Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Emejcz, puszcza wilki i odbudujesz krzaczka, szkoda wyrzucać, dadzą radę .
Marioli, co to za ziemia, sadzonki przenawozone. A może podlales jakimś nawozem, ze tak je pokręciło?
Klaku, chyba słońce przypaliło liście.
Marioli, co to za ziemia, sadzonki przenawozone. A może podlales jakimś nawozem, ze tak je pokręciło?
Klaku, chyba słońce przypaliło liście.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 27 kwie 2020, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Tak, była kiepska ziemia i z jednej skrajności w drugą - mogłem przenawozić.....
Da się ratować ? Jak ?
Da się ratować ? Jak ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Nie wiem co im dałeś, wypłukać pewnie nie bardzo się da, ale gdy wysadzisz na grządkę zaczną im wyrastac nowe liście, będą już normalne. Te pozwijane już się raczej nie rozwiną. Nie wiem co z tym wierzchołkiem, chyba z wilka pójdą .
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 27 kwie 2020, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Czy ktoś może wie co z moimi pomidorami się dzieje? Czego efektem są te ciemniejsze kolory? Tylko jedna odmiana mi tak szwankuje, na pozostałych nie zauważyłem żadnych negatywnych zmian.
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Brak fosforu, a raczej upośledzenie pobierania z zimna. Inne odmiany może trochę odporniejsze na chłód.
Dorota
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Dzięki za odpowiedź. Czy mogę w jakiś sposób pomóc takiej roślinie? Czy sama da rady się z tego wygrzebać?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Jeśli nie zmienisz warunków, to następnym etapem może być zaatakowanie przez mączniaka prawdziwego. Trzeba podnieść temperaturę i nawet zasilić fosforem,a najlepiej fosforanem amonowym, choćby dolistnie.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Witajcie.
Ktoś podpowie co z moimi pomidorkami? Niestety to nie jedyny egzemplarz, który ma takie białe plamki na wierzchniej i spodniej stronie liścia:
Jak można sobie z tym poradzić?
Czy porażone rośliny - izolatka i obcięcie porażonych liści - coś pomoże?
Jak uchronić te które jeszcze nie mają takich objawów?
Z góry dzięki za pomoc
Ktoś podpowie co z moimi pomidorkami? Niestety to nie jedyny egzemplarz, który ma takie białe plamki na wierzchniej i spodniej stronie liścia:
Jak można sobie z tym poradzić?
Czy porażone rośliny - izolatka i obcięcie porażonych liści - coś pomoże?
Jak uchronić te które jeszcze nie mają takich objawów?
Z góry dzięki za pomoc
Budujesz lub będziesz budował dom, chcesz urządzić mieszkanie, szukasz dobrego architekta lub po prostu porad na te tematy, zapraszam na blog o architekturze | architekt poznań
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Ktoś mi podpowie co jest przyczyną skręcania liści ?
Pomidory są duże, wczoraj je przesadziłem w doniczki 1l, wcześniej były w 0,5l. Skrętu dostaje Katia, Darbo i honey moon. Niczym ich nie nawoże, w dzień stoją na dworze, w nocy są przynoszone do piwnicy, gdzie jest 16 stopni.
Jedynie co mi przychodzi do głowy to za dużo słońca ?
Kilka razy trochę je przesuszyłem, z powodu zbyt małych doniczek. To chyba tyle co mogę napisać.
Piotr
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Zwijanie liści do góry zazwyczaj oznacza, że rośliny mają za sucho i/lub za gorąco.
Ładne krępe krzaczki - mi niestety sie pomidory wyciągają - nie wiem co robię nie tak ;)
Ładne krępe krzaczki - mi niestety sie pomidory wyciągają - nie wiem co robię nie tak ;)
Budujesz lub będziesz budował dom, chcesz urządzić mieszkanie, szukasz dobrego architekta lub po prostu porad na te tematy, zapraszam na blog o architekturze | architekt poznań
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2481
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Za mało słońca .madstorm pisze:Ładne krępe krzaczki - mi niestety sie pomidory wyciągają - nie wiem co robię nie tak ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9979
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.19
Liściozwój może mieć różne przyczyny . U mnie najczęściej przyczyną jest
zbyt wysoka temperatura w dzień a niska w nocy tzn. zbyt duża różnica między dniem a nocą .
Pod osłonami południową stronę delikatnie już zamalowałam w esy floresy .
Jedyne co mi przychodzi do głowy przy wysokim nasłonecznieniu cieniować . Mocno nagrzana
w ciągu dnia ziemia w doniczce to też niebezpieczne dla rośliny . Problemy fizjologiczne , nadmiar
azotu też może powodować liściozwój .
zbyt wysoka temperatura w dzień a niska w nocy tzn. zbyt duża różnica między dniem a nocą .
Pod osłonami południową stronę delikatnie już zamalowałam w esy floresy .
Jedyne co mi przychodzi do głowy przy wysokim nasłonecznieniu cieniować . Mocno nagrzana
w ciągu dnia ziemia w doniczce to też niebezpieczne dla rośliny . Problemy fizjologiczne , nadmiar
azotu też może powodować liściozwój .