Podlewanie kaktusów i sukulentów
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Moje gatunki (wcześniej zidentyfikowane do zimowania):
1. Oreocereus celsianus
2. Dolichothele camptotricha
3. Ferocactus histrix
4. Gymnocalycium monvillei
5. Mammillaria spinosissima
6. Mammillaria backebergiana
7. Mammillaria elongata
8. Mammillaria woodsii
9. Aylostera muscula
+ 2 echinopsisy
Niektóre muszę faktycznie już przesadzić więc wilgoć w podłożu utrzyma się dłużej ale niektóre w ogóle jeszcze tego nie wymagają ;/ już sam nie wiem czy przesadzać jeśli tego nie wymagają a z kolei nie chcę ich ani przelać ani ususzyć... W weekend przerobie tylną ściankę żeby można było ją też otwierać więc jakiś przewiew będzie Z tym podlewaniem może trochę przesadziłem że co 24 h ale masz rację jeśli przesadzę to podłoże tak szybko nie wyschnie a fakt faktem kilka sztuk muszę A właśnie - jak już je przesadzę to od razu do inspektu mogą iść na słonko czy jeszcze dać im jakiś czas na "dojście do siebie" gdzieś indziej?
1. Oreocereus celsianus
2. Dolichothele camptotricha
3. Ferocactus histrix
4. Gymnocalycium monvillei
5. Mammillaria spinosissima
6. Mammillaria backebergiana
7. Mammillaria elongata
8. Mammillaria woodsii
9. Aylostera muscula
+ 2 echinopsisy
Niektóre muszę faktycznie już przesadzić więc wilgoć w podłożu utrzyma się dłużej ale niektóre w ogóle jeszcze tego nie wymagają ;/ już sam nie wiem czy przesadzać jeśli tego nie wymagają a z kolei nie chcę ich ani przelać ani ususzyć... W weekend przerobie tylną ściankę żeby można było ją też otwierać więc jakiś przewiew będzie Z tym podlewaniem może trochę przesadziłem że co 24 h ale masz rację jeśli przesadzę to podłoże tak szybko nie wyschnie a fakt faktem kilka sztuk muszę A właśnie - jak już je przesadzę to od razu do inspektu mogą iść na słonko czy jeszcze dać im jakiś czas na "dojście do siebie" gdzieś indziej?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Oreocereus, Echinopsis, Aylostera, Gymnocalycium to rodzaje, które dobrze czują się do temperatur nie niższych niż 0*C więc czekanie do wystawienia ich na zewnątrz aż do teraz to moim zdaniem zbyt daleko idąca ostrożność. Pewnie i mamilaria wytrzymałyby podobne temperatury. Nie wiem, jak zachowałby się Ferocactus, niektóre gatunki są wrażliwe na chłód.
Jeśli chodzi o podlewanie to odradzam stanie ze stoperem przy doniczce i sprawdzanie kiedy podłoże w niej wyschło. Sugeruję obserwować rośliny. Przed podlaniem powinny być nieco podsuszone, idealnie gdy będą minimalnie zwiędnięte. Jeśli po podlaniu w 24-48h napiją się wody co będzie wyraźnie widoczne to wszystko jest w porządku i nie należy kombinować przy wydłużaniu okresu wilgoci w podłożu.
Po przesadzeniu rośliny należy cieniować przez około tydzień. W tym czasie podłoże musi być suche. Ja stawiam roślinki od razu po przesadzeniu na ich docelowych, słonecznych stanowiskach ale nakładam na nie kawałki bibuły nadziewając ją na ich ciernie. Ta bibuła zapewnia ochronę przed silnym światłem i zabezpiecza przed poparzeniami.
Jeśli chodzi o podlewanie to odradzam stanie ze stoperem przy doniczce i sprawdzanie kiedy podłoże w niej wyschło. Sugeruję obserwować rośliny. Przed podlaniem powinny być nieco podsuszone, idealnie gdy będą minimalnie zwiędnięte. Jeśli po podlaniu w 24-48h napiją się wody co będzie wyraźnie widoczne to wszystko jest w porządku i nie należy kombinować przy wydłużaniu okresu wilgoci w podłożu.
Po przesadzeniu rośliny należy cieniować przez około tydzień. W tym czasie podłoże musi być suche. Ja stawiam roślinki od razu po przesadzeniu na ich docelowych, słonecznych stanowiskach ale nakładam na nie kawałki bibuły nadziewając ją na ich ciernie. Ta bibuła zapewnia ochronę przed silnym światłem i zabezpiecza przed poparzeniami.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Ewa1821
- 200p
- Posty: 202
- Od: 19 lip 2012, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam...
