś. Krzak najprawdopodobniej nie pobiera fosforu przez niską temperaturę a nie dlatego że fosforu nie ma. Jeśli zimna aura minie a liście będą dalej czerwone wtedy można myśleć. Jeśli nawoziłaś nawozem wieloskładnikowym przeznaczonym pod borówkę to nie jest potrzebne dodatkowe nawożenie fosforem. Fosfor nie jest tak bardzo istotnym pierwiastkiem w borówce. A jaki masz odczyn gleby?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1490
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Nie chyba ale na pewno, może nie umrą ale i rosnąć nie będą.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Właśnie nie wypuszczają też za bardzo nowych pędów. Czy mogę prosić o wskazówki, czym najlepiej zakwasić ziemię, jakie preparaty i w jakiej dawce? Czy są jakieś naturalne produkty, czy trzeba zastosować sztuczne zakwaszacze? Dodam, że w maju po raz pierwszy podsypałam pod każdy krzak po 140 g naturalnego nawozu Compio Bio. Wcześniej niczym nie nawoziłam.massur pisze:Nie chyba ale na pewno, może nie umrą ale i rosnąć nie będą.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Odpowiedź jest tuż nad Twoim pierwszym postem
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1490
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Z nawozów siarczan amonu, zakwasza plus dostaną azot. Plus podlewaj zakwaszoną wodą, ja daję kwas cytrynowy, ok. 15g na konewkę (ilość zależy jaką masz wodę, trzeba sobie zmierzyć), możesz też siarkę rozsypać ale to działa powoli.
Tu masz wątek: viewtopic.php?f=18&t=7960
Tu masz wątek: viewtopic.php?f=18&t=7960
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 813
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Nie nagrałem cięcia ale postanowiłem nagrać film o efektach takiego cięcia wiosną podczas kwitnienia i zawiązywania owoców.Postanowiłem wyciąć wszystkie gałązki,które owocowały i wszystkie drobne,zagęszczające dół i środek oraz te pochylone.Borówka Bluecrop 3 sezon w gruncie. https://youtu.be/Qrlir50f7ls