Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
- Traffcia
- 100p
- Posty: 112
- Od: 7 kwie 2015, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Śliczne nowości. Patrząc na zdjęcia roślinek skąpanych w słońcu, aż czuć cieplutką wiosnę. Anguliger jest super.
Pozdrawiam
Beata
Beata
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
barbra, te wszystkie wiszące zastępują mi firanki, uwielbiam jak prześwieca przez nie słońce i na szczęście mamy go z każdym dniem coraz więcej
Anetka, patyczak na pewno urośnie Ci szybko, bo one rosną chętnie i bez problemu. Patyczaki podlewam rzadko, jak mają na wierzchu całkiem sucho. Ale też bez przesady, zupełnie zasuszyć nie można, potrzebują jednak troszkę więcej wody niż kaktusy. W zimie nie nawoziłam wcale, ale teraz trochę mu podleję nawozu.
Traffcia, wreszcie nasze rośliny rozprężą się i odetchną w świetle dziennym, bo ta zima wydawała mi się jakaś wyjątkowo ciemna i ponura.
Wiosna, cieplejszy wiele wiatr...
Dwie nowe roślinki.
Mangawa - bardzo mało jest o niej informacji w necie. Kiedy kupowałam, myślałam że to aloes, dopiero później odczytałam na metce nazwę.
Epipremnum Marble Planet (monstera Peru). Świetną fakturę mają liście. Biedactwo siedziało w sklepie w okropnym błotku, szybko przesadziłam do porządnego podłoża, żeby zapobiec grzybom i gniciu korzeni.
Anetka, patyczak na pewno urośnie Ci szybko, bo one rosną chętnie i bez problemu. Patyczaki podlewam rzadko, jak mają na wierzchu całkiem sucho. Ale też bez przesady, zupełnie zasuszyć nie można, potrzebują jednak troszkę więcej wody niż kaktusy. W zimie nie nawoziłam wcale, ale teraz trochę mu podleję nawozu.
Traffcia, wreszcie nasze rośliny rozprężą się i odetchną w świetle dziennym, bo ta zima wydawała mi się jakaś wyjątkowo ciemna i ponura.
Wiosna, cieplejszy wiele wiatr...
Dwie nowe roślinki.
Mangawa - bardzo mało jest o niej informacji w necie. Kiedy kupowałam, myślałam że to aloes, dopiero później odczytałam na metce nazwę.
Epipremnum Marble Planet (monstera Peru). Świetną fakturę mają liście. Biedactwo siedziało w sklepie w okropnym błotku, szybko przesadziłam do porządnego podłoża, żeby zapobiec grzybom i gniciu korzeni.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Doskonale się prezentują rośliny u Ciebie w wiosennym słoneczku.
Epipremnum Marble Planet robi wrażenie - to wg. mnie jeden z najładniejszych przedstawicieli tego rodzaju.
Epipremnum Marble Planet robi wrażenie - to wg. mnie jeden z najładniejszych przedstawicieli tego rodzaju.
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Wreszcie mamy dużo słońca, a rośliny cudnie wyglądają takie oświetlone. Moje klimaty .
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Dzień dobry. Chciałabym mieć takie narożne okno, jak Twoje. Tak dużo światła Jak to robisz, że pomimo tylu roślin, masz jeszcze miejsce na nowe? Do tego wszystkie mają się dobrze, bo to widać jakie są dorodne i zadbane. Podobają mi się wszystkie na raz i każda osobno . Gratuluję takiej pięknej dżungli. Pozdrawiam.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Witam świątecznie
Znów powiększyła Ci się kolekcja o bardzo ciekawe i egzotycne egzemplarze
Krokodylowe liście fantastycznie się prezentują zobaczywszy takie w handlu też nie mógłbym przejść obok nich obojętnie. Niech Ci zdrowo rośnie
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
P.S.Wandziu masz rację pomyliłem właścicielki pieprzówki Rosso-przepraszam
Znów powiększyła Ci się kolekcja o bardzo ciekawe i egzotycne egzemplarze
Krokodylowe liście fantastycznie się prezentują zobaczywszy takie w handlu też nie mógłbym przejść obok nich obojętnie. Niech Ci zdrowo rośnie
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
P.S.Wandziu masz rację pomyliłem właścicielki pieprzówki Rosso-przepraszam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Heniu, Basiu, Iwonko, Arku dziękuję za odwiedziny. Zawsze sprawiają mi one dużą radość.
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moją radością, jaką sprawiły mi pierwsze efekty hydroponiki.
Swojego asparagusa Cwebe przestawiłam z ziemi do hydro, kiedy marniał mi coraz bardziej, ukazując wciąż to inne schnące pędziki. Nie wróżyłam mu już udanej przyszłości, więc postanowiłam poeksperymentować.
Dziaj po dwóch miesiącach uprawy w wodzie wygląda świetnie. Choć może nie widać tego na zdjęciach, ale listki ma zieloniutkie, świeże, soczyste i aż apetyczne - jest radosny i wreszcie zadowolony z życia Ta metoda DZIAŁA!
