Wszystkim chwalącym oraz... prześmiewczo (nie)chwalącym.
Bo nie do uwierzenia byłoby wg. mnie gdyby takie cudo się nie spodobało - wszędzie przecież i wszystkim się podoba na świecie...
Niestety nowych zdjęć wnet nie będzie - aura w tym roku mało sprzyja. Owszem, kwitną już niektóre rośliny w szklarence: rebucje, chamaecereusy, parodie - ale nawet dostępu do nich nie mam na tyle aby zdjęcia porobić. Natomiast u hybryd choć pąków już sporo to do kwiatów wciąż bardzo daleko, być może debiuty będą w końcu czerwca? Bo jak wystawię je na odkryty balkon to pąki przyhamują na pewno... Ciepła na stałe przecież jeszcze długo nie będzie.
Trzeba ćwiczyć więc cierpliwość i... to właśnie czynię.
Dla kogo chwila to chwila - w moim wieku rok to jest dłuuuuuugoooo.czarny_jezdziec napisał(a):
(...) za chwilę będziesz nas raczył pięknymi zdjęciami pięknych kwiatów już z sezonu 2023
Ale oczywiście nie mam nic przeciwko, chętnie pokażę co tam wtedy urośnie - już w następnym(?) wątku...