Kaktusy około miesiąca nie widziały wody (jakoś tak nie było czasu). 16 września napoiłam je chemią przed zimowym spoczynkiem, opiły się bardzo dobrze. Nie wiem czy to już nie było za późno na takie obfite podlanie... Wczoraj niestety jeszcze troche zmokły... Co radzicie? Czy zostawić je pod przykryciem na zewnątrz, wnieść tylko jak będą zapowiadać przymrozki, czy może wnieść już teraz i podsuszyć jakoś w domu?
Kaktusy około miesiąca nie widziały wody (jakoś tak nie było czasu). 16 września napoiłam je chemią przed zimowym spoczynkiem, opiły się bardzo dobrze. Nie wiem czy to już nie było za późno na takie obfite podlanie... Wczoraj niestety jeszcze troche zmokły... Co radzicie? Czy zostawić je pod przykryciem na zewnątrz, wnieść tylko jak będą zapowiadać przymrozki, czy może wnieść już teraz i podsuszyć jakoś w domu?
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Nie piszesz jakie to kaktusy. Jeśli nie są to ciepłoluby i dobrze wytrzymają temperatury nie mniejsze niż 0*C to należy je zabezpieczyć przed wodą i pozostawić na zewnątrz do pierwszych przymrozków czyli gdzieś tak do końca października. Wtedy na spokojnie będą mogły wyschnąć zanim zostaną przeniesione na zimowisko.
Jeśli są to kaktusy ciepłolubne to wilgoć + chłód mogą być dla nich zabójcze. Nie mniej najlepiej jeśli zostaną przeniesione na zimowisko z zupełnie suchym podłożem.
U mnie w tej chwili większość kaktusów jest podlana i rosną w najlepsze. Dopiero gdy podłoże przeschnie a na zewnątrz rzeczywiście zrobi się zimno będę myślał o przenoszeniu ich na zimowisko.
Jeśli rośliny napiły się chemią i nic z nimi złego się nie dzieje to nie ma się tym co przejmować.
Jeśli są to kaktusy ciepłolubne to wilgoć + chłód mogą być dla nich zabójcze. Nie mniej najlepiej jeśli zostaną przeniesione na zimowisko z zupełnie suchym podłożem.
U mnie w tej chwili większość kaktusów jest podlana i rosną w najlepsze. Dopiero gdy podłoże przeschnie a na zewnątrz rzeczywiście zrobi się zimno będę myślał o przenoszeniu ich na zimowisko.
Jeśli rośliny napiły się chemią i nic z nimi złego się nie dzieje to nie ma się tym co przejmować.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Ewa1821
- 200p
- Posty: 202
- Od: 19 lip 2012, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Nie mam ciepłolubnych
W takim razie niech sobie schną
Dzięki Tomku
W takim razie niech sobie schną
Dzięki Tomku
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Też podlałam tydzień temu BI 58 ale moje stoją na parapetach zewnętrznych i niby na nie bezpośrednio nie pada ponieważ nade mną są parapety z wyższego piętra ale ostatnie deszcze zacinały i zmoczyły je.Substrat mam mocno przepuszczalny ale nie ma słońca a nocami już około 10'C tylko...Mam zamiar zabrać jutro melaka i kolumnowce ale co z resztą??Mogą jeszcze zostać i poczekać na słońce ?Nie mam jak osłonić ich przed deszczem..Rok temu nie było problemu bo jeszcze październik był suchy i ciepły...Docelowe zimowanie mają od listopada na korytarzu w kartonach ..Proszę o wskazówki ...
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Musisz zabezpieczyć rośliny przed wodą, by w ciągu najbliższych 2-3 tygodni ich podłoże zupełnie wyschło.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Czyli wnieść je już do domu i wysuszyć przed wyniesieniem na korytarz?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Wyniesienie obecnie roślin na zimowisko to kiepski pomysł. Teraz, w obecnych warunkach, tworzą one najpiękniejsze ciernie i hartują się przed zimą. Jeśli wniesiesz je do ciepłego i ciemnego pomieszczenia to oba te procesy przerwiesz. Dodatkowo jeśli będzie ciepło i rzeczywiście ciemno to roślinki znajdujące się w pełni wzrostu wyciągną się, co będzie miało fatalne następstwa zarówno z punktu widzenia ich pokroju jak i przyszłorocznego kwitnienia.