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moją radością, jaką sprawiły mi pierwsze efekty hydroponiki.
Swojego asparagusa Cwebe przestawiłam z ziemi do hydro, kiedy marniał mi coraz bardziej, ukazując wciąż to inne schnące pędziki. Nie wróżyłam mu już udanej przyszłości, więc postanowiłam poeksperymentować.
Dziaj po dwóch miesiącach uprawy w wodzie wygląda świetnie. Choć może nie widać tego na zdjęciach, ale listki ma zieloniutkie, świeże, soczyste i aż apetyczne - jest radosny i wreszcie zadowolony z życia Ta metoda DZIAŁA!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Śliczna roślinka, soczyście zielona i taka... wiosenna!
Ależ to jest oczywiste że uprawa w hydro działa! Kilka lat temu przeniosłem do hydro większość swoich hoi i dopiero wtedy dobrze mi rosły i kwitły. Oczywiście nie jest to zasada ale naprawdę działa!
Cieszę się że również u Ciebie się sprawdza.
Ależ to jest oczywiste że uprawa w hydro działa! Kilka lat temu przeniosłem do hydro większość swoich hoi i dopiero wtedy dobrze mi rosły i kwitły. Oczywiście nie jest to zasada ale naprawdę działa!
Cieszę się że również u Ciebie się sprawdza.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Ja wtym temacie nie mam żadnego doświadczenia, ale widzę że warto było eksperymentować. Prezentuje się bardzo pięknie i okazale.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Jeżeli chodzi hydroponikę, to jestem zielona, jakoż ten Twój szparag, ale... chciałbym tak pięknie wyglądać, jak on
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- Kasia1007
- 500p
- Posty: 737
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Jakie cudne Mmicrosorum crocodyllus . Też mi się marzy, (jak wiele innych roślin ) ale niestety nigdzie w okolicy nie widziałam, a większych centrach ogrodniczych bywam dość rzadko.
Asparagus pięknie się prezentuje
Asparagus pięknie się prezentuje
- Traffcia
- 100p
- Posty: 112
- Od: 7 kwie 2015, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Faktycznie, efekty hydroponiki są imponujące. Asparagus przepięknie się prezentuje.
Pozdrawiam
Beata
Beata
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Doniczkowa rodzinka w domowym buszu
Henryku, a czy wolno spytać, jakie jeszcze inne rośliny oprócz hoi miałeś w hydroponice? Bo hoje chyba są najłatwiejsze w tej metodzie uprawy, a chciałabym się dowiedzieć o innych chętnie rosnących w wodzie gatunkach.
Annau i Ivonar ja też na razie w tym temacie jestem jak dziecko we mgle, ale wciąż staram się gromadzić doświadczenia, no i powiem Wam, że te moje pierwsze kroki napawają mnie optymizmem. Kto wie, może wkrótce wszystko przesadzę do hydro, bo w praktyce ta cała "obsługa" nie jest w sumie tak skomplikowana, jak mogłoby się wydawać, gdy się o niej czyta.
Kasiu, ja krokodylusa kupiłam przypadkiem w OBI. Były wtedy jakieś dni roślin kolekcjonerskich czy coś w tym stylu. Już wcześniej podobał mi się na zdjęciach, ale gdy zobaczyłam na żywo, to już po prostu musiał być mój. Jego liście wyglądają po prostu jak polakierowane.
Traffcia, ten asparagus to jedna z pierwszych moich roślin wsadzonych do hydro. Tak jak pisałam, wykazywał on już wyraźną tendencję spadkową, więc nie miałam nic do stracenia. No i efekty, jakie się ukazały po pewnym czasie, zachęciły mnie do dalszych kroków w tym kierunku uprawy.
Annau i Ivonar ja też na razie w tym temacie jestem jak dziecko we mgle, ale wciąż staram się gromadzić doświadczenia, no i powiem Wam, że te moje pierwsze kroki napawają mnie optymizmem. Kto wie, może wkrótce wszystko przesadzę do hydro, bo w praktyce ta cała "obsługa" nie jest w sumie tak skomplikowana, jak mogłoby się wydawać, gdy się o niej czyta.
Kasiu, ja krokodylusa kupiłam przypadkiem w OBI. Były wtedy jakieś dni roślin kolekcjonerskich czy coś w tym stylu. Już wcześniej podobał mi się na zdjęciach, ale gdy zobaczyłam na żywo, to już po prostu musiał być mój. Jego liście wyglądają po prostu jak polakierowane.
Traffcia, ten asparagus to jedna z pierwszych moich roślin wsadzonych do hydro. Tak jak pisałam, wykazywał on już wyraźną tendencję spadkową, więc nie miałam nic do stracenia. No i efekty, jakie się ukazały po pewnym czasie, zachęciły mnie do dalszych kroków w tym kierunku uprawy.