Ogródek AGNESS cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

jeszcze pomarańczowej nie mam ale też sobie zapisałam do mojej listy....która robi się coraz większa i dłuższa ale co mi tam.....miejsca będę miała dużo a jakie miejsce wypoczynkowe! ;:138
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

No to mamy imię dla tej azalii ;:138
A wiesz, ja też ja miałam ... Dostałam od Madzi małą siewkę, ale umarła ;:145
Mam inną, podobną, ale nie tak swietlistą jak ta. I w dodatku tej wiosny nie zakwitła ...
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Witaj Karotko :wit
Sama nie wiem co ci odpowiedzieć co do rododendronów. Moim zdaniem zbyt szybko nie rosną, trzeba dobrych kilku lat, żeby stały sie sporymi krzaczkami. Myślę, że warto je mieć w ogrodzie, one tak wspaniale kolorują wiosenne ogrody, azalie wspaniale również prezentują się jesienią, przebarwiają się na piękne ogniste kolory :D

Halinko te nasze lity bardzo urosną przez zimę :wink: :lol:

Maju wśród azalii faktycznie jest mnóstwo wspaniałych intensywnych kolorów :D Tylko wybierać :D

Martuś zazdroszczę ci tego miejsca 8-) i mi się przydało jeszcze trochę , bo chciejstw dużo....a miejsca wcale :roll: :lol:

Izuniu szkoda, że sieweczka nie przetrwała, ale może jeszcze zbyt delikatna była, żeby przeżyć przeprowadzkę i inne warunki. A twoje pomarańczka w tym roku pewnie zbierała siły na przyszły rok i jak zakwitnie to całym wspaniałym bukietem :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25208
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

A ja właśnie z wielkokwiatowymi ma problem. Przed laty kupiłam sobie jedną sadzonkę, bo oczywiście nie wiedziałam co to jest.
Wiedziałam tylko, że lubi kwaśne podłoże, więc posadziłam obok moich rododendronów. No i niestety nie przetrwała zimy. Zraziłam się, ale forum robi swoje. W tym roku kupiłam 2. Jedna chyba już zawiązała pąki, ale druga wygląda marnie. Najwyżej wiosną ją wymienię.
x-d-a

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Agnieszko, azalia na fotce to Chanel, wg mnie piękna odmiana - kwiatki niezbyt duże, ale obficie kwitnie i pachnie ślicznie! Jest też wytrzymała na mróz i ładnie przebarwia się jesienią :P No i te kolorki!
Zresztą wszystkie azalie są piękne i chciałoby się ich mieć jak najwięcej...Tylko gdzie je sadzić?
Pozdrawiam serdecznie ;:7
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aguś pewnie i u Ciebie gdzieś bedzie jeszcze miejsce......zawsze pozostaje opcja - zabranie trawnika :;230 ;:224
albo jak w moim przypadku likwidacja staruchy i posprzatanie wokół niej, rozłożenie 2 kompostów na wiosnę i przekopanie trawnika wokół grilla na miejsce wypoczynkowe z uniesioną rabatką :heja
i miejsce się znalazło i to całkiem sporo! ;:138
Awatar użytkownika
grazka24
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 961
Od: 19 maja 2010, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: m.Łódź

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Agness czy Azalie i Rh kwitą dwa razy w roku czy to wiosenne kwitnienie? Kwiaty przecudne i chyba one sa zimozielone.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10606
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aguś ;:167 byłam poczytałam i moja lista chciejstw już zaczyna pękać ... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Gosiu trudno zgadnąć co może nie pasować twoim azaliom, różaneczniki masz przepiękne i wspaniale u ciebie rosną, a to trudniejsze rośliny niż azalie. Więc i one powinny czuć się wspaniale.....a może miały zbyt mało słońca jeśli rosły razem z rh :?:

Daluś dzięki za imię azalii, jest prześliczna :D Z tym miejscem to zawsze jest problem, wspaniale j jak ogród jest ogromny, wtedy można zmieścić wszystko co się wymarzy.....a przy takim maluchu jak mój to trzeba bardzo sie ograniczać......a to takie trudne ;:224 :;230

Martuś, miejsce pewnie znajdę....ale kosztem czegoś innego, bo tak to już naprawdę wszystkiego nawtykane :D .....a z trawniczka to zostały mi już tylko ścieżki pomiędzy rabatami 8-) :lol:

Grażynko podobną są rododendrony, które powtarzają jesienią, ja niestety nie znam ich. Moje kwitną tylko wiosną. Różaneczniki są faktycznie zimozielone, azalie japońskie też, a azalie wielkokwiatowe gubią liście na zimę.

Misiu a co będzie po zimie z naszymi zeszytami....wtedy to dopiero będą pękać :wink: :lol:

Kilka obecnych jesiennych widoków :D

Chryzantemki wciąż dają radę :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Aga, :D chryzantemki pięknie wyglądają, a ogród wcale nie zamierza zasypiać na zimę. ;:138
Może zimy nie będzie w tym roku w ogóle. :;230
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Majeczko jakby to pięknie było 8-) :lol: Może tylko 2 tygodnie śniegu i mrozu na okres świąteczno-noworoczny.....a później już wiosna......ja już odczuwam brak przebywania w ogródku wśród kwiatów .... w ciepełku....
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Dla mnie też może nie być zimy,bo nie tęsknię za nią.Gorzej jak da nam sie we znaki w marcu i kwietniu,bo i tak może byc.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

Zima ma być wtedy kiedy powinna, oczywiście taka lekka z lekkim mrozikiem i trochę śnieżku a jak przyjdzie marzec to ma już nadchodzić wiosna, to nie czas na zimowe psoty. ;:108
Ciągle chryzantemki królują i ładnie jeszcze wyglądają, moje już nie za bardzo. :lol:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

AGNESS pisze:Majeczko jakby to pięknie było 8-) :lol: Może tylko 2 tygodnie śniegu i mrozu na okres świąteczno-noworoczny.....a później już wiosna......ja już odczuwam brak przebywania w ogródku wśród kwiatów .... w ciepełku....
Ojej - ja też bym tak chciała - tylko trochę sniegu na święta a potem już wiosna :lol:
Matrix2
500p
500p
Posty: 665
Od: 29 sie 2010, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Ogródek AGNESS cz. 10

Post »

tak, w sumie to niech już przyjdzie taka łagodna zima, trochę sniegu, no tak do kostek żeby dobrze sie chodziło, lekki mrozik grudzień, styczeń i luty, a od marca zdecydowane ocieplenie i wiosna ... teraz stale coś robię w ogrodzie i poza nim na dużej łące. W ogrodzie pookrywalem niektóre z roslin i jak tak dalej będzie ciepło to trzeba chyba będzie to odkrywać, nie wiem. A na łące jeszcze dzisiaj zrobiłem sporą pryzmę kompostową głownie z liści dębu / tak zapobiegawczo żeby mieć pod azalie rododendrony i hortensje /. Pryzmę z liści dębowych robiłem pierwszy raz i nie wiem jak długo to się będzie rozkładało, w każdym razie calość obsypię jeszcze lekko ziemią. Na łące wzdłuż rzeczki mam taką ilość liści, że nie potrafię ich nigdy przerobić, część zostaje ale w sezonie znika pod wpływem rozkładu. Mówię o liściach i łące za domem ...

Obrazek Obrazek Obrazek
Agnieszko, przepraszam, że tyle zdjeć wstawiłem - chciałem zobrazować :) jak zobaczysz usunę.
Gdybyś Ty lub ktoś z odwiedzających wątek chcial podzielić się swoimi doświadczeniami odnośnie składowania i kompostowania liści dębowych byłbym bardzo wdzięczny
Rysiek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”