Jak pisałem poprzednio, może niezbyt wyraźnie: pozostaw rośliny na zewnątrz a tylko zabezpiecz je przed dostępem wody.
Jak pisałem poprzednio, może niezbyt wyraźnie: pozostaw rośliny na zewnątrz a tylko zabezpiecz je przed dostępem wody.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
w tym roku pogoda przynajmniej u mnie jest dość nierównomierna. Ja swoją kolekcje trzymam na południowym balkonie typu loggia. Część roślin podlewałam jakoś z początkiem sierpnia jednak kilka mocniejszych slonecznych dni powoduje u mniejszych roslin znaczny spadek turgoru. U niektórych z copiapołek zauważyłam, że są trochę zbyt pomarszczone i miękkie jak na tą porę roku (przed nimi jeszcze cała zima). A rośliny trzymam w zimie w temp ok 16 stopni ponieważ nie mam innych warunków więc utrata wody jest też wieksza w takiej temp. niz w tej prawidłowej więc może być problem z tymi roślinami które obecnie są dość odwodnione.
Stąd też zastanawiam się czy by jeszcze nie podlać bądź mocniej zrosić niektórych z roślin
Nie wiem ile jest prawdy w prognozie pogody ale zapowiadają jeszcze kilkanaście cieplejszych dni.
Stąd też zastanawiam się czy by jeszcze nie podlać bądź mocniej zrosić niektórych z roślin
Nie wiem ile jest prawdy w prognozie pogody ale zapowiadają jeszcze kilkanaście cieplejszych dni.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Choć to nieco ryzykowne możesz jeszcze teraz podlać swoje roślinki. Jeśli mają wystarczająco przepuszczalny substrat do zdążą podeschnąć do zimowania. Możesz także ich nie podlewać a ewentualne braki w wodzie (w co osobiście nie wierzę) uzupełniać przez sporadyczne spryskiwanie roślin zimą.
Mam jeszcze uwagę co do doboru roślin w kolekcji. Jeśli nie możesz zapewnić im chłodu zimą to sugeruję wybrać do uprawy rodzaje ciepłolubne typu Melocactus, Notocactus, niektóre Gymnocaycium czy niektóre Parodia. Także wiele kaktusów kolumnowych oraz opuncji woli ciepło zimą. Wtedy będziesz miała łatwiej z ich uprawą. Obawiam się, że Copiapoa trzymana zimą w cieple będzie rosła i nieładnie się zdeformuje.
Mam jeszcze uwagę co do doboru roślin w kolekcji. Jeśli nie możesz zapewnić im chłodu zimą to sugeruję wybrać do uprawy rodzaje ciepłolubne typu Melocactus, Notocactus, niektóre Gymnocaycium czy niektóre Parodia. Także wiele kaktusów kolumnowych oraz opuncji woli ciepło zimą. Wtedy będziesz miała łatwiej z ich uprawą. Obawiam się, że Copiapoa trzymana zimą w cieple będzie rosła i nieładnie się zdeformuje.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Dzięki Tomku za radę - jednak postanowiłam nie podlewać już roślin ponieważ u mnie nad ranem temp. spada już do 5 stopni więc sie obawiam co najwyżej trochę je spryskam przez te najbliższe dni - choć uważam tak jak ty, że jakoś strasznie nie uzupełni to w nich wody.
Myślę, że taki gatunek jak Copiapoa powinien sobie poradzić.
Jeżeli idzie o kwestię zwiazaną z warunkami to zgadzam się z tobą, problem polega na tym, że mi się podobają te a nie inne gatunki i co poradzić. W tym roku może coś pomyśle z okienną chłodziarką. Natomiast jeżeli chodzi o wyciąganie się roślin to o dziwo nie mam z tym większych problemów - być może tylko na razie
Myślę, że taki gatunek jak Copiapoa powinien sobie poradzić.
Jeżeli idzie o kwestię zwiazaną z warunkami to zgadzam się z tobą, problem polega na tym, że mi się podobają te a nie inne gatunki i co poradzić. W tym roku może coś pomyśle z okienną chłodziarką. Natomiast jeżeli chodzi o wyciąganie się roślin to o dziwo nie mam z tym większych problemów - być może tylko na razie
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Pytanie troche z innej bajki co ile podlewać kaktus